Poród z mężem tak czy nie?

Witam Was! Jestem po raz pierwszy w ciąży i z pewnym lękiem myślę o czekającym mnie porodzie. Boje się bólu, lekarzy, położnych (tyle już się nasłuchałam o traumatycznych porodach, że autentycznie boję się jak cholera). Na dodatek mam problem innego rodzaju, bo mój mąż chce być ze mną gdy będe rodziła. Z jednej strony ja też tego pragnę, nie wyobrazam sobie, by mogło go nie być przy mnie w takiej chwili, bo tylko przy nim czułabym sie bezpiecznie, spokojniej itp. Z drugiej strony boję się, że on tego nie wytrzyma, tzn zemdleje, albo przestanie patrzeć na mnie jak na kobietę, kochankę, zacznie się mnie brzydzić, przestane go pociągać itp... Proszę Was o opinie na ten temat, przydadzą się, zwłaszcza wypowiedzi mężczyzn, którzy taki poród mają za sobą... Pozdrawiam serdecznie