Cesarskie cięcie w Krakowie - gdzie?za ile?kto? A nie CZY!!!

Witam, Zastanawiam się gdzie w Krakowie można wykonać cesarskie cięcie - jako PLANOWANY sposób urodzenia. Nie chcę słuchać że naturalne rodzenie jest wspaniałe. Moja żona chce cc, ma paniczny lęk przed naturalnym, co doprowadzić może do braku współpracy przy porodzie. Aby umożliwić jej spokojny przebieg ciąży postanowiłem bez większych problemów zgodzić się na załatwienie CC, w zw. z tym, pytam (bo lekarz prowadzący ciążę, póki co też proponuje naturalne) Gdzie w KRK można wykonać CC jako planowe narodziny? Ile to kosztuje? Do którego lekarza się kierować, ew. tylko telefon. Z góry dziękuję Piotr S p80@tlen.pl

Witam, ja coprawda nie jestem z Krakowa, ale o ile mi wiadomo to macie tam w Krakowie dwie prywatne kliniki, Ujastek i Spes, a pozatym niech pan nie liczy na to że jakis lekarz zrobi cięcie cesarskie na życzenie całkowicie zadarmo. Jeżeli nie ma wskazań do cesarki, to proponuję skorumpować lekarza prowadzącego, a jak będzie oporny to po prostu zmienic go na innego. Każdy powinien miec prawo wyboru.

Prawo wyboru powinno być a nie jakies niby-podziemie CC

hej ja również szukam kliniki w Krakowie chcę urodzić przez cc, z tego co się dopytywałam to klinika Femina i SPES, ale nie wiem za ile? W Wawie cesarka w prywatnej klinice kosztuje ponad 5 tysięcy złotych!!! Podobno od 2 tyś.już robią..Ja nadal szukam, naturalny poród nie wchodzi w grę pozdrawiam

Nigdzie nie ma oficjalnych cenników co do cesarek. Trzeba się umówic na wizytę z lekarzem i tam się mozna dowiedzieć. W Spesie i feminie na pewno mozna zrobić na życzenie bo dwie moje znajome miały. Ale to było kilka lat temu i ceny moga byc nieaktualne. Jedna zapłaciła 2500 za cesarkę plus pobyt. Zawsze mozan też próbować z lekarzami z innych szpitali, oni zawsze znajdą jakieś wskazanie, nie zawsze zgodnie z prawdą. Moja koleżanka w zeszłym roku uparłą sie na cesarke. Wcisnaeła lekarzowi pieniądze na siłę choć ten przekonywła ja ze ma wspaniale warunki do rodzenia. Lekarz wzioł kase ale poprosił ja o jedno, zeby spróbowała bo on jej gwarantuje ze urodzi błyskawicznie. A jak zacznie sie poród i ona po 10 min powie ze che cesarkę natychmiast ja zrobi. Koleżanka rodziła narurlanie 15 min. Lekarz oddał kasę. :-)))

dogadać się z lekarzem prowadzącym, jak masz skierowanie na cc, każdy zrobi.

Właśnie niekoniecznie trzeba rodzić przez CC w prywatnej klinice. Trzeba tylko trafić na dobrego lekrza, który za dopłatą zgodzi się wypisać skierowanie, a w skierowaniu może napisać o wadzie serca i po kłopocie.

ja usłyszałam od mojej koleżanki o nowej klinice w Krakowie. Zadzwoniłam do tej Feminy i powiedziano mi, że jeszcze nie mają dni otwartych ale chętnie umówią na termin żebym osobiście zwiedziła. Przez tel. powiedział mi miły Pan, że nawet jeszcze nowej strony internetowej nie mają, a cc zaczynają od lutego. Więc pojechałam i zobaczyłam. Rzeczywiście wszystko jest nowe. Bardzo miła atmosfera. Na życzenie kobiety podobno może również lekarz prowadzący zrobić ciecie cesarskie. Cena za cc pobyt badania dziecka itd to podobno 5000-6000zł więc wydaje mi się że jest ok (bo nie ma nfz). Jedynie trzeba jedną wizytę zrobić z usg, ktg itp. jakies 4 tyg przed terminem. Tłumaczył mi, że chciałby być pewny że wszystkie badania były w ciąży zrobione.

Ja w lutym rodzilam w szpitalu w feminie. Jest to szpital nowy i malo znany . Jestem bardzo zadowolona bo na prawde super opieka. Zaplacilam 6000zl ale warto.

Moja koleżanka miała cc w Ujastku. Raczej nie było konieczności cc z tego co się zorientowałam, ale czy coś płacili, to nie wiem. Chodziła prywatnie do lekarza z Ujastka. Myślę, że nie powinieneś żony utwierdzać w strachu przed porodem, może jeszcze zmienić zdanie. Poszukaj bardzo dobrej szkoły rodzenia.

Nie jestem z Krakowa, ale wiem, że prywatne kliniki są super o ile ciąża przebiega bez powikłań. Inaczej takiej pacjentki nie zakwalifikują. Kiedyś czytałam o babce z cukrzycą (zwykłą a nie ciążową), która chciała rodzić w prywatnym szpitalu. Dali jej do podpisania umowę z dziesiątkami aneksów i doopochronów, że w razie komplikacji i tak wyląduje na NFZ. Takie kliniki mają może i wypasione warunki, ładnie pomalowane ściany, miły personel itp, ale brak im sprzętu i kompetencji do trudnych przypadków, a nigdy nie wiesz czy wszystko z żoną i z dzieckiem będzie ok. Nie bawiłabym się w żadne łapówki, nie rozumiem też kobiet z tym odwiecznym "mój lekarz pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić" (nikt nie będzie z tego tytułu traktował rodzącej jak księżnej Kate). Jak ciąża jest bezproblemowa to spróbujcie prywatnej kliniki, ale weźcie pod uwagę jej minusy (w razie wu lądujecie i tak na państwowym).

gość - jak już mowa o szkołach rodzenia - proponuje Prenalen - szkołe online