Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izka 18

CZY TABLETKI ZMIENAJA LUDZI ??

Polecane posty

Gość Izka 18

to ja mam takie pytanie chce zaczac brac tabletki mam 18 lat .Slyszalam od naszej pani pedagogo w szkole ze tabletki antykoncepcyjne po jakims czasie zazywania potrafia zmienic charakter dziewczyny . Mowila ze Byl taki przypadek ze pewna dziewczynka byla ciuchutka i po tabletkach a brla chyba 2 lata zmienil jej sie charakterek na troszke inny . Czy to jest mozliwe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz
2 lata to taki okres czasu, w którym naturalną koleją rzeczy, samoistnie, charakter może ulec " ewolucji ", wcale nie musi to się odbyć za sprawą tabletek ale myślę sobie, że żadna " chemiczna " ingerencja w organizm nie może pozostać bez wpływu - chociaż ten wpływ to bardzo indywidualna sprawa Ze swoich spostrzezeń mogę Ci powiedzieć, że już po pierwszym opakowaniu tabletek zauważyłam ogromne zmiany w swoim zachowaniu ( charakterze ). Bardzo ustabilizował mi się nastrój, zniknęły ciągłe huśtawki emocji, rozdrażnienie, płaczliwość, kapryśność, napady złości, zyskałam bardzo pozytywne uczucie wewnętrznego spokoju i poukładania, to oczywiście zauważyły " osoby z boku ". Tymczasem u wielu kobiet tabletki powodują zupełnie odwrotne skutki. Niestety, musiałam z nich zrezygnować, bo chociaż miały cudownie kojący wpływ na moją psychikę i zachowanie, przy okazji niszczyły mój organizm. Także nie poleam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula 1223
ja biore tabletki od maja. Na moim przyklądzie moge Ci powiedziec ze moj charakter rzeczywiście uległ pewnej zmianie co najbardziej odczuł i moze potwierdzic moj chlopak bo to w koncu on przebywa ze mna najwięcej. Otóz niekiedy jestem nie do wytrzymania. Sa dni kiedy wszystko jest po prostu super i wszystko mi sie bardzo podaba. Ale sa i takie kiedy wszystko jest dla mnie do niczego. NIe musza to tez byc dni bo wystarczy tez kilka minutek a ja juz jestem całkiem inna raz mowie tak a raz siadne i sie do nikogo nie odzywam. Jednym słowem mam hustawki nastrojów. Co najbardziej zauwazyląm u siebie to to ze niekiedy z niczego zachce mi sie płakac co wczesniej mi sie bardzo ale to bardzo zadko zdarzało musiałby mnie ktos naprawde barzo wkurzyc zebym sie rozpłąkala. Tak bardzo to ze mna nie jest zle ale moje zachowanie uległo zmienie moze to taki okres a moze to rzeczywiscie tabletki. Ale jak na razie nie zamirzam ich przestac stosowac chociazby do tego czasu kiedy nie skoncze szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×