Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia24

czy możliwe jest by dwie osoby wyzywiły sie za 350zł miesiecznie

Polecane posty

Gość tobi
tylko gotowana pszenica.Za darmo i bardzoooooo bardzo zdrowa i bardzo uniwersalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox
My zyjemy za 250.Tyle przeznaczamy na jedzenie. czasem nawet zaoszczedzimy i robimy wypad do restauracji.Trzeba chciec albo nie ma sie wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placuszki ziemniaczane:) przepis jest barrdzo prosty:) -1kg ziemniaków -1-2 cebule -jajko -odrobina mąki -sól, pieprz ,vegeta do smaku Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce(lub w specjlanej maszynie)dodajemy 1 jajko, troche maki(zeby ciasto nie było zbyt płynne), startą cebulę oraz sól i pieprz i/lub vegetę do smaku. Formujemy na rozgrzanym oleju male placzuszki i smażymy.Można je jeść suche lub z cukrem.Bardzo smaczne są również z keczupem:) tanie i pyszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolacja:) -jajka(w zależności od ilości osób) -szczypiorek -sól -łyżeczka masła -majonez Ugotowane jajka obieramy i przecinamy na pół.Wyjmujemy żółtko i mieszamy je z posiekanym szczypiorkiem.Dodajemy majonez oraz masło/Doprawiamy do smaku sola.Masa powinna być dosć gęsta.Nastepnie wypełniamy pute jajka naszą masą:)Jajeczka są doskonałe na kolacje oraz na domowe przyjęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlebek czosnkowy:) -kilka kromek chleba(zwykły lub tostowy) -masło -czosnek -starty zólty ser Kromki chleba smarujemy maslem a nastepnie nacieramy wycisniętym czosnkiem oraz posypujemy startym serem.Układamy na blasze i wkładamy do srednio rozgrzanego piekarnika.Trzymamy tak długo az serek się rozpuści a cheleb zarumieni:)doskonałe z keczupem lub jako dodatek do sałatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledzie w oleju:)barrdzo proste -śledzie(zależy od ilości osób ale może być np.30dag) -cebula -olej -pieprz Filety śledzia wymoczyć przez kilka godizn.Po wyjęciu z wody odsączyć i pokroić na średniej wielkości kawałki.Cebulę pokroić w kostkę.Na dnie słoika układamy najpierw śledzie, doprawiamy pieprzem, posypujemy cebulą oraz zalewamy olejem.Czynność powtarzamy:)zamykamy słoik i wstawiamy do lodówki:)Nastepnego dnia konsumujemy:)Możemy je jesc same lub w polączeniu z sałatkami warzywnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szybką i niedrogą kolacje nadaje się także kaszanka -kaszanka -pokrojona cebula -olej -ketczup(i/lub musztarda) Kaszankę wyciskamy z folii na rozgrzany olej i mieszamy.Gdy kaszanka delikatnie sie podgrzeje dodajemy cebulkę.tzrymamy jeszcze chwilke na ogniu aż cebulka zmieknie.Podajemy z chlebem i musztarda/keczupem.Jak kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledziki:) mogą się wydawać trudne w przygotowaniu ale nic bardziej mylnego.Są bardzo proste w przygotowaniu oraz pyszne.Zaletą jest także to,że w lodówce mogą stać około 2 tygodni. -0.5 kg filetów śledziowych -2łyzki cukru -1/3 szklanki oleju -1/4 szklanka octu(6%) -3-4 łyżki koncentratu pomidorowego - 30 dag cebuli -3/4(30gram) toebki gorczycy -2-3 ziarnka ziela ang. -liść laurowy Rozgrzać olej i zeszklić pokrojoną cebulę, dodać cukier i chwilę smązyć mieszając, wlać ocet, dodać liść laurowy, ziele, koncentrat pomidorowy.Wymieszac wszystko i dusić kilka minut.Zdjąc z ognia i dodać gorczyce.Ostudzic. Wymoczone, osuszone sledzie pokroić i ułożyc na dnie naczynia, nałozyć ostudzony sos.Nałozyc kolejne warsty.Zamknąc i wstawić do lodowki na okolo dzien/dwa.W lodówce mogą stać około 2 tyg.:):)polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tani obiadek:) Jajko sadzone, ugotowane ziemniaczki oraz sałatka z ogórka( pokrojone w kostke ogorki kiszone,cebulka w kostce oraz odrobina smietanki).:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciastka paryskie:) -75dkg mąki -25dkg cukru pudru -2kostki margaryny -1łyzka kakao Zagnieść ciasto(dodać wszytsko oproćz kakao).Podzielić na dwie poracje.Do jednej dodać kakao.Uforamowac ciasto w waleczki.Obtoczyć w grubym cukrze.Wsatwić do lodówki do wychłodzenia.Kroić w talarki i piec około 15 min:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaaaaaaaa
Uważam że jeśli ktoś pomyśli bardzo dobrze to wyrzywi się nawet za mniej niż 350 zł.Poprostu obiady gotujemy z tego co najtaniej np placki ziemniaczane,kobytka,gołąbki też nie są drogie a można zrobić na pare dni.Lepiej chemie kupić droszą i mieć wszystko czyste gdyż i tak nie kupujemy jej co tydzień.Często opłaca nam się kupić coś większego lub wiecej bo ileś p[rocent jest gratis.Osobićie ja 3 os.rodzinne bym nie wyrziwila.Z glodu byśmy padli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nigdy w życiu
PADłAM, LEZE I KWICZE:D:D:D:D:D cytat: " Uważam że jeśli ktoś pomyśli bardzo dobrze to wyrzywi się nawet za mniej niż 350 zł. (...) Osobićie ja 3 os.rodzinne bym nie wyrziwila.Z głodu byśmy padli:(" To najbardziej sprzeczna odpowiedź, jaką moje oczy widziały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło chyba,ze we dwoje można sie wyzywić za taka sume.W troje byłoby już cięzko:)myslę,ze o to chodzilo:) a zmieniając temat to jestem przyszła studentka i czekam na jakies fajne przepisy od Was(najlepiej niezbyt skomplikowane i dość tanie):) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
mam przepis na ''leniwe''golabki ryz gotujemy,poszatkowana niezbyt ciemko biala kapuste gotujemy i odcedzamy podsmazamy na patelni mieso mielone,troche boczku i cebule wszystko razem mieszamy w duzym garze,przyprawiajac czosnkiem,sola,pieprzem,czy kto tam czym lubi gdyby bylo za suche mozna dolac troche oliwyrobi sie szybko,smakuje jak prawdziwe,zawijane golabki,przy tym jest tanie i sycace ja gotuje dla 5 doroslych osob i robie w takich ilosciach ,podam z kosztami-kilo ryzu-2zl w biedronce,pol kg boczku-4zl,pol kg mielonego-4,5zl,kapusta-dzis kupilam duza,wiec dalam pol-3zl,za cala-razem12,5-owynioslo,a jeszcze na kolacje zjedlismy,bo zostalo...wiec za 12,5 mialam obiad i kolacje no i zostalo mi pol kapusty na surowke do obiadu :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
ups,zle policzylam-13,5 -taki byll koszt potrawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie dorzucę kilka pomysłów.Były czasy,że musiałam solidnie ruszać głową jak wyżyć za grosze: domowy smalec:3-4 kg słoniny(z mniejszą ilością szkoda zawracać sobie głowę)przepuść przez maszynkę o grubych oczkach,wrzuć do sporego rondla i postaw na najmniejszym ogniu.Trzeba pilnować i mieszać.Jak już będzie sporo wytopiona,dorzuć solidną garść wszelkich możliwych suszonych ziółek - przede wszystkim majranek, łyżkę soli albo jeszcze lepiej jarzynki czy kucharka i ocziwiście pieprz.Kiedy większość słoninowych skwarków będzie złocista,dorzuć dużo(nawet 5-6 dużych ząbków)drobniutko pokrojonego czosnku i 1 drobno pokrojoną dużą cebulę.Teraz już nie można garnka spuścić z oczu bo cebula lubi się przyczernić (5-10 minut i gotowe).Wyłączyć.Kiedy trochę przestygnie,delikatnie zlać sam tłuszcz do słoików,a gęste przełozyć do innego naczynia.Odstawić do całkowitego wystygnięcia,od czasu do czasu lekko przemieszać.Do chleba - rewelacja,a w kiszonym ogórkiem - sukces towarzyski.Okrasa do pierogów it.p. 2)Prawie cepeliny pasztetową rozgnieść widelcem i przesmażyć z cebulą na patelni.Po wystygnięciu służy jako farsz.Ciasto jak na kopytka lub knedle.Gotować jak pierogi. 3) Zapiekanka z ziemniaków.Najlepiej przygotować w naczyniu żaroodpornym.Na dnie musi być jakiś tłuszczyk(poczynając od cieniutkich plastrów słoniny lub boczku,poprzez smalec lub olej)warstwa pokrojonych w cienkie talarki surowych ziemniaków,warstwa cebuli,znów ziemniaki,2 starte na tarce o grubych oczkach - pieczarki.Można dodawać wszystkie resztki,skrawki i okrawki jakie tylko znajdziemy w lodówce.Oczywiście każdą warstwę posolić,posypać pieprzem albo dodać zioła wg własnych upodobań.Zapiekać w dochówce.Tuż przed zakończeniem pieczenia można posypać żółtym serem utartym na tarce lub potraktować keczapem. 4)Sos pieczarkowy: 20 dkg pieczarek,1-2 marchewki,duża cebula,ząbek czosnku.pieczarki i marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach.Wrzucić na rozgrzany w garnku olej (cienka warstka oleju pokrywająca dno),dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę i czosnek.Dusić ok.15 min.doprawić solą i pieprzem,wyłączyć,podprawić śmietaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leilaaaa
Kurcze a ja sie zastanawialam czy jak pojdziemy na swoje to nam 1000zl wystarczy na chemie i jedzenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak to robicie
ale za 300 zl w zyciu bym nie wyzyla, ja w miesiacu na jedzenie plus chemia do domu wydaje 5 razy tyle. Robimy zakupy 4 razy w miesiacu w markecie wydajemy okolo300-400zl . na codzien tylko chlebek czy ziemnieki mleko w sklepiku na osiedlu oraz mieso. Nie folgujemy sobei za bardzo.Nie wiem czy to jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super topik- tego mi trzeba było bo chcę zacząć oszczędzać, dotąd bezmyślnie szastałam pieniędzmi nie zstanawiajac się nad ceną i ilością kupowanego jedzenia, chemii. W których sklepach i jakie produkty kupujecie? Może podeślijcie pomysły taniej i dobrej jakościowo chemii:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka polecam chemie z lidla-dobra jakosciowo i tania,niektore produkty kupuje w biedronce-chemie,cos z zywnosci-mam blisko,wiec tam chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzi9ęki za radę i czekam na więcej, co polecacie kupować w Biedronce np.? Lidla mam dosyć daleko:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nie wiem czy to jest mozliwe... no sorry... ale co wy kupujecie???? 300-400 zl co tydzien!!!!! oczywiscie nie krytykuje cie ale chcialam powiedziec ze ja za kazdym razem jak przyjade do polski jade z rodzinka du hipermarketu i tam szalejemy ( wiadomo na poczatku mam kase ehhehe) za kazdym razem pelny wozek wyrobow markowych i tych nie markowych ale wydaje ok. 150 zl....wiec na 300 zl.. moze po prostu kupujecie tzw. pierdoly drogie rzeczy a malych sloiczkach... bo tak mysle...oczywiscie nie krytykuje cie.. gdybym byla bogata sama bym szalala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie polecam pasztetu z biedronki...tyle grud ma w sobie. lepiej kupuic porzadna pasztetowa.. ja w biedronce.. wode min. cukier make, kisiele galaretki , papier toal, podpaski wate gabki mydlo serki na kanapki,owoce , proszki do prania ale wedliny i np ziemniaki no i produkty do mycia ciala i pielegnacji kupuje te markowe.. skore mam jedna.. nikt mi jej nie wymieni potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze 50 zl na mc
wyzywily tak, ale jesli doliczyc chemie, gazety, lekarstwa, nieprzewidziane wydatki to i tak calkiem ladna kwota idzie na zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izamama
Moja mama też robiła super obiady z niczego, na prawdę!!! Zawsze chciałam tak jak ona umieć gospodarować kasą. Choć teraz nie muszę to bardzo bym chciała nieraz mi sie nawet udaje, ale przez to ze wychowywałam się w siedmioosobowej rodzinie tj. rodzice i 5 dzieci to ja nie umiem mało gotować, a to jest według mnie też bardzo ważne żeby nic sie nie marnowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izamama
U mnie zawsze po powrocie ze szkoły były dwa dania, zawsze jakaś zupa i coś na drugie. Oczywiście że nie mięcho codziennie, ale jakaś zupka i np. kluski z serem, czy jajko sadzone z ziemniakami, czy tam jakieś placuszki.A u nas to dopiero była bieda, nikomu nie życzę. Ale nikt głodny nie był dzięki mojej mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie lepiej wziąśc się za robotę i zacząć więcej zarabiać, zamiast tracić bezproduktywnie czas na kombinowanie i zliczanie groszy na zakupach. Czas to też pieniądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już Cię zlinczują.Nie możesz sugerować takiej prostej rzeczy jak praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tej porze roku mozna
przede wszytkim nie warto w ogole jesc wedlin - to sama chemia.Jak juz, to upiec samemu kawalek miesa i cieniutko kroic. zdriwe i tanie sa indyki. Tanie i zdrowe teraz : pomidory, ogorki, fasolka szparagowa, kartofle, kalafior, buraki, marchew, cebula , czosnek, sliwki, jabłka. Zielenine ,mozesz miecz w doniczce ( pietruszka z korzenia) Do tego makaron, kasze,maslanka, jajka, ryz. Ze slodyczy najtansza i najzdrowsza jest czekolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×