problemy z zajsciem w ciaze....?

od ponad 7 miesiecy proboje zajsc w ciaze, bardzo ze mezem tego chcemy. ale nie wiem czy cos z ktoryms z nas nie tak czy zle probojemy. kochamy sie moze nie codziennie (mowie tu o dniach plodnych), czy to wina zlej diety... niektore dziewczyny "wpadaja " kiedy nie chca, od razu moga. my natomiast chcemy i figa z makiem napiszcie - chodzi mi o pary ktore sie:naprawde staraly" ile wam to zajelo, i jak czesto sie kochalisci , lub moze w jakich pozycjach. aha i jesli mozecie lub znacie podajcie mi adres strony na "oszacowanie" plci dziecka- bo widzialam ze kiedys tu taka rozmowa sie pojawila buzka.pa

my również mamy problem z dzidziusiem. Staramy się już od dawna. Ale nie kochamy się regularnie - może nie trafiamy w odpowiedni dzień??? Chociaż prze ztyle czasu, to trudno by było nie wpaść.. Nigdy się nie zabezpieczaliśmy. Nawet, gdy byliśmy parą, ale nie małżeństwem.. Teraz wiem, że mam za wysoką prolaktynę. Powiedziałabym, że mam hiperprolaktynemię i nieodpowiedzialnego lekarza, którego muszę zmienić. Jednak nie poddajemy się. Ciąglę się staramy. Mąż też badał nasienie - jest ok. Ostatnio pijemy ziółka, które podobno pomagają w tych sprawach... Czy komuś się udało po długim okresie prób???

4444 - jesli faktycznie masz hiperprolaktynemie to same ziolka chyba nie pomoga. Ale nie martw sie - to zaburzenie hormonalne podobno leczy sie najlatwiej :) I mniej stresu, bo to wlasnie glownie nerwy podwyzszaja poziom prolaktyny.

Przede wszystkim musisz zrobic badania.I to szybko!Same dobre checi ci nie pomoga.U nas bylo podobnie,dlugo probowalismy przekonani ze jestesmy mlodzi i zdrowi wiec co za problem...A potem sie okazalo ze maz ma slabe nasienie a ja tylozgiecie macicy.Lekarz zalecil 3mies wykres temperatury a mezowi odpowiednie leki.Troche to potrwalo ale udalo sie!Wiec nie zwlekaj tylko idz do lekarza