Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co byscie zrobily

co byscie zrobily gdyby??

Polecane posty

Gość co byscie zrobily

gdybyscie byly w ciazy a lekarz nie chcialby wam, dac zwolnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież
ciaza to nie choroba. Gdyby lekarz stwierdził, ze powinnaś być w domu, to pewnie by dał Ci zwolnienie. Jest jeszcze inna ewentualnosć, lekarz czekał na... małe co nieco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
no wlasnie chyba trzeba cos dac. nie powiedzial ze nie da tylko ze zobaczy... bylyscie w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 4 miesiacu ciazy mam ciazka prace po 8h na nogach poszłam po zwolnienie do mojego lekarza "panstwowo" powiedział ze zaden lekarz panstwowo nie da mi zwolnienia z takiego powodu co innego prywatnie, teraz bede chciała sie z nim umowic na prywatna wizyte zeby dostac zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sciema z tym prywatnym
moj lekarz do korego chodzilam panstwowo od poczatku ciazy proponowal mi L4 mimo ze specjalnego zagrozenia nie bylo. Koles byl zdania ze kobieta zdarzy sie jeszcze napracowac na dziecko i przy dziecku a skoro ma przywilej odpoczac troche przed porodem i macierzynstwem i isc na L4 to czemu nie korzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta ostatnia, to trafilas na jakiegos zajebistego goscia:) bo z reguly jak slysze od znjomych , jak wiem tez sama to nie sa zbyt dobrze nastawieni do zwolnien jesli jest wszytsko ok ale ze praca ciezka itd. a wogole, niech kobiety biora zwolnienia jesli tylko zechca, beda raptem 2 badz 3 razy w ciazy wiec niech korzystaja z tej kasiory a CO kogos to w oczy kole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy Waszym zdaniem
praca w aptece lub żłobku, przedszkolu to odpowiednie miejsce do pracy kobiety w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie zrobiłabym
jak byłam w ciąży to pracowałam, ciąża nie była zagrożona więc siedząc w domu 'dla zasady' chyba bym zwariowała... jak lekarz pytał czy chcę zwolnienie, to za każdym razem odpowiadałam mu, że skoro nie ma takiej konieczności to nie i jeszcze się w domu nasiedzę... Zgodnie z kodeksem pracy pracodawca powinien zapewnić Ci pracę na 'lżejszym' stanowisku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam z ciekawosci
A czy praca ośmiogodzinna przy komputerze jest powodem do l4 w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhtrh
Nie ale masz prawo do skrócenia pracy przed monitorem do czterech godzin. A odnośnie pytania w temacie. ja bym po prostu zmieniła lekarza. Są tacy którzy sami proponują kobietom zwolnienie. Sama wprawdzie pracowałam prawie do końca i kilkakrotnie dziękowałam odmawiałam zwolnienia ale uważam że każda powinna mieć prawo do zwolnienia choćby od samego początku. Ciąża bowiem to faktycznie nie choroba. To o wiele więcej bo odpowiedzialność nie za siebie ale za dziecko w środku, które powinno być kiedyś zdrowym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhtrh
"a czy Waszym zdaniem praca w aptece lub żłobku, przedszkolu to odpowiednie miejsce do pracy kobiety w ciąży?" Żadne nie jet właściwe! Wystarczy że musisz dotrzeć do pracy, często przemagając poranne mdłości, trzęsąc się w autobusie wraz z innymi pasażerami, często chorymi, brudnymi, w tłoku. To nie warunki dla osoby która ma dbać o siebie i dziecko. Dlatego szanuję tylko tych lekarzy, którzy z góry zakładają że ciężarna ma prawo nie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowalam prawie do samego porodu :) mimo ze mialam ciaze z problemami zdrowotnymi ale w domu bym oszalala :) dzis patzre na to zupelnei inaczej i gdybym byla teraz w ciazy to na pewno bym poszla na zwolnienei od poczatku :) nikt mi za prace w ciazy nie podziekowal, wrecz pzreciwnie, moj lekarz za kazdym razem wciskal mi druk l4 a ja go wywalalm do kosza, dzis bym inaczej postapila, jak mi sie nalezy to bez wzgl na samopoczucie, zdrowie l4 i papap praco a z drugiej strony co z ciezarnymi ktore nie moga pracowac z brzuchem z uwagi na wyglad? np. modelki, hostessy itd..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a c oto znaczy
"trzeba dać"???!!! czemu w polsce sie tak utarło że "z urzedu" jak kobieta zajdzie w ciaże chce zwolnienie?! ciaza to nei choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam nadzieję
że wreszcie zaostrzy sie to wydawanie zwolnien kobietom w ciąży bo poki co nawewt te, ktorym nic sie nie dzieje uciekaja na l4!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ciezarowki
na zwolnieniu tak odpoczywają, że rosną wszerz (bynajmniej nie tylko od ciąży).:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to co bym zrobiła
jesli mi nic nie dolega to czemu mam iść na zwolnienie? Skoro lekarz go nie daje to znaczy, że nie ma zagrożenia i można pracować. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu chcesz isc
na zwolnienie? masz ku temu uzasadnione powody czy moze wlasne lenistwo?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie bedzie konieczne to po zwolnienie - ja chce pracowac jak najdluzej, na ile mi zdrowie pozwoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×