Bezbolesne odchudzanie i bez jojo

JA tez nie stosuje jakiejs diety poprostu ograniczyłam sobie dawki zywieniowe jedynie do zapotrzebowania mojego organizmu, niestety moja waga stanęła w moiejscu:/ warze 63 i nie wiem co sie znowu dzieje denerwuje mnie to, bo cwicze coraz wiecej a mimo to du.... a co do soków to uwazam ze są sok warzywny fortuny i pomidorowy jest bardzo zdrowy , ja osobiscie nie mam mozliwosci robienia sobie soków i wolę takie niz zadne, fakt faktem ze sa konserwanty ale są tez zdrowe takie soki więc się ich trzymam. No i jeszcze jedno czy ktos jest tak uprzejmy i napisze mi o co biega z tą dietą WW bo nie rozumiem jak te punkty liczyc , a chcialabym tej dietki sprobowac mzoe mi waga drgnie z miejsca

Stella >> nie wytrwalam , poniewaz mieszkam z mama i dosyc pozno wracam ze szkoly (16-17) i nie mam mozliwoscie gotowania obiadow dla siebie . Zreszta zawsze jestm strasznie zmeczona i glodna ... nawet nie chcialo by mi sie wazyc tego wszystkiego . Ale teraz sprobuje to zmienic !! Co do tego WW . A wiec : punkty mozesz liczyc tez sama kcal:60+tluszcz:9=punkciki (kcal i tluszcz na 100 g) . Liczenie jest troszeczke skomplikowane i latwo mozna sie pomylic ... Pamietam jeszcze , ze za wiekszosc warzyw i owocow jest 0 P . Dzieki WW uczymy sie wlasciwego odzywiania :) i napewno unikniemy efektu jojo . Za cwiczenia mamy dodatkowe punkty . Chudnie sie ok. 1 kg na tydzien , pozniej idzie to wolniej .to zalezy od ilu zaczynasz . Ale zrzucenie kg gwarantowane (jesli w 100% przestrzega sie planu !!) PS. Stello bylabym Ci wdzieczna jesli bys mi to przeslala PS.2 Wejdzcie na topic Weight Watchers , mozna sie duzo dowiedziec . Co robicie , przylaczacie sie do nich czy zostajecie tutaj ?? Mozemy miec wlasny topic o WW :)

Ja zostaję tutaj, zapytalam ich tam tylko o co biega z tymi punktami bo dalej nie rozumiem. No bo co mam te 60 kcal i 5 g tluszczu no to mi wychodzi 65 g 65/100 to 0,65 o to biega? czyli wychodzi ze to jest 0,65 puntka tak?

witam wszystkie razem i każdą z osobna. Osobiście nie wiem jak się oblicza te punkty ale mam wycinki z gazety i tam jest podane co ma ile pkt jak chcecie to wam napisze. PO DRUGIE NA PEWNO SIĘ NIGDZIE NIE PRZENOSZĘ ZOSTAJĘ TU Z WAMI co nie oznacza że nie będę czytać innych topiców bo można się dużo fajnych rzeczy dowiedzieć np. jedna z dziewczyn na innym forum polecała wyszczuplający balsam w miarę tani około12 zł. no i najważniejsze podobno skuteczny(wie bo używała)\" MIRACULUM\" myślę że watro spróbować starczy na 2 tygodnie. myślę że nam chodzi o to (poprawcie mnie jeśli się mylę) aby korzystać z doświadczeń innych no i oczywiście nie katować się bo z tego co widzę na innych topicach to większość mimo iż są w grupie to jednak tę walkę przegrywa a nam chyba chodzi o to żeby CHUDNĄĆ Z PRZYJEMNOŚCIĄ I W DOBOROWYM TOWARZYSTWIE!!!! Czy ktoś się nie zgadza????

Wictorio s. >> jesli jakis produkt ma 60kcal i 5 g tluszczu (na 100 g oczywiscie ) to wychodzi 60 kcal : 60 + 5 g : 9 = ok.1,5 . Tak na oko to policzylam , chyba dobrze :) Wy zostajecie to ja tez !! Na topicu o WW jest juz duzo dziewczyn , ja sie juz nie bede tam pchac ... I jak , przekonalyscie sie do WW ??Ja chyba zaczne ... Dzisiaj zjadlam juz -1 grahamke z miodem -kawa rozpuszczalna bez cukru + mleko 1,5% (kawa 3/4 , mleko 1/4) -herbata bez cukru Czy to duzo ?? I czy kawa ma jakies kcal (rozpuszczalna)??. herbata ma 0 kcal , wiec o to sie nie martwie ..

Dzieki wielekie teraz narszecie zrozumialam o co biega w tym liczeniu puntków:) moze tego spróbuje , dzieki temu moze moja waga znowu ruszy z miejsca:) a co to innych topiców to szczerze mówiąc czytam je , bo czasem mozna sie czegos ciekawego rzeczywiscie dowiedziec, ale nie jesli chodzi o te drastyczne diety bo wiekszosc dziewczyn zamiast cos zrobbic to siedzi i narzeka ja jestem zwolenniczką działania a nie narzekania choc nie zaprzeczam dobrze od czasu do czasu sobie ponarzekac byle nei za duzo:P bo w koncu narzekanie mi wagi upragnionej nie pozwoli osiągnąc. Co do kawy to zaraz Ci napisze ile ma kcal tylko sprawdze. A mam jeszcze jedno pytanko zawsze dzielimy przez 9? i jesli tak to dlaczego moze wiesz

Grahamka ma 250 kcal 0,6 g tłuszczu miód 330 kcal 0 tłuszczu miód 1 łyżeczka ok 7g 23 kcal kawa bez cukru ma 5 kcal z cukrem nei wiem ile:)

to co piszę teraz przepisuję z gazety: Wszystko, co jesz, każda potrawa i napój, oznaczona jest określoną liczbą punktów, wystarczy je liczyć. Codziennie jedz 3 podstawowe posiłki czyli śniadanie, obiad, kolację. Możesz też sobie pozwolić na przekąski, np. drugie śniadanie czy podwieczorek. Efekty odchudzania i tak będą widoczne już po pierwszym tygodniu. Plan punktów dopasuj do swojego stylu życia. Masz szansę chudnąć do 2 kg tygodniowo. NIE MA ZAKAZANYCH DAŃ. Możesz jeść wszystko, ale pod warunkiem, że nie przekroczysz liczby pkt. na dany dzień. Codziennie masz do wykorzystania 18-20 pkt. w zależności od płci, masy ciała, wzrostu i tego, ile chcesz schudnąć. NAPOJE. Woda mineralna, herbaty owocowe i ziołowe-oczywiście bez cukru-to 0 ptk.Można też pić napoje light i w umiarkowanych ilościach naturalne soki owocowe i warzywne. ZAalecana ilość płynu 1,5-2 litry dziennie, ok. 8 szklanek.

No mi sie podoba łapiecie się za tą dietkę :)bo ja bardzo chętnie tylko prosze powiedzcie mi jeszcez co z tym dzieleniem przez 9 czmeu tak dizleimy i czy zawsze przez 9 czy to dlatego ze jeden gram tłuszczu ma 9 kcal?

miod ma na 100g 330 kcal ?? na www.dieta.pl pisalo , ze grahamka ma mniej kcal .. :( z jakiego ty zrodla korzystasz ??? A co do tej 9 .. nie wiem dlaczego przez 9 , sprobuje poszukac na necie .I zawsze dzieli sie prze 9 . To juz jest ulozona formulka . Przypominam jeszcze raz kcal:60 + tluszcz:9= punkty (liczymy kcal i tlyszcz na 100 g !!!) Warto poczytac o WW , moze przez to uda mi sie wiecej schudnac . Stello >>> co z ta lista ?? Jesli mialabys troche czasu to poprosze .

Jesli zawsze przez 9 to napewno dlatego ze tłuszcz ma 9 kcal dziekuję Ci bardzo:) będę miała problemy z liczeniem jak bedę jadła mniej niż 100 g jakiegos produktu :/ a co do grahamki to ja własnie z tamtej stronki Ci podałam Ty widocznie spojrzałam na grahamke 50 g ale 50 g to jest przewaznie połowa jednej 100 g grahamki:D bo jeszcze nei widziałam takich malutkich grahamek po 50g ale nie wiem moze są mniejsze. Lecę do kościółka trzymajcie się dziewczyny mam nadzieję ze po 14 któras z was będzie:) piszcie to sobie potem poczytam:D:D:D

OSZUKAJ APETYT.1. Zacznij obiad od dużej miski sałaty, która da ci uczucie sytości i wrażenie, że dużo zjadłaś, zanim zaczniesz główne danie.2. Pij wodę, nie dostarcza kalorii, a wypełnia żołądek.3.Przed jedzeniem wypij szklankę soku pomidorowego(możesz go rozcieńczyć z wodą)-zmniejsza apetyt.4.Jedz wyłącznie pieczywo ziarniste(dużo witamin, składników mineralnych i błonnika)-pozwala zachować dłużej uczucie sytości.5. Nie żałuj przypraw z całego świata-ułatwiają trawienie.6.Jeśli nie masz ochoty, nie jedz drugiego śniadania czy podwieczorku, ale nie wolno ci zjeść więcej na kolację. KORZYSTAJ Z OKAZJI. Co zrobić gdy jesteś zaproszona na przyjęcie?Bez wyrzutów sumienia możesz się tam wybrać-dopasuj tylko odpowiednio plan pkt. Zbieraj pkt-wykorzystasz je właśnie przy takiej okazji. Po prostu wybierz mniej potraw lub zmniejsz porcje, a w ciągu dnia oszczędzisz nawet 4 pkt, co daje 28 tygodniowo.Zgromadzone punkty wykorzystaj podczas przyjęcia, ale tylko w ciągu jednego tygodnia, nie można ich przekładać na następny!!! BONUS DODATKOWE PKT. ZA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNĄ I TAK: podczas 30 min zajęć zyskujesz: areobik-3pkt. praca w ogrodzie(kopanie, grabienie)-2pkt. sprzątanie-1pkt. bieganie-4pkt. pływanie-4pkt. gimnastyka-2pkt. jazda na rowerze-2pkt. spacer w normalnym tempie-2pkt. szybki spacer-4pkt. taniec na dyskotece-3pkt. OTO PRODUKTY I ICH WARTOŚĆ PUNKTOWA. owoce i warzywa, większość z nich ma 0 pkt.Dowolna ilość ziemniaków to tylko 2pkt.Nie zawierają ont tłuszczu i są sycące, dostarczają jednakkalorii, dlatego nie należy przesadzać, bo większe ilości spowalniają proces odchudzania.Ogranicz:alkohol, nasycone tłuszcze ukryte w kiełbasie, tłustym mięsie, serze -TYCH PRODUKTÓW WYBIERAJ NAJMNIEJ. 0pkt ma: filżanka kawy bez cukru, cukinia lub ogórek zielony, garść fasolki szparagowej, pomidory, kalfior bez dodatków, sałat , papryka, bakłażan, herbata bez cukru, marchew 1/2pkt ma: sałatka z warzyw(4łyżki), owoce leśne(100g), marmolada(2łyżeczki), grejpfrut(150g), truskawki(100g), miód(1łyżka), suchary(2szt), czereśni(80g), morele(100g), pomarańcze(1szt) 1pkt ma: tuńczyk w sosie(60g), owoce z jogurtem(4łyżki), jabłko(1szt), chleb tostowy(2kromki), zilony groszek(100g), mały banan(1szt), majonez(1łyżka), kiwi(1szt), mała kiść winogron, oliwa(1łyżka), jogurt 3proc.tłuszczu(150g) 2pkt ma: barszcz(1mała filżanka), ryż(50g), jajko(1szt), chleb chrupki(3płatki), chuda wędlina(5plasterków), płatki z mlekiem(miseczka), bułeczka(60g), sałatka jarzynowa(1łyżka), piwo(1szklanka), mały rogalik(1szt) 3pkt ma: befsztk(1mały), ciasteczka(1szt), klopsiki(1szt), ser żółty(30g), mięso wołowe(125g), ser pleśniowy(30g), salami(30g), chudy pieczony schab(150g), tost z filetem drobiowym(120g), lampka wina 4pkt ma: wędzona mozzarella(50g), owoce z cukrem(1szklanka), czekolada(30g), camembert(60g), serek wiejski(120g), jogurt owocowy(200ml), makaron z warzywami(80g), ryż z ziołami(50g), pirożki z mięsem(80g), cielęcina z oliwkami(120g) 5pkt ma: zapiekane ziemniaki(200g), naleśniki z serem(100g), fasolka po bretońsku(porcja), kanapka z szynką i sałatą, ciastka pełnoziarniste(60g), owoce ze śmietanką(200g), omlet z jogurtem(1mały), pizza(1kawałek), gołąbki(1szt), fasola(50g) 6pkt ma: lazania(150g), makaron z oliwkami(50g), śledź marynowany(1szt), tarta owocowa(1kawałek), babeczki z owocami(2szt), lody z polewą(120ml), spaghetti po bolońsku(porcja), tofu(serek sojowy)(300g), frytki(150g), kabanosy(1pętko) 7pkt ma: zupa z mięsem(mała porcja), makowiec(1plasterek), hamburger(1szt), kotlet mielony(100g), pizza margerita(1mała), krem z owocami(150g), ryba panierowana(1filet), rosół z kurczaka(mała porcja), karkówka(1kotlet), galaretka ze śmietanką. GDY JESTEŚ GŁODNA.Jedz warzywa i owoce kilka razy dziennie w sumie przynajmniej 300g warzyw i 200g owoców.Są idealne w dietach odchudzających, bo powodują uczucie sytości. Możesz więc bezkarnie jeść warzywa surowe lub ugotowane, pić soki warzywne. OTO PRZEPIS NA REWELACYJNĄ ZUPĘ WARZYWNĄ 0PKT.składniki:1mały przecier pomidorowy, 2 marchewki, 1 cukinia lub 200g kalafiora albo białej kapusty, 1cebula, przyprawy, 200ml bulionu warzywnego.Umyte warzywa ugotuj, przypraw sosemchili, solą i czosnkiem.Część zmiksuj na puree. JAK UTRZYMAĆ WAGĘ?Jeśli po tygodniu straciłaś zaplanowane np.2kg i więcej nie chcesz utrzymasz uzyskaną wagę dodając do diety 2-4pkt dziennie. Po tygodniu znów sprawź ile ważysz. Jeśli nie przytyłaś nic nie zmieniaj, jeśli utyłaś wróć do liczby pkt z początku diety. Waż się nie częściej niż raz na tydzień. Przepraszam że to tak długo trwało ale same widzicie że miałam trochę do napisania. Myślę że jakieś menu z tego da radę ułożyć każda z was dla siebie.

7pkt ma: zupa z mięsem(mała porcja), makowiec(1plasterek), hamburger(1szt), kotlet mielony(100g), pizza margerita(1mała), krem z owocami(150g), ryba panierowana(1filet), rosół z kurczaka(mała porcja), karkówka(1kotlet), galaretka ze śmietanką. GDY JESTEŚ GŁODNA.Jedz warzywa i owoce kilka razy dziennie w sumie przynajmniej 300g warzyw i 200g owoców.Są idealne w dietach odchudzających, bo powodują uczucie sytości. Możesz więc bezkarnie jeść warzywa surowe lub ugotowane, pić soki warzywne. OTO PRZEPIS NA REWELACYJNĄ ZUPĘ WARZYWNĄ 0PKT.składniki:1mały przecier pomidorowy, 2 marchewki, 1 cukinia lub 200g kalafiora albo białej kapusty, 1cebula, przyprawy, 200ml bulionu warzywnego.Umyte warzywa ugotuj, przypraw sosemchili, solą i czosnkiem.Część zmiksuj na puree. JAK UTRZYMAĆ WAGĘ?Jeśli po tygodniu straciłaś zaplanowane np.2kg i więcej nie chcesz utrzymasz uzyskaną wagę dodając do diety 2-4pkt dziennie. Po tygodniu znów sprawź ile ważysz. Jeśli nie przytyłaś nic nie zmieniaj, jeśli utyłaś wróć do liczby pkt z początku diety. Waż się nie częściej niż raz na tydzień. Przepraszam że to tak długo trwało ale same widzicie że miałam trochę do napisania. Myślę że jakieś menu z tego da radę ułożyć każda z was dla siebie.

Może zaczniemy od jutra????? Myślę że poniedziałek jest dobrym dniem na rozpoczęcie diety!

hmmmm ... poniedzialaek to nie jest dobry wybor (chyba najgorszy dzien tygodnia , duzo stresu) .. Ja chyba zaczne WW od piatku . Do piatku pospisuje na kartce punktacje , wymysle jakies menu odpowiednie do WW . Przez te 5 dni bede stosowac sie do wczesniejszych punktow . Najgorzej bedzie liczyc punkty za obiad (jem to co cala rodzina tylko oczywisciew mniejszych porcjach). Jesli znalazlyscie jakies stronki z przepisami i z podliczonymi punktami to podajcie !! ja tez sprobuje poszperac troche w necie . Napiszcie kiedy zaczynacie !!

(do Wiktoria secret) Jasne że mnie nie uraziłaś. Wole szczerość od kłamstwa. Ja dziś sobie też przeliczyłam moją prawidłową wage. No i wyszło że powinnam ważyć 55 czy 56 kg. Ja sie odchudzam od lipca zeszłego roku:-) W czerwcu zeszłego ważyłam 68 kg przy moim obecnym wzroście. Najlepiej(przynamniej mi) na odchudzanie pomaga wyjazd nad morze. Tam w ciągu 3tygodni straciłam ok 3, 4 kg. Nad morzem kompletnie tracę apetyt, nie wiem czemu. Tam ledwo wciskam w siebie śniadanie obiad i kolacje. Najchętniej wogle bym nie jadła. A jak wracam do domu to znowu napada mnie apetyt na ciągłe jedzenie. POZDRUŚ do was wszystkich dziewczyny...

ja chyba zaczne od jutra ale jeżeli dla ciebie dobry jest piątek to zacznij od piątku ważne aby od poczatku być zadowolonym wtedy będzie nam łatwiej; czy przeczytałaś produkty jakie wymieniłam? myślę że to starczy no i jeszcze jedno ja też mam rodzinę i wiem co to znaczy gotować dla każdego coś innego(córka 4 lata, syn 1 rok) i oczywiście mąż ale jakoś trzeba sobie poradzić myślę że damy radę

rozmyślająca->>> to się bardzo cieszę ze Cię nei uraziłam:) Mam nadzieję ze Ty tez sie do naszej dietki przyłączysz, ja juz się ciesze na samą mysl o niej i skrzydeł dostaję:P mam nadzieję że sie nie zawiode. A co do morza to normalka ja tak samo chudnę, poprostu jest gorąco i traci się apetyt najadasz się powietrzem:) no i tą kąpielą nie tylko na słońcu ale i w morzu mi to dodaje powera na cały rok zyje z myslą o wyjezdzie na wakacje by zobaczyc morze to moja miłosc:) przynjamniej ono mnie nie rozczarowuje:( A co do tej dietki WW to jestem na nią przygotowana:) zastanawiam się tylko nad tym liczeniem bo to męczące i moze stac się monotonne więc potrzebny mi będzie upór i silna wola:) szukałam o niej czegos ale nic nie znalazłam po polsku, wiem ze na stronie polki.pl jest cos ale tez nie moge znalezc:/ jeszcze poszukam a cos wam pokarze kolega mi przesłał który wspiera moje poczynania a sam warzy chyba ze 130 kilo i jest ratownikiem a mimo to się nei odchudza, fajny kolo:) pozdrawiam Spróbuj tych 5-ciu łatwych i efektywnych sposobów, a a zaczniesz tracić wagę od dzisiaj i powtarzaj je również jutro. 1. Przygotuj notes i pióro. Upewnij się, że zapisujesz wszystko w notesie! Każda rzecz, którą przełkniesz powinna być wpisana do twojego notesu, jeszcze szybciej, zanim zdążysz ją połknąć. Jeśli zjesz pozostawione przez twoją córkę resztki tarty na śniadanie, zapisz to także. Kawałek ciasteczka w biurze? Zapisz to. Tylko odrobinka gulaszu podczas, gdy robisz obiad? Zapisz to. Zapisywanie tego co jemy i pijemy wymusza na nas, aby uważać na to, co wkładamy do ust. Takie postępowanie sprawia, że jest to łatwy sposób, aby nakierować nasze spożywanie zadecydować, jakie zmiany chcemy poczynić. 2. Zapytaj się "dlaczego?" Za każdym razem, kiedy zaczynasz jeść lub pić, zadaj sobie jedno pytanie " dlaczego" Dlaczego ja to jem? Czy jestem głodny, zmęczony, znudzony, zestresowany, samotny? Prawidłowa odpowiedż jest prosta: łaknienie. Jeśli nie jesteś głodny, nie jedz. Wyobraż sobie, co powinieneś zrobić, aby usatysfakcjonować swoje uczucia. Zdrzemnij się, poczytaj książkę, ponarzekaj na szefa, zadzwoń do przyjaciela - po prostu nie jedz, jeśli nie jesteś głodny. 3. Jeść, aby schudnąć. Tak jest. jeśli rozbrykamy się z jedzeniem nie zgubimy wagi. Dlaczego? Ponieważ wówczas, gdy jesteś już tak głodny, że przegryzasz coś lub zjesz więcej niż musisz, kończysz czując się nieszczęśliwy i natychmiast odchodzisz. Każdy potrzebuje jeść i zasługuje na 3 posiłki dziennie. Podjadanie dozwolone (jeśli oczywiście potrafisz najpierw odpowiedzieć na pytanie zawarte w punkcie 2). I oczywiście zapomnij o tych małych skąpych dietetycznych posiłkach. One właśnie pozostawiają ciebie głodnym i nieusatysfakcjonowanym. Posiłek powinien zawierać pełne zboża, owoce, warzywa, białka, a nawet małą ilość tłuszczu. 4. Zapamiętaj swoje ulubione smakołyki. Jeśli kiedykolwiek próbowałeś kompletnie unikać swoich ulubionych dań, wtedy kompletnie tracisz kontrolę i pożerasz całą torbę ciasteczek, dobrze wiesz, o czym mówię. Spoglądasz na czekoladę? Zjedz coś pysznego co wieczór, nadzwyczajny kawałek wysokiej jakości czekolady. Zachowaj tę czekoladę. Usiądż, zrelaksuj się i nie rób nic, tylko ciesz się smakiem, fakturą i doświadczeniem jedzenia czekolady. Jedz powoli, ciesząc się każdym kęsem. Cokolwiek robisz, nie czuj się winny. Mała porcja twojego ulubionego jedzonka sprawi, że będziesz usatysfakcjonowany i szczęśliwy - i schudniesz. 5. Znajdż taką część swojego ciała, którą się porusza (nie usta) i ruszaj nią. Każdy może czymś ruszać. Jeśli masz problem z kolanami, możesz nadal ćwiczyć ramiona albo robić ćwiczenia w wodzie na basenie. Poćwicz taniec na linie albo karate. Rano przed pracą, wyjdż z psem, zabież dzieci na wycieczkę rowerową po szkole albo posłuchaj ulubionej muzyki w czasie monotonnej pracy. Nawet domowe porządki mogą być ćwiczeniem, jeśli poruszasz się z odpowiednim wigorem. Zabierz się za odkurzanie, umyj zatłuszczone szyby, albo wyszoruj schody przed pracą, aż do spocenia się. Na brak ruchu, nie ma poprostu żadnego wytłumaczenia. Codziennie. Od poniedziałku do niedzieli. Zacznij od 5 min. i dodaj każdego tygodnia 1-5 min. ruszaj się, aż osiągniesz w końcu 60 min. dziennie. Możesz rozłożyć osobno w czasie godziny aktywności, jeśli chcesz odkurzaj rano przez 10 min. zrób żwawy 15 min. spacer w porze lunchu, przejedż się na rowerze ze swoją ukochaną przez 30 min po obiedzie i wyrzuć śmieci ( z wielką szybkością) przez 5 min. Zrobiłeś to! Teraz je masz, 5 łatwych sposobów. To łatwe do podjęcia kroki w celu utraty wagi, a także umiejętne i długotrwałe stabilizowanie wagi. Zacznij właśnie teraz.

do>>wictoria...

doniezłe, im więcej rad tym lepiej każda znajdzie coś dla siebie, a ty od kiedy chcesz zacząć?

JA to własciwie nie lubię zwlekac najlepiej by mi bylo juz dzis, jak to mówią co masz zrobic jutro zrób dzis. Bo u mnie to jak cos odkladam na pózniej to przewaznie juz potem albo nei mam ochoty albo jakas wymówka inna:P a świetny licznik kalorii tłuszczów nasyconych i nienasyconych, ilosc białka i tłuszczu w tabeli znalazlam multum produktów jest, chciałam wydrukowac ale jakos nei moge nie wiem czemu

to na temat karnityny Najlepszym sposobem jest przyjmowanie L-karnityny przez dwa tygodnie, następnie odstawienie jej na kolejne dwa tygodnie, organizm bowiem wydaje się dostosowywać do uzupełnianych ilości, a taki schemat zmniejsza efekt. Ponadto należy przyjmować L-karnitynę na 3-6 godzin przed treningiem, aby dopasować czas, kiedy jej poziom we krwi jest maksymalny, z czasem, kiedy następuje zwiększenie spalania tłuszczu

do ..Wiktoria secret to zacznij od dziś ja zacznę od jutra a marzyciellka od piątku, gdzie znalazłaś te tabele? no to do wieczora, bo teraz do kompa zasiada mój mąż, zajrzę tutaj około 20-21 pozdrawiam

www.dieta.info/kalorie

witam moje drogie, już jestem z powrotem, tak jak mówiłam ja zaczynam dietę od jutra, teraz siedzę tutaj i czekam na was; mój mąż twierdzi że się uzależniłam bo nigdy tyle nie siedziałam przy kompie chyba że przed sesją(studiuję pedagogikę) pisząc ściągi a co tam u was jak minęła niedziela ja siedziałam w domu bo moja córka się przeziębiła i nie chciałam żeby wychodziła wprawdzie u nas tzn w Poznaniu było dziś słońce ale generalnie było zimno więc myślę że niewiele straciliśmy; gdyby któraś chciała pogadać na gg to podaję numer 2584815

Ja siedzialam w domciu bylam w kosciele w sklepie, kupilam duzo produktów do dietki no i ksiązke RADOŚĆ ZYCIA piszą tam duzo o depresji, moze jak psycholodzy mi nie pomogli i psychiatrzy to moze mi ksiązka pomoze, póki co stwierdzili u mnie depresje, stany lękowe i zaburzenia osobowosci fajnie nie? musze sie leczyc a wszystko dzięki młodzienczej miłosci slady pozostawila do dzis nie tylko jak widac w sercu ale i na psychice:(

kto tak stwierdził? ty po przeczytaniu tej książki jeśli tak to ją wyrzuć a jeżeli lekarze to nie słuchaj! nie znam lekarza myślę tu o psychologu który sam jest normalny, na ogół zostają psychologami bo mają tyle problemów które chcą rozwiązać niestety nawet po skończeniu studiów rzadko im się to udaje a jak ma pomóc ktoś komuś jeśli sobie nie potrafi???? mam pytanie czy wiesz jak mogę odpowiedzieć na inny temat ale nie jako Stella? bo jak wysyłam odpowiedź to on pyta o hasło a ja chcę być pod innym pseudo ale bez hasła (chcę by pseudo było pomarańczowe jak np. ty) dzięki

stella ja nie jestem zalogowana, także kazdy się moze posługiwac moim pseudonimem musze sie zalogowac chyba:) a jesli nie chcesz wpisywac hasla to wpisz taki pseudonim który nei ejst uzywany np. gienio ze wsi

Jesli chodzi o tę ksiązke to przykro ale jej nei odstawię, mam taką depresję ze albo bede się łapac kół ratunkowych albo pogrązę sie w rozpaczy i dalszym uzalaniu nad sama soba a tego juz mam dosyc. Nie mam zadnych nadziei w nic nei wierzę, jedyne w co wierzę to to ze chcę schudnąć ale nie wierzę ze to mi się uda mimo ze juz tyle schudłam, na tym polega moja depresja i zaburzenia rozowju osobowosci tylko prosze nei wezcie mnei za jaka wariatke....

Ja zawsze nocuję najtaniej.mam na to swój patent.Otóż kręcę sie przy supermarketach i innych sklepach i wybieram duże kartonowe pudełka. Następnie znajduję zaciszną uliczkę i tam rozkładam mój domek z kartonu.Jest mi ciepło,przytulnie i co najważniejsze zupełnie za darmo.Czasem tylko mój domek obeszczy pies i wtedy go zmieniam. Polecam gorąco taką formę bytowania !!!