przekwitanie

Czy któraś z pań zaczęła przekwitać już w wieku 41 lat?

a co , jakie masz objawy, ja tez mam 41 lat i pewne zaburzenia

Pierwsze objawy miałam kilka lat temu,teraz w wieku 43 lat czuje,ze powoli sie zbliżam,ale jakoś nie przejmuję się tym wszystkim. To tylko kolejny etap w życiu:)

Do przekwitającej. Ja mam teraz 42 lata. Mówisz, że za bardzo się tym nie przejmujesz. A czy świadomość, że normalnie przekwita się dopiero ok. 50-ki to nie powód, że czujemy się przedwcześnie stare? Ja mam dyskomfort z tego powodu.

Moja mama przekwitała przed 40stką,teraz ma 70 lat i naprawde wygląda i trzyma się nieźle,więc chyba to nie jest takie straszne:)

Do zasmuconej.Trzeba pogodzic sie z upływem czasu,kobieta w każdym wieku moze być atrakcyjna,wystarczy tylko o siebie zadbac i za dużo nie myślec o kolejnych zmarszczkach.Polecam też uśmiech na codzień,mi to pomaga:) I pamiętaj ,ze życie zaczyna się po 40stce,ja w to wierzę:)

Dzięki, to budujące

jakie miałaś badania zasmucona? no i jesli były to badania krwi na pozom hormonów, to tak, są wiarygodne. Skoro wykazały, że zaczęło się przekwitanie, zacznij stosować HTZ, znów będzie ok. Wszystko wróci do normy. A możesz je brać całe lata. Przyznaję, że opieram się na literaturze, ale tez mam 43 lata i zauwazyłam, że gwałtownie wyschła mi skóra, mam wyjątkowo nerwowy ZNP i ból piersi. Postanowiłam iśc do lekarza. Sprawdzę, jesli okaże się, że coś zaczyna się dziać, wezmę hormony. Brałam już i dobrze się czułam, choć palę papierosy, ale nie mówię tu o środkach antykoncepcyjnych, bo tych dawka jest jednak b.wysoka i po nich b.źle się czułam. Ta dawka regulująca jest ok. W kazdym razie nie zamierzam się poddawać, tym bardziej, że umysł mam młody i chcę jeszcze poszaleć. Trzeba sobie jakoś radzić. Powodzenia.

Tak, to były badania z krwi. Lekarz radził mi Menofem.Słyszałam, że powinno się go brać do 5 lat, a nie wiele lat jak piszesz.