Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latorośl 18

plastry a tabletki ??

Polecane posty

Gość latorośl 18

co polecacie ?? koleżanki polecają mi tabletki ja jednak wolałabym plastry ... ma ktoś doświadczenie z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaW
czesc,osobiscie polecam tabletki.uzywalam plastry evra,ciagle ,obsesyjnie sprawdzalam czy sie trzymaja.ten kto je wymyslil sam powinien je uzywac ....sa bez sensu.nie wyobrazam sobie stosowania ich latem ,balabym sie wejsc do wody bo odklejenie gwarantowane.sa drogie ,ja placilam 62 zl.poza tym same wyjecie plastra z opakowania jes ciezkie ,trzeba uwazac zeby go nie uszkodzic .itd.jedyny plus to to ze substancje hormonalne wchlaniaja sie przez skóre.jednak nie polecam .teraz biore hormobet i jak do tej pory wszystko jest ok.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli22
a ja z tabletek przeszłam na plastry.przekonałam sie do nich i czuje sie z nimi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycyjka
ja mysle że noszenie plastrów to własnie chyba kwestia przyzwyczajenia, trzeba przywyknąc do tego że sie go nosi .pewnie że początek jest trudny i obsesyjnie sie sprawdza czy plasterek jest na swoim miejscu,ale ja przyzwyczajłam sie do niego dosyć szybko, chociaz nawed teraz po kilku miesiacach noszenia czasami się upewniam czy jest bo tak do niego przywykłam że go nie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosiłam plasterki przez rok. Czułam sie po nich rewelacyjnie, pod każdym względem. Zimą mi zupełnie nie przeszkadzały, nosiłam na ramieniu albo brzuchu. Zrezygnowałam z nich jednak bo nie przekonałam się do ich samego noszenia, rogi się odklejają (co sprawia ze moga byc mniej sluteczne), robi sie ciemna obwodka dookola plastra od ubrań, a do tego raz jeden plaster zupełnie mi sie odkleil pod prysznicem a 5 min wczescniej trzymal sie mocno. Ja placilam za nie 49 zl. Nie wyobrazam sobie paradowania w lecie z plastrem na ramieniu (mnie na brzuchu bylo niewygodnie), opalania sie, a potem pokazywania bialego, nieopalonego miejsca... Powiedzialam o tym lekarzowi i przepisal micilest, ktory juz wczesniej 3 lata bralam :) ma dokladnie taki sam sklad (podobno) jak plasterki a o niebo wygodniejsze :D no i cena- plastry 49 a cilest 21 w moim mieście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cendiss
odklejanie sie brzegów plastra nie zmiejsza skuteczności bo tam nie ma hormonów.a w lecie zawsze można nakleic plaster na pupie kiedy chce sie opalac bo przeciez nie będzie sie tego robiło non stop.ale cilest rzeczywiscie ma taki sam skład więc ma sie wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×