menu na I Komunie

Podajcie mi dziewczyny co podawałyście na I Komunie w swojego dziecka

JUZ pisze:ja robilam to w formie obiadu bez bawienia sie w sniadanie obiad kolacja .A więc komunia była na 8.00 wróciliśmy ok 10 najpierw kazdy napil sie czegos zimnego a ja w tym czasie nalewalam do wazy flaki (rodzina je uwielbia) i rosół z makaronem lub maciupeńkimi pierozkami.następnie podaje duzy polmisek ziemniakow z koperkiem i do tego trzy mięsa na gorąco a były to zrazy z karkówki ,piersi zawijane z pieczarkami ,udka kurczaka w cebuli z majerankiem do tego surówka z młodej kapusty jeszcze z innymi warzywkami i sosem włoskim knor do picia kompot wiśniowy (poszedl cały gar choc napoi ,wody ,soków nie brakowało)Po obiedzie ku mojemu zdziwieniu kazdy chciał kawe i ciacho(upiekłam 4rodzaje )+tort zrobiony przez moją siorę matkę chrzestną.Potem podałam jeden gatunek owoców -czerwone winogrona bez zadnych mandarynek bananów itp bo to jemy na codzien wszystko znikalo i nikt juz nie rządal 5 surowek lodow itp.Druga komunia za dwa lata byla z tym samym meni +do obiadu 1kieliszek białego wina a po deserze szkaneczka piwa bez alkoholowego Karmi z lodówki bo upal byl jak na pustyni .Wszyscy byli zadowoleni a ja nie czułam ze popełnilam grzech podają kieiszek wina bo było to tylko dla dodania apetytu.a zeby było smiesznie teraz 8 maja mam 3 i dzięki B ostatnią i tez szukam nowego menu dlatego tu zajzalam bo ile razy mozna robic to samo.A tak na marginesie jak slucham mam ze robia po 5salatek ,ryby ,wedliny itp to uwierz mi naprawde nie warto.POZDRAWIAM ---jeszcze tu zawitam.

piszcie ludziska, piszcie, ja tez cos potrzebuje, bo i u mnei 7 maja I komunia pierwszego synka, wiec chetnie poczytam :)

Tez mam komunię tylko ze 22 maja i juz mam swoj przepis, latami sprawdzany! a mianowicie: 1. dzwonisz do babci (mamy, siostry, tesciowej ew. tescia itd) 2. stawiasz przed faktem delikatnie prosząc hehehe 3. babcia dyktuje ci liste trzeczy potrzebnych do urządzenia obiadku 4. jedziesz, kupujesz, przywozisz 5. babcia przyjezdza i robi 6. ty, jesli masz czas mozesz oczywiscie pomóc 7w trakcie uroczystosci stawiasz babcie na pierwsze (po "komuniście) miejsce i udzielasz jej bardzo duzo uwagi 8. zachwalasz w nieboglosy wszystko co babcia przygotowala 9. na koniec , publicznie przyznajesz, ze nie lubisz (nie umiesz) gotowac i ze masz dwie lewe rece. 10 po imprezie..........idziesz myć gary. pozdrawiam

moja córcia ma 15 maja komunie a co by się nie bawić w domy z garkami zamówiłam w restauracjii i bedzie tak obiad rosołek z makaronem zrazy zawijace z cielęcinki , sznycel , i cos z kuraka +malutkie zemniaczki z koperkiem jakieś sosy i surówki po kieliszku czerwonego deserowego wina po obiedzie kawa tort pewnie lody alkoholu ''mocnego''nie będzie bo i po co to nie wesele hehehe za obiad zapłaciłam 50 zł od osoby tort + jakies owoce we własnym zakresie , za wynajecie sali nie zapłaciłam nic starszy syn szedł do komunii 3 lata temu a imprezka była w domu i pamietam ,ze zamiast przy stole siedziałam w kuchni przy garach

1 maja mój trzeci syn idzie do komunii wszystko juz jest zaplanowanwe .komunia o 10 wracamy okolo 12 więc pora obiadu najlepszy jest rosół z makaronem to jest zupa najprostsza a zarazem najszlachetniejsza potem trzy rodzaje mięs roladki z wołowiny, pieczeń z karkówki i pieczony filet z piersi indyka faszerowany pieczarkami. Do tego dwa rodzaje surówek i kompot lub napoje z kartoników. Podam również wino i dla chętnych piwo. Następnie kawa, herbata i ciasto (zamówiłam u koleżanki będzie jak domowe) trzy rodzaje i tort. Dla wytrwałych gości będzie pod wieczór bigos, wędliny i sałatki - jarzynowa, śledziowa i warstwowa.

Cześć Kasiu, pracuje w hotelu i mamy tu restaurację, która urządza takie przyjęcia. Jeśli chcesz to przyślę ci parę różnych menu. Nie są one bardzo \"udziwnione\" ani specjalnie drogie. Szefowa dostosowuje menu do każdej rodzinki. Jeśli chcesz to służę pomocą. Podaj tylko maila.

tymi przyjęciami komunijnymi, sukienkami jak do ślubu, tą całą szopką nie mająca nic wspólnego z religią. Ciekawy jestem czy te dzieci w ogole cokolwiek rozumieja z istoty sakramentu, czy sa calkowicie pochłonięte "rola" jaką maja do odegrania w tym dniu i prezentami jakie dostaną :(

Nie badz takim zgredem to jest tradycja ,moze byc zupelnie fajnie i milo jak sie wszyscy postaraja.A dobrze zjesc nie zaszkodzi

Ja mam komunie o 14 i chce zapytać o radę-czy mogę zrezygnować z dużego obiadu-zamiast tego podać np frytki i jakieś mięsko + surówki??? Sama musze wszystko przygotować dlatego pytam tutaj o radę.Dziekuje i pozdrawiam.:-)

najlepsze na taka impreze i nie bardzo pracochłonne sa miesa pieczone w piekarniuku, Sprawdziłam w zeszłym roku na komuni syna karczek pieczony w jarzynach , zupa krem z pieczarkami z groszkiem ptysiowym, do tego surówka z marchewi z jabłkiem, ze smietaną, mizeria z ogórków

Cześć dziewczyny ja też mam w tym roku komunię -pierwszego i jedynego dziecka. Staram się nie ulegać przerostowi formy nad treścią ale jest to trochę trudne. Też chcę żeby goście byli zadowoleni i nie ukrywam trochę zaskoczeni. Podam wam jeden fajny i najważniejsze mało pracochłonny przepis- Karkówka w ketchupie (Wszystki8e składniki zależne od ilości karkówki bo to ona jest tu first lady) karkówka przyprawa Delikat ketchup (ja lubię kotlin pikantny) plastry cebuli-ok 0,5 cm majonez karkówkę kroimy w plastry i przyprawiamy Delikatem (najlepiej dwa dni przed podaniem) W dniu podania plastry zanurzamy na chwilę w ketchupie tak aby całe się nim pokryły , wykładamy na blachę wyłożoną folią aluminiową , na każdym plastrze karkówki kładziemy plaster cebuli, a na cebulę "kleks" majonezu . To koniec:-) Wkładamy do nagrzanego do 180-200 stopni piekarnika i pieczemy ok40 min w zależności od grubości mięsa.Karkówka pyszna :-) Naprawdę polecam . Ma fajny unikatowy smak , jest bardzo soczysta no i najważniejsze malo pracy:-)) SMACZNEGO!!!! I dużo sił dla wszystkich mam

Tu nie chodzi o przepych tylko o to,że chce się dobrze wypaść i ugościć niekiedy z daleka przybywającą rodzinę,To co mam im chleb ze smalcem dać? Frytki?A będzie miał je kto usmażyć wcześniej?Trzeba wziąć pod uwagę:upodobania rodziny-wiemy czy zeżrą wszystko czy będą marudzić,czy pożrą tonę czy tylko podziubią. - pogodę- jeśli rodzina nie jest Bundy to jeśli ma być upał warto skupić się na sałatkach owocowych,sorbetach,lodach,galaretkach.Oprocz obiadu.

Ja mając komunię 20 parę lat temu też myślałam o prezentach;-) Zawsze można mieć białą kiełbaskę i butelkę żurku/lub torebkę/ w zanadrzu.Gotuje się moment jeśli goście głodni.A jak nie będą chcieli to kiełbacha w zamrażarnik.Sałatki,ktoś skrytykował pięć rodzaji/nie wiem czy akurat na tym topiku/Zależy,moja szwagierka i kuzyna żona są fankami sałatak,miałam z 4 rodzaje,po miseczce.Ale wiedziałam,że ona skosztują każdą i zrobiłam na dosłownie kilka porcji/miałam 20 osob/

ja mam komunie tez w tym roku własnie dzisiaj wybieram się do kucharki ustalić menu .mam komunie na ok.50 osób

każdemu będzie smakowało ;)

To ja na weselu z obu rodzin tyle miałam! Po co dziecku ciocie, których nie zna??

ja pamietam pomaganie przy komunii mojego mlodszego brata. byli tylko rodzice, dziadkowie i chrzesni z rodzinami (czyli zona, maz dzieci) plus jedna siostra mamy z mezem i 2 dzieci przyjecie przygotowywalam ja z mama plus sasiadka ktora zawsze nam pomaga byly: flaki mlode ziemniaki kotlety z kurczaka salatka z pekinskiej mizeria pomidory pokrojone w plasterki (do obiadu i do wedliny) wedlina salatka warzywna bigos z mlodej kapusty 4 ciacha pieczone przeze mnie :) kawa, herbata, napoje

ja miałam komunię 20 lat temu (ło matko) i też mnie cieszyły prezenty no i goście bo przyszli DLA MNIE na moją imprezę :D frytki to dobry pomysł jak będą dzieci, a pewnie będą. można zrobić z piekarnika, nie będzie latania z garem oleju czy frytownicą. w ogóle to mięsa z piekarnika to świetny pomysł bo mniejsza szansa że coś się spali. 3 rodzaje mięsa i sałatki np. z pekinki i gotowana młoda kapusta w zupełności wystarczą.

Menu: Rosół z makaronem i kluską wątrobianą Młode ziemniaczki z koperkiem Frytki/kulki ziemniaczane dla dzieci Udka pieczone podzielone na dramstiki i podudzia Kotlety z karczku Łopatka duszona w sosie własnym Sałatki: Jarzynowa Mizeria Kapusta czerwona Deser: Tort 2 rodzaje ciasta Półmisek owoców Galaretki z bita śmieraną Do picia kawa,herbata,soki,kompot. I po piwku na wieczór.

Menu2: Barszcz czerwony z uszkami Ziemniaki Kluski śląskie Kotlety drobiowe Zrazy wołowe oczywiście z sosem Sałatki: Buraczki Surówka z marchewki i selera Kapusta biała gotowana Deser: Tort Ciasto +drobne ciasteczka Panna cotta z sosem owocowym Napoje jak w 1 menu. Pamiętajmy że możemy niektóre potrawy zrobić dzień wcześniej( mięsa piczone duszone, sałatka jarzynowa itd.)