Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylvia2005

karetka do rodzacej

Polecane posty

Gość Sylvia2005

czy taka karetka wezwana do rodzacej kobiety zawiezie ją do wybranego przez nią szpitala, czy moze do najblizszego? i czy taka "przyjemność" kosztuje? moze ktoś wie...:)..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia2005
Szkoda że nikt nie wie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam bladego pojęcia
powinno być tak, że zawiozą kobietę do wybranegoi prze nią szpitala, tam gdzie jest lekarz, który prowadził ciążę, ale w naszej polskeij rzeczywsistości to wszystko jest niestety mozlwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodząca wkrótce
Znając polską rzeczywistość, to dyspozytorka zechce Cię posłać na drzewo. O ile wyśle karetkę, to ta przyjedzie późnoi zawiezie Cię "na rejon". Nie chcę czarno prorokować. Chyba pewniejsza będzie taksówka, a jeszcze lepsze własne auto z kierowcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia2005
dziękuję Wam wszystkim...:).. to smutne co sie wyrabia w naszym pięknym kraju.... łudziłam się ze moze jednak nie wyląduję w pierwszym lepszym szpitalu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karetka ma obowiązek zawieźć rodzącą do najbliższego szpitala, gdzie udzielą jej pomocy. To tak wg.prawa, ale myślę, że można zagadać. Bardzo zależy od ludzi, jak wszędzie... Zwykle poród nie zaczyna się bardzo gwałtownie. Spokojnie można pojechać taksówką, lub poprosić znajomego, sąsiada itp. CHyba, że odejdą wody, wtedy karetka. Pozdrawiam i życzę lekkiego porodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aimik
Karetka to nie taksówka, proszę pani. Pogotowie wzywa się w przypadku nagłego załamania się zdrowia. Ale akurat zbliżający się poród zazwyczaj do takich stanów nie należy. Jeśli poczuje pani pierwsze skurcze, najlepiej prosze się spokojnie ubrać i poprosić męża, żeby panią zawiózł do szpitala. W przypadku braku męża można zawsze poprosić kogoś z rodziny albo zamówić taksówkę. Nie wiem skąd się biorą w mentalności Polaków takie wymagania, że wezwana karetka powinna odwieźćjaśnie panienkę rodzącą do szpitala jaki ona sobie wskaże. W takiej sytuacji, gdy karetka wezwana jest tylko dlatego, że komuś szkoda na benzynę, może jej w tym czasie zabraknąć dla kogoś naprawdę potrzebującego np. dla kogos z rodziny, kto właśnie doznał zawału serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja po odejściu wód jechałam taksówką do szpitala. Bez pośpiechu. A i tak po przybyciu do spzitala upłynęło jeszcze parę godzin do końca porodu. Jeśli nie masz auta, to powinnaś spokojnie zdążyć dojechać taksówką, lepiej tak, niż czekać na karetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po_porodzie
Slyszałam, ze gdy poród zacznie sie po terminie za kareke trzeba zapłacic. W innym wpadku nie. Ambulans zawiezie Cie do najblizszego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka pracujacego na pogotowiu
Karetka jezdzi do najblizszego szpitala, przynajmniej w moim miescie. Liczy sie czas - po pierwsze karetki powinny byc wzywane w naglych przypadkach*, wiec istotne jest aby jak najszybciej znalezc sie w szpitalu, dwa - karetka moze byc potrzebna do nastepnego wezwania - moze gdzies byl ogromny wypadek i 15 osob potrzebuje pomocy. Czesto niestety zdaza sie, ze przypadek jest nieuzasadniony - jesli nie ma zagrozenia zycia surowsi lekarze wystawiaja rachunek za przyjazd karetki - ok 100zł + koszty paliwa liczone za kazdy km. Zdaza sie rowniez, iz kobieta zbyt dlugo zwlekala z ruszeniem sie z domu, i porod zostaje odebrany w domku. Co do szybkosci dzialania pogotowia - pogotowie dziala szybko - niestety korki na drogach i ogolny stan samochodow sa niezadowalajace, to jest glowna przyczyna opoznienia. Ponadto odnalezienie mieszkania jest czasami klopotliwe - szczegolnie noca. Warto wyslac kogos na ulice, aby szybko wskazal wlasciwe miejsce. Jesli ktos ma jeszcze jakies pytania, jesli moja wiedza wystarczy, postaram sie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
zdajecie sobei sprawę, ze są kobiety, które będąc w ciąży nie posiadają: - męża - samochodu -pieniędzy na taksówkę Poród czasem idzie błyskawicznie (moja koleżanka ruszyła z meżem autem do szpitala jak się tylko zaczeły skurcze i jak dojechała do szpitala to miała już skurcze parte i urodziła w ciągu 5 minut - nawet jej nie policzyli za poród rodzinny :) Czy w tej sytuacji ktoś proponuje jazdę autobusem, tramwajem lub autobusem nocnym do najblizszego szpitala? Z tego co wiem, poród jest traktowany jako przypadek nagły, z mozliwością zagożenia życia, w karetce jest tzw. pakiet porodowy. Natomiast nie wiem, czy wiozą do wybranego szpitala. Podejrzewam, ze jest to kwestia zagadania właśnie, lub podania ważnegop owodu - np. w danym szpitalu jest jej lekarz a ciąża jest zagrozona, jest tam umówiona na cc z powodu problemów zdrowotnych i tam jest jej cała dokumentacja - itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z przedmowczynia
tez lada moment bede miała przyjemnosc rodzic.Mojego meza nie ma w domu albo cały dzien,albo cała noc-taka praca.Mieszkamy w małej miescinie-taxi do 22 i koniec.W rodzinie samochodow brak,u sasiadow tez...i co mam niby zrobic jak zaczne rodzic w srodku nocy,a bede sama w domu???Na pieszo do szpitala???Dzwonie do szpitala i chocby sie waliło i paliło maja po mnie przyjechac!!!Niedawno kolezanka urodziła swoje pierwsze dziecko-w ciagu 5 min.Po pierwszych skurczach zadzwoniła po karetke,przyjechali od razu,skurcze parte juz w karetce,głowka wyszła w windzie w szpitalu,połozna nie zdazyła fartucha załozyc i było po wszystkim!!!Wiec nie mam ochoty ryzykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Informacje z pierwszej ręki, od wieloletniego pracownika pogotowia: Karetka przyjezdza zawsze do rodzącej, nieodpłatnie, i zawozi ją do wskazanego przez nią szpitala, w którym chce rodzić. Wynika to z przepisów o ochronie zdrowia rodzącej i dziecka. Często jest to nadużywane przez ludzi, ale mój informator twierdzi, ze pomimo to nigdy nie spotkał się z tym, zeby odmówiono rodzącej transportu do szpitala. Jedyna okolicznośc, która moze spowodować, ze zostanie zawieziona do innego szpitala to fakt, ze szpital ten zgłaszał wcześniej dyspozytorowi pogotowia brak miejsc - często się to zdarza np w przypadku Karowej w Warszawie - no ale wtedy jest siła wyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmarya
A jesli sytuacja jest taka jak w moim przypadku mam założone szwy za szwem jest juz maluch szyjki praktycznie nie mam jestem lezaca i mam skurcze chce rodIc tam gdzie miałam zakladane szwy bo w moim rejonowym odsyali mnie bo niby przesadzam i o maly wlos straciłam przez nich dziecko. Jesli chce jechac do innego to chyba mam prawo wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestetykaretka zawozi ci do najblizszego szpitala. Wyobraz sobie ze mieszkam w miejscowosci x a chce rodzic w szpitalu oddalonym o 200 km. Tez mnie karetka zawiezie? Samichod taksowka zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam ostatnio o to lekarza i karetka wiezie do najbliższego szpitala, i ten szpital ma obowiązek zająć się pacjentką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz - karetka to nie taksówka...Nikogo nie będzie obchodzić to gdzie chcecie rodzić. Jedziecie na rejon i tyle. Nikt nie będzie was wiózł do szpitala który przykładowo jest dalej bo wy chcecie. W tym czasie ktoś może potrzebować pomocy, może być wypadek itd karetka powinna szybko wrócić do stacji pogotowia a nie wozić księżniczkę po mieście żeby urodziła tam gdzie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×