błedny test ciążowy???

Moja sprawa jest troche zagmatwana, okres dostałam, a jak sie skonczyl zrobiłam test ciążowy - wynik negatywny. Dwa dni po teście poszłam do ginekologa i nie stwierdził ciąży. Z kolei 5 dni po zrobieniu tesu spojrzałam sobie jeszcze raz na negatywny wynik i co ujrzałam ??? DWIE kreski. To jest chyba niemozliwe. Jesli nawet to bylabym w 4/5 tygodniu i rzeczywiscie lekarz moglby nie wyczuc jeszcze ciazy a test mogl wyjsc błędny. Mam wielki apetyt na slodycze a nigdy ich nie lubilam. Poza tym przy pierwszej ciąży tez mialam jeden okres. Nie wiem co mam myślec. Zrobie jeszcze raz test. Czy któras z was miala podobnie???

kurczaczko!! czy po tych 5 dniach spojrzałas na ten test który zrobiłas kilka dni wczesniej? czy tez zrobiłas nowy test i wyszły ci dwie kreski? bo jesli to pierwsza opcja i spojrzałas na test który wykonałas kilka dni temu to dziewczyno - test pokazywał na 100% fałszywy wynik! wynik test odczytuje sie w scisle okreslonym czasie, nigdy po kilku dniach bo wtedy test ci moze nawet pokazać "trzy kreski" - czesto pisze na testach zeby wyniku nie odczytywac juz nawet po 15 minutach bo moze byc błędny! u mnie tak było - zrobiłam test wykazał brak ciąży a jak spojrzałam po 20 minutach to były 2 kreski, a w ciazy nie byłam! wiec sie nie martw, dla spokoju zrob nowy test, ale w ciazy napewno nie jestes