Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mydełko

Typ - Matka Polka

Polecane posty

Gość Mydełko

Nadopiekuńcza, pełna poświęcenia i neurotyczna. Podstawowy typ w kraju, lansowany przez państwo oraz organizacje religijne. Mężczyźni o słabym charakterze, znajdujący się pod wpływem Matki-Polki, popadają z czasem w poczucie głębokiej winy przejawiające się dwojako: kompletnym zobojętnieniem na świat lub silnymi uzależnieniami, z których najlżejsze to telemania. Rzeczywistość mężczyzny oddanego w ręce Matki-Polki bardzo szybko staje się dwuwymiarowa (inaczej - płaska); on sam zamknięty jest między wektorami: poczucia winy i apatii. Matka-Polka do perfekcji opanowała manipulację facetami. Posługuje się naprzemiennie takimi terminami, jak: cierpienie, poświęcenie i wyrzeczenie, wskazując przy tym na ogrom wysiłku wkładanego przez nią w podtrzymywanie ducha wartości rodzinnych i państwowotwórczych. . Jest mistrzynią w walce na słowa. Wyspecjalizowała się w zadawaniu pytań, na które nie masz żadnej odpowiedzi. Oglądasz na przykład w telewizji mecz, a ona sponad wiadra kartofli pyta słodkim głosem: "Kochanie, co ty tak naprawdę robisz, bo ja obieram kartofle? Czy ten mecz naprawdę cię interesuje?" Chociaż wielu wydaje się dziś, że Matka-Polka jest reliktem, który koniecznie trzeba obalić, nie jest to do końca prawda. Samoobrona: Po pierwsze, nie próbuj za wszelką cenę zniszczyć Matki-Polki. Pamiętaj, że choć czasy się zmieniły, to przyszłość jest zagadką, a ten typ kobiety w naszych uwarunkowaniach ekonomicznych i geopolitycznych zawsze może się przydać. Ponieważ ten typ kobiety ma zbolałą duszę i umartwione serce, przede wszystkim należy ująć jej bólu i zmartwień. Nie jest to ani proste, ani łatwe, ponieważ ich przyczyny leżą w sferze rozedrganej psychiki, która jest wypadkową skomplikowanej polskiej historii. Jeśli zrozumiesz, że nadopiekuńcza natura Matki-Polki bierze się zatem z poczucia ciągłego zagrożenia okolicznościami zewnętrznymi, dojdziesz sam do wniosku, że w tym szaleństwie jest metoda. Na jej fobie zapracowały wieki i jakakolwiek walka jest donkiszoterią. Jeśli chcesz wykorzystać drzemiący w Matce-Polce samarytański potencjał, rozchoruj się ciężko lub rzuć pracę. Natomiast jeśli chcesz ją zmienić, najpierw musisz zmienić siebie. Pozwól sobie zrobić psychoanalizę, uczęszczaj na treingi asertywności lub spróbuj medytacji. Swej kobiecie stwórz cieplarniane warunki, przejmij całość jej obowiązków. Tak urządź wasze życie, aby ona nie miała nic do roboty. Wówczas niemal każda Matka-Polka wpada w depresję, co oznacza wielkie chlipanie i całkowitą bezradność. Pamiętaj jednak, że będzie to pyrrusowe zwycięstwo. Nie tylko będziesz zasuwał jak osioł w pracy i w domu, ale zamiast całkiem porządnej kobiety u swego boku, towarzyszyć ci będzie ludzki wrak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aldona22
Może to forum powinno sie nazywać forum Matek Polek?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co wam chodzi
??? przecież to forum nazywa się "ciąża macierzyństwo i wychowanie dzieci" więc jeżeli nie macie nic do powiedzenia na ten temat to won!! Nikt Was tu nie zaprasza, po co włazicie z buciorami. To tak jak by z łysym o grzebieniu gadać 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram
;) gdybym nie miała dzieci, albo nie była w ciąży, a tym bardziej gdybym nie chciała dzieci mieć, nie wchodziłabym na to forum, więc nie rozumiem po co tu włazicie i rzucacie inwektywami?! Czego tu szukacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wella
Dziwne, ale czasy kobiet siedzących w domach już chyba minął, bo większość z nas łączy pracę zawodową z byciem matką, żoną, kochanką i gospodynią jednocześnie. Wymaga się od nas atrakcyjności, hobby, zainteresowań, pasji a jednocześnie nasi faceci, którzy tak chętnie nas krytukuja najczęściej sami chodzą w domu w powyciąganych dresach, kwitną całe wieczory przed komputerem lub na kanapie, a potem skarżą się przy piwku kumplom jak ata ich żona zrobiła się rozmemłana i nieciekawa. Wielu takich kolesi patrzą na swoje żony, doszukując się dodatkowych kilogramów, obwisłych piersi itp a sami stojąc rano przed lustrem nie widzą rosnącego brzuszka, zapadłej klaty i za przeproszeniem włosów rosnących w nosie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i włosów w uszach
ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mydełko
pseudopsychologiczny bełkot - oto co zamieściłeś(łas) w swoim poście. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryka
a co znaczy "pseudopsychologiczny bełkot"? Jak ja lubię panienki ,które posiłkuja sie po raz setny zjechanymi epitetami a nie wiedzą czy maja dobre zastosowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×