Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wictoria secret

Bezbolesne odchudzanie i bez jojo

Polecane posty

Gość Wictoria secret
Coś na polepszenie naszego ciałka :) dziennie polecam robic 100 brzuszków najlepiej rozłozyc sobie według mnie jelsi się nie ma zbyt wiele sił lub nie ma się zbyt wilee czasu . Np robi sobie 4 x 25 brzuszków z czego 50 z nogami uniesionymi delikatnie nad ziemią a 50 z nogami zgiętymi w kolanach , ponadto dziennie robic 50 pompek równiez rozłozyc na serię. Chwila relaksu dla semj siebie to taniec powolny lub szybki w zaleznosci od tego co nas uspokaja i pobudza do pracy czy poprawia nastrój, bo kazdy ruch jest dobry. na pośladki stanie przy krzesle lub scianie i unoszenie wyprstowanje nogi do tyłu lub do boku po 30 powtórzen na kazda nogę palce obciągnięte. To najbardziej efektywne cwiczenia według mnie sama je nieraz wypróbowywałam i miałam zadowalające rezultaty, ciało nie stało się obwisłe a tkanka która byla odłozona pod skórą po msc -u cwiczen zniknęła zostało jej jeszcze okolo 20 proscent tego co bylo gdy zaczynałam odchudzanie wiec uwazam to za duzy sukces. Ponad to polecam co jakis czas zimny prysznic na przemian z ciepłym i delikatne ruchy okrezne w kierunku serca potem osuszenie skóry i dokładne wmasowanie balsamu ujędrniająco-wyszczuplającego, owinąć uda i brzuch folią spozywczą na okolo 1 godz, poprawi to wchlanianie preparatu i efekty bede szybciej widoczne. sama tez tego próbowałam i weim ze dziala:) ale oczywiscie nikogo nei zmuszam to taka moja mała rada:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawy aniołek
Hej dziewczyny !! Jeśli mogę to i ja się chętnie przyłacze. Co prawda ja nie mam nadwagi na 164-waze 50 kilo, ale przed zimą ważylam 46kg i było mi bardzo dobrze ,teraz czuję się ociężale i nie swojo we wlasnym ciele ... przestalam też palic i to też wpływa na moje jedzenie. Ale od jutra rana zaczynam brać się za siebie :)pozdrawiam serdeznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wictoria secret
Hej smutnawy aniołku:) tez nie mozesz spac ze siedzisz na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawy aniołek
Ja jestem nocnym markiem ..... i póżno chodzę spać :) na 10mam na uczelnie i zastanawiam się jak wstane:P . Po za tym mam małe wyrzuty sumienia bo jadłam kolacyjke po21 :( ehhh nie wiem czy ja dam radę ja uwielbiam jeść wieczorkiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wictoria secret
Co za pizda mi kurwa pisze i podszywa się pode mnie jak sie kurwa komus nudzi to niech sie przedstawia nie sie kurwa zaslania kims, skoro Ty tak robisz to fajnie masz ode mnie wara bo nie zycze sobie zeby jakas pizda mnie obrazala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wictoria secret
to nie bylo do Ciebie aniłoek, tylko do jakiejs pizdy która sie wpisala na koncu 3 strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawy aniołek
ehh ....a ćwiczenia .... mam słomiany zapał do ćwiczeń :/ pocwicze kilka dni a potem mi się nie chce ..... ale nic biorę się za siebie !! wiosna przyszła :) trzeba coś w sobie zmienić na wiosnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawy aniołek
właśnie dotarłam do tej strony ..... to przykre, że ludzie potrafią być tacy chamscy nie nawidze tego :( dlatego czasem mi smutno , życie byłoby lepsze gdybysmy sie obdarowywali uśmiechem i dobrym słowem zamiast chamstwem .... :) najlepiej bedzie jak sobie zarezerwujesz nika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczonka bardzo duzo dają!!!! 10 minut dziennie kazdego dnia wystarczy by w ciągu kilku tygodni przy racjonalnej diecie albo poprostu ograniczeniu jedzenia zredukowac troche tkanki i wyrzezbic pięknie ciałko:) to jest wspaniałe te kobiece kształty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem :) będę się starać, zobaczymy jak jutro mi pójdzie, mam nadzieje że znajdę tu odrobinę wsparcie i otuchy :) W sobotę idę na wesele wiec może coś mi się uda osiągnać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno znajdziesz:) Ale jesli chdozi o Twoją wage to moja byla kumpela tez tyle warzyla miala o 1 cm wiecej wzrostu i wyglądała jak chodzący patyk, ale to tez zalezy od budowy kosci zawsze jej zazdroscilam bo neidosc ze ma chude kosci to na dodatek taka max przemiane materii jakby owsiki miała je wszystko co chce a i tak nie tyje:D to jest cos tez bym tak chciala. A co do Ciebie to jesli robisz to dla samej siebie to spox mozesz sie odchudzac tylko nei przesadZ:)pozdrawiam i dobranoc ide czytac ksiązke i moze zasne wreszcie..... za jakies 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mamcia mi mówi, że dobrze wyglądam, że jest oki, ale ja wiem, żę będe sie po prostu lepiej czuła :) i na pewno nie przesadzę :) w sumie to pierwszy raz biorę się tak za siebie :) chyba za często wieczoram z ukochanym oglądam filmy przy pieku i chipsach!! ale od jutra bedziemy chrupać marchewke:P heh dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
HEj dziewczyny, nie bylo mnie wczoraj ale same wiecie rodzinka... Dzis przeczytalam co sobie opowiadalyscie i pod wieloma problemami mog sie podpisac szczegolnie pod tymi o depresji. Ja sama tez jestem w podobnym stanie, do tego dochodzi ze mam malego synka i zamartwiam sie aby on nie poznal ze ma matke bez nadziei i planow i ktorej czesto brakuje radosci i checi zycia. Z drugie strony to dla niego zmuszam sie do usmiechu od rana i to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLENKA A---> Wiem o czym mówisz, rozumiem:) to przykre ze nei ma sie nadziei i z gory zaklada sie ze nic nie ma sensu, zanim popadłam w depresje moja przyjaciółka sie z niej leczyla nie moglam jej zrozumiec czemu tak \"wyolbrzymia\" wszystko i płacze bez powodu, a dzis juz rozumiem. Ludzie którzy nie chorowali na depresję wiedzą o niej tylko z ksązek, ale ja teraz czuję jakbym nosiła w sobie drugą mnie której nie znam. Zawsze bylam dziewczyną z marzeniami planami i wiedziałam czego chce dzis w niczym nie widze sensu, bo przeciez wszystko i tak przemija... przykre to. Ale Ty masz dziecko, wiesz powiem Ci ze nawet jesli nei masz ochoty sie usmiechac to powinnas to ma duzy wpływ na rozwój dziecka, wiem co mówie :) moja mama chorowała na depresje ostatnio wyczytała ze u córki matki która miala depresje występuje nawet o 4 razy silniejsza depresja i zaburzenia. Dowiedz sie czy Ktos w Twojej rodzinie chorował, depresje trzeba leczyc.... ja sie lecze od paru miesięcy ale wiem ze moja depresja trwała ponad rok tylko alkohol byl przykrywka teraz gdy wróciłam do \"trzezwego\" zycia zrozumialam ze ja calyczas mialam depresje i jedynie uzywki ją pokrywały.... pozdrawiam trzymaj się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLENKA A---> Wiem o czym mówisz, rozumiem:) to przykre ze nei ma sie nadziei i z gory zaklada sie ze nic nie ma sensu, zanim popadłam w depresje moja przyjaciółka sie z niej leczyla nie moglam jej zrozumiec czemu tak \"wyolbrzymia\" wszystko i płacze bez powodu, a dzis juz rozumiem. Ludzie którzy nie chorowali na depresję wiedzą o niej tylko z ksązek, ale ja teraz czuję jakbym nosiła w sobie drugą mnie której nie znam. Zawsze bylam dziewczyną z marzeniami planami i wiedziałam czego chce dzis w niczym nie widze sensu, bo przeciez wszystko i tak przemija... przykre to. Ale Ty masz dziecko, wiesz powiem Ci ze nawet jesli nei masz ochoty sie usmiechac to powinnas to ma duzy wpływ na rozwój dziecka, wiem co mówie :) moja mama chorowała na depresje ostatnio wyczytała ze u córki matki która miala depresje występuje nawet o 4 razy silniejsza depresja i zaburzenia. Dowiedz sie czy Ktos w Twojej rodzinie chorował, depresje trzeba leczyc.... ja sie lecze od paru miesięcy ale wiem ze moja depresja trwała ponad rok tylko alkohol byl przykrywka teraz gdy wróciłam do \"trzezwego\" zycia zrozumialam ze ja calyczas mialam depresje i jedynie uzywki ją pokrywały.... pozdrawiam trzymaj się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
Wictoria secret> Przykro mi co Ciebie spotkalo. Ale czy slyszalas jak mozna wyleczyc ta chorobe? Abysmy mialy choc troche nadziei.Ja mialam nadzieje przez jaks czas miec pod kontrola ale to bylo tylko zludzenie (bylam zakochana) a potem kiedy pojawialy sie problemy w zwiazku swiat walil sie mi w oczach. Obecnie wychowuje sama naszego synka. I mam jakas nadzieje ze kiedys cos sie wydazy i obudze sie z tego letargu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
wiem, ze piszemy troche nie na temat ale problemy z waga czesto maja rozne powody i najlepiej jako pierwsze wlasnie z nich zdac sobie sprawe. U mnie to wlasnie depresja. Powiedz prosze jak sie leczysz? Ja kiedys bralam tabletki ale kiedy zupelnie nic nie odczuwalam (zero radosci i wzruszen) odrzucilam je na dobre, kto chcialby zyc majac wszstko jak za mgla. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny do wiktorii widzę że się zabezpieczyłaś hasłem jak wczoraj zobaczyłam ten wpis to odrazu wiedziałam że to nie ty ale lepiej się zabezpieczyć jak tam ruszyłaś dietę bo ja tak chociaż jeszcze nie wiem za ile punktów zjadłam ale na pewno mało do smutnawego aniołka co studiujesz bo ja pedagogikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA dzis zjadłam lody jajko na twardo pomirdorki, i serek danio teraz robie sobie rybke na obiadek:) z kapustą kwaszoną miam:D nachodziłam sie dzis wiec spalilam troche kalorii zaraz bede cwiczyc ok 30 minut:) moja waga 64 kilo zła jestem:( no a co do depresji to dostawałam od psychiatry leki przeciw lekowe i przeciw depresyjne no i uspokajające miałam w sumie z 5 różnych rodzajów leków dziennie, ale odkąd zaczełam sie leczyc sama i chodzic do psychologa bardzo mi sie porawiło a leki poszły w odstawkę, najgorsze sa dni kiedy mnie dopada \"coś\" i nic tylko ryczec wtedy wiem ze caly tydzien albo dłuzej mi sie to bedzie ciągneło , ale chodze wtedy na basen i jest ok w miare jakos staram sobie dawac rade ale nie jest łatwo, moja mama pow ze jak na swój wiek to zbyt wiele złego mnie spotkało inni tez tak uwazaja Ci któzy mnie znają długo..... to tez jest dobijające ze tyle złego sie ma za sobą wiec czy mozliwym jest by spotkalo mnie szczescie? chyba nie dlatego sie odchudzam moze wtedy bede sie lepiej czula.... pozdrawiam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO z wami ze zadnej nie ma?:) wróciłam do domciu i nudzi mi się, głowa mi pęka a sąsiedzi na górze jakby się tam zabijali takie walenie i krzyki, i mówią ze to ja mam byc cihco bo im dziecko obudze. to ich dziecko to chyba z tonę waży bo jak biega to wszystko się trzęsie. Mam ochotę na lody ale juz nie będę dzi sjesc koniec tego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie !! Tak piszecie o swoich problemach , chorobach ... Mi od paru lat dokucza nadpotliwosci i (chyba) zespol jelita nadwrazliwego ... super po prostu . I chyba od malenkosci obgryzam paznkcie .. To wszystko jest spowodowane stresem .. Nigdy nie myslalam , ze ja sie tak bardzo stresuje !! Nadpotliwosc mam z glowy (stosuje plyn) , gorzej z zjn . Czasami naprawde odechciewa mi sie wszystkiego .. dobra koniec narzekania . Jak u Was z WW ?? Napiszcie jak poradzilyscie sobie ! Ja mialam dzisiaj maly dolek . Zezarlam dzisiaj 2 dnowki . Ale slodyczy zero :D . Dobra koncze , bo znow zaczynam narzekac ... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) w końcu mam trochę czasu żeby coś napisać :) Pierwszy dzień ograniczeń wypadł calkiem całkiem , co prawda nie cwiczyłam bo nie mialam kiedy cały dzień biegalam to uczelnia a pożniej zakupy robiłam :) śniadanko jak zwykle zaczełam od herbatki :) (niestety nie mogę nic wmusisć w siebie z rana) potem zajadlam sie chlebkiem wasa, i wypilam prawie 1,5 litra wody mineralnej niegazowanej ... heh a ja przeciez nie lubię pić wody :) Skusiłam sie na pyszna zupkę, i 3 kosteczki czekolady bo tato mnie skusił no i kolacyje zjadłam o 18staj wiec chyba udało mi się :) Ja nigdy depresji nie miałam , ale stany przed depresyjne owszem bywały jednak nauczyłam się cieszyć każdą drobnostką :) i mam sowjego kochanego, który daje mi na prawdę dużo szczęścia . >> Stello1 - ja studiuję turystykę :) kiedyś marzyła mi się pedagogika - może jeszcze kiedyś ją skończę :P Ale się rozpisałam , nic uciekam pozakuwać słówka z francuskiego bo noga ze mnie taka , że hej :) Pozdrawiam wszystkie dziewczęta serdecznie głowa do góry i uśmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny !! a wy gdzie się podziewacie?? Wywiało was :( ehhh a ja bym sobie pogadała trochę ... uczyć mi się nie chce, spać również... spróbuje Was przyciągnąć telepatycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nici z moich zdolności telepatycznych :P , trudno może innym razem się uda.:) Właśnie wypiłam do końca tą obrzydliwą wodę, nie bylo aż tak źle a przy okazji nie chce mi się jeść wieczorkiem :) życzę dobrej nocy... pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! Nie wiem jak wy ale ja wczoraj miałam problemy z wejściem na nasz topic(chyba coś porządkowali) zła byłam jak cholera!!!Chciałam sobie z wami pogadać a tu nici. Nie wiem jak to długo trwało bo później już nie wchodziłam(nie miałam czasu) mój wczorajszy dzień można by nazwać udanym(mówiąc o diecie) gdyby nie to że wieczorem przyszli do nas sąsiedzi no i wypiłam 2 piwa swoją drogą gorąco polecam REDD`S MALINOWY jeśli któraś lubi piwo z sokiem(moja sąsiadka była zaskoczona że takie dobre) będę musiała w tygodniu zaoszczędzić kilka punktów to się wyrówna. Pozadrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry wszystkim:D Ja własnie wróciłam z basenu pływałam 30 minut zabką a potem się pluskałam i machałam sobie nózkami:D zregenerowałam siły bo od dwóch dni mam straszne samopoczucie, teraz czuję się leciutka:) Boję sie wejsc na wage wejde chyba dopiero w przysżłym tygodniu. Ja sie trzymam dietki i nie ejm po 18 mam całkowity znaik apetytu praktycznie wszystko w siebie wpycham. Zjadłam dzis: jabłuszko, pomarańcze 2 pomidory 2 jajeczka ze szczypiorkiem, wypiłam 2 szkl maślanki i 1 soku pomidorowego no i teraz wsuwam ananasa na dzis to bedzie juz koniec żarcia. Jutro mam wiyte u lekarza.... jestem ciekawa co nowego wymysli by wprawic mnie w dobry nastrój:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!! Pomimo moich starań wczoraj nie udało mi się Was przyciągnać na kafe :P może dzisiaj się uda. W sumie dzisiaj bardzo mało zjadlam bo nie miałam kiedy:(. Mam wspaniały humorek może dlatego, że odwiedziłam fryzjera:P hehe jak takie błache czynności niesamowicie poprawiają samopoczucie :) Chętnie bym się wybrała na basen tylko, żę ostatnio był u nas gronkowiec i nie chcem ryzykować zarażenia się tym paskudztwem. Zamiast ćwieczonek :P wybieram się na godzinny spacer z moim Miśkiem. pozdrawiam Was serdzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
Czesc Dziewczyny, czytam sobie o Waszej diecie i zycze Wam powodzenia, ja mam ochote na to jedno-dniowe oczyszczanie (moze w tym tygodniu). O mojej wadze wiem od miesiaca niewiele, jestesmy w odwiedzinach u taty mojego syna. A tu nie ma wagi!!!!!!!!!!! Po ostatnim takim pobycie tutaj ubylo mi 3 Kg gdyby tym razem przynajmniej moje 70 kg utzymac :) Ale taki brak kontroli jest ryzykowny rownie dobrze moge kilka kg przytyc. Oby nieeee ... Wczoraj mialam super popoludnie: bylismy pierwszy raz z naszym malym plywac, mialam tez troche czasu na kilka rundek. Bylo cudownie, od razu mialam zupelnie inne poczucie wlasnego ciala. Ostatni raz bylam rok temu przed samym porodem. Ach gdybym tylko miala z kim mojego malego na chwile zostawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
To jeszcze raz ja, mam dzis troche czasu, i jedno pytanko dla Was: czy to prawda, ze chrom hamije poped do czekolady? Ja nie objadam sie wieczorami i w ciagu dnia nie jem duzo ale jestem uzalezniaona od slodyczy. Ile mam w domu tyle zjem. Kupuje wiec niewiele ale w czasie kryzysu pedze do kuchni i smaze racuszki. To misi byc choroba :) po prostu czyste uzaleznienie :) Szukam wiec lekarstwa, a wiec jak z tym chromem? a moze znacie inne srodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×