Masło,masełko,masełeczko...

Hej,uwielbiam masło,ale oczywiście z umiarem.Nie jestem gruba,ale postanowiłam zrzucić 2 kilo.Czy mogę pozostać przy maśle,czy musze przerzucić sie na te świństwa zwane margarynami???:/ Ile powinnam zjadać masła przy diecie?? Myśłićie,że łyżeczka na dzień nie zaszkodzi??

co masło

takie najlepsze masło ma jakies 85 % tluszczu w sobie, tluszcz ma jakies 900kcal na 100 gram, margaryny maja mniej kalorii, bo zawieraja mniej tluszczu. Jest taka jedna margaryna, ktora ma poniezej 300 kcal w 100 gramach, oczywiscie jest zajebiscie nie dobra ;) nazywa sie miss fitnes czy jakos tak

Czyli co? Radzicie odstawić masło? A ty jak sie nie znasz to sie nie odzywaj! pczywiście,że margaryna ma mniej,bo to tylko w 45% tłuszcz,a reszta...aż strach pisać...

może nie trzeba rezygnować z masełeczka a zbilansować wszystkie tłuszcze zawarte w potrawach typu kiełkaski, boczki, tłuste męska niemówiąc już o tłuczczykach w słodyczach, ciasteczkach torcikach itd. A najlepiej przejść na zdrowe odżywianie a nie obżeranie.

http://www.fitness.76.pl/tabele.html#tluszcze nie ma znaczącej różnicy w ilości kalorii między masłem a margaryną

Joasia, ja właśnie nie jem słodyczy,kiełbas, prawie wogóle tłustych mięs...a za to jem codziennie masło.Ale ja też myślę,że zostane przy masełeczku:), a tylko zmniejszę jego ilość. Zależy jaka margaryna,masło roślinne ma tyle samo co zwierzęce,ale już taka Delma,Rama-wcale nie,one mają ok. 450-500 kcal! Trzeba patrzec na opakowaniu,a nie w tabele;) A są i margaryny,które mają 230 kcal:-0-tylko,że to juz chyba nie margaryny....

Przecież w tej tabeli WYRAZNIE napisano,że MARGARYNA SŁONECZNA 80% tłuszczu!!! więc to normalne,że ma tyle samo kalorii co masło!!! Spójrz na opakowaniach w sklepie!:) DO joasi jeszcze---> racja,nie wolno się obżerać! tylko,że ja już od dłuższego czasu odzywiam sie zdrowo i nie obżeram(jestem szczesciarą,że mi się udało).

I podkreslam nie mam nadwagi,waże 47 kg,ale chce zrzucic 2 kg,dla lepszej aparycji:),wiec prosze mi tu bez takich,zeby sie nie obzerac slodyczami i tłustościami!

myślę,ze nie zaszkodzi łyżeczka masła.Popieram Cię,margaryna to swiństwo,dziwię sie,ze ludzie to jedzą.Moja babcia do śmierci,a żyła 90 lat jadła masło i była szczupła,poza tym wbrew antymasłowej kampani nie miała problemów z cholesterolem.Do końca czytała ksiażki ,a w polityce była bardziej na bieżąco niz ja. Wiem,ze trochę zeszłam z tematu,ale ja nienawidze MARGARYNY!!!!

hej "do soni" :) dzięki! w tym co piszesz jest dużo racji:) masło jest zdrowe bo naturalne! no,ujdzie jeszcze masło roślinne,ale ja też nie cierpię margaryn!!! JAk czasami musze ją zjeść to odrazu mam wrażenie,że jem jakąś truciznę:0 No to pozostanę przy tej łyżeczce,bo przecież głupotąbyłoby calkowite zrezygnowanie z tłuszczu,co nie?

hej. Zakładam że odżywiasz się zdrowo, zjadając optymalną ilość kalorii oraz dostarczając organizmowi wszystkich niezbędnych aminokwasów. Dla zbicia 0,5 kg wagi należy spalić 5000 kalorii. To jest bardzo dużo. Maratończyk po 42 km biegu spala około 3500 kalorii. Osobiście polecam gimnastykę artystyczną, najbardziej polepszającą aparycję, bez potrzeby zbijania niepotrzebnie kilogramów.

Ja wiem Joola,że to najlepszy sposób,ale nie mam takiej możliwości(caly tydzien od 8-18 na uczelni:0),czasami poćwicze w weekend,ale tro nie to samo:(,dlatego pomyslałam o zmniejszeniu kalorii

Moja znajoma była u lekarza i poprosila o rade co jesc zeby schudnac i zdecydowanie polecil jej maslo.

Ooo,bratek,dzieki za komentarz!!!:) Teraz juz mam pewnosc,zostaje przy maśle!!:)