jak zajsc w ciaze?

nie rozumiem czemu te malolaty tak szybko zachodza w ciaze? stosuja srodki antykoncepcyjne badz nie ale zawsze prz peknieciu prezerwatywy lub gdy zapomna tabletki zachodza w ciaze. ja achowuje sie baardzo nieodpowiedzialnie nie stosuje antykoncepcji kocham sie w dni plodne i co? i nic, a mam tylko 22 lata niby najlepszy wiek? moze cos nie tak?

jakbym miala 15 lat to bym na pewno zaszla :-(

... jak sie czegos bardzo chce, to sie tego nie ma i na odwrót :(:(:( życie...

to moze przestane chciec? :-( :-(

jestes jeszcze bardzo mloda jeszcze masz czas probuj dalej! czy aby nie za mloda ???

a ja mam 28 i tez bardzo chce i nie zachodze, moze czyzby nie za stara?

ja mam 23 i już od roku się świadomie nieuważamy ale niestety nic z tego niewychodzi

no ja tez od roku

Ja mam 23 lata i ten sam problem. O dziecko "staramy sie" od połtorej roku (tzn. świadomie nieuważaliśmy) ale już od 6 m-cy próbujemy na poważnie (kochamy się w dni płodne, mąż kończy w środku, robimy tesy owulacyjne) i nic. Jestem załamana za każdym razem jak dostaję okres. Teraz też czekam. W niedzielę ma się pojawić miesiączka i mam nadzieję, że się nie pojawi. Chyba jednak na nadziei się skończy bo od dwóch dni mam bóle brzucha i piersi jak co miesiąc przed okresem. Niestey poznaję ten ból... :( Do autorki topicu: A Ty jak długo się starasz o dzidziusia?? Czy narazie masz nadzieję na szczęśliwą "wpadkę"?

Dziewczyny jesteście takie młode a już chcecie dzidziusia wyszalejcie sie kożystajcie z życia , jak będzie pora to samoprzyjdzie. Tak to jest że im bardziej się chce dzidziusia tym bardziej go niema a te co niechca mają. Spokojnie bez nalegania psychicznego a napewno przyjdzie czas i będziecie w błogosławionym stanie.

po swiatecznym obzarstwie... do lorii czekam na razie na szczesliwa wpadke, ale tylko czekam, i doskonale rozumiem to rozczarowanie gdy dostaje ten przeklety okres

sie staram o dzidziusia ale bez efektu.Nie zazywam tabletek od ok 3 lat i nic.Chyba jednak za bardzo chcemy.Trzeba przestawić myslenie a nie tylko o jednym i zająć sie czyms.Wiem ze to trudno ja tylko tak mówie ale te myśli cały czas powracają.Bedzie dobrze musimy byc cierpliwe

fajnie by bylo, tak moc ot tak po prostu nosic pod sercem szkrabka malego, ale moze jak musimy poczekac bedziemy bardziej cenic?chociaz i bez tego czekania dzidzia bylaby dla mnie kims najwazniejszym na swiecie

do czemuach czemu ja narazie wstrzymałam oddech... w sobote nie wytrzymałam i zrobiłam test (wieczorem) i OCZYWIŚCIE negatywny... znowu.. ale dzis jest poniedziałek wieczór a u mnie okresu brak... łudzę się trochę, że test się pomylił bo okres mam zawsze jak w szwajcarskim zegarku... no ale boje sie zrobić test... dobrze mi z moją nadzieją. :)

do lorii, ja niedawno cztrey dni sie ludzilam, po zrobieniu testu dwa dni nic ale na swieta.. taki prezent od zajaczka :-( za ciebie trzymam kciuki

do czemuach czemu zrobiłam dzis następny test, tym razem rano dla pewności... negatywny... okresu nadal nie mam... ale już się nie łudzę... gdybym była w ciązy któryś z testów na pewno by to wykrył... jest mi bardzo, bardzo źle...

A czy ufacie testom wykonanym już w dniu spodziewanej miesiączki lub poźniej? Nie wiem, czy bladoczerwony cień na teście nieprzypominający czerwonej kreski konrolnej to na pewno już ciąża???

cześć Lorii! ja akże mam Ten sam problem co TY. STARAMY SIE O DZIDZIUSIA OD OKOŁO 18 MIESIĘCY, I NADAL NIC Z TEGO. OBOJE Z MĘŻEM JESTESMY PO WSTĘPNYCH BADANIACH. NIBY JEST WSZYSKO OK. ALE CIĄŻY NIE MA.TEZ CHYBA BĘDĘ MIAŁA TERAZ MIESIĄCZKĘ... NIE MARTW SIĘ NIE JESTEŚ SAMA. TRZYMAM ZA WAS KCIUKI.

Witam wszystkich,widze że nie jestem sama w staraniu się o dzidziusia.Razem z mężem staramy się już 6miesięcy ,mam23 lata i znam ten ból pojawiającej się wstrętnej@.Ktoś zapytał na forum czy nie jesteśmy za młode?,a na co mamy czekać,skoro teraz jest problem z zajściem w ciąże to co będzie potem?Teraz też czekam na @i obawiam się że się pojawi niestety:(a tak na marginesie czym dziewczyny zajmujecie sie na codzień?ja studiuje położnictwo obecnie jestem na Iroku studiów uzupełniających magisterskich i dodatkowo opiekuje sie4miesięcznym bobaskiem więc instynkt się budzi:)Pozdrawiam wszystkich cieplutko

a wiecie że ten problem mozna poruszyć z ginekologiem. Oczywiście zakładam że wiecie.

PENIS - VAGINA

pożądnego faceta do łóżka weźcie.