BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Dzieki :) napisalam to na forum wyslalam a jakies pol godz pozniej dostalam @ . Ale i tak dzieki za pomoc w interpretacji :) przyda sie na przyszlosc ;) Mam nadzieje ze wszystko bedzie juz ok :)

Paula to bardzo dobry znak, że @ nie ma:) Oby tak dalej....:) Z tym dotykaniem piersi to masz podobnie jak ja:) Tez ciagle chodze i sie dotykam:) Kiedy masz zamiar testować? Wiem, ze ostatnio miałas przesuniecia w cyklu i teraz jest Ci trudno dokładnie sprecyzowac dzien spodziewanej @, ale skoro zazwyczaj juz miałas to może masz fasolke w brzuszku:) Oby Ci sie udało:) Trzymam mocno kciuki za ciebie i daj koniecznie znac co i jak:) Trukaweczka83 ja staram sie myslec pozytywnie:) Ale po tylu nieudanych cyklach staram sie równiez patrzec obiektywnie na to wszystko, bo każde rozczarowanie bardzo przeżywam... Ale równiez zdaje sobie sprawę, że zycie plata nam różne niespodzianki, dlatego zawsze, w kazdym cyklu jest płomyk nadziei:) Dziś mam 26dc, wiec jeszcze 2-4 dni to decydujacego momentu. Nie pozostaje mi nic innego jak spokojnie czekac na bieg wydarzeń.... Choć nie powiem, ze bardzo chcialabym aby kiedys w końcu naturalnie sie udało, bo to medyczne wspomaganie wydaje mi sie byc takie całkowicie sztuczne, zaplanowane co do dnia i godziny, a podjecie takiej decyzji dla mojego M. jest troche cięzkie... Trzymam kciuki za wszystkie staraczki oraz ciezaroweczki i szczęsliwie mamuski:) Buziaczki:)

Magda 130405 bardzo dziekuje za odpowiedź:) a ja juz jestem w miare spokojna bo odebrałam wyniki i beta z 211 skoczyła na 594 po dwoch dniach:) oby tym razem sie udało bo jak mówią do trzech razy sztuka:) a normy u mnie to: 3-4 tydz. 16-156 4-5 tydz. 102-4870 5-6 tydz. 1110-31500 6-7 tydz. 2560 - 82300 7-8 tydz. 23100-151000 itd.

Magda 130405 bardzo dziękuje za odpowiedź:) na szczęście moja beta wzrosła i to nawet trzykrotnie z 211 na 594:) wprawdzie nadal wydaje mi się ze to niedużo, ale wzrasta więc zaczynam mieć nadzieję, że może tym razem mi się uda.... a normy u mnie to: 3-4tydz. 16-156 4-5 tydz. 101-2870 5-6 tydz. 1110-31500 6-7 tydz. 2560-82300 itd.

sorki za te dwie wypowiedzi, cos komp szwankuje

Pisalam kilka postow wyzej "co mi jest". Dzisiaj ide zrobic b hcg z krwi, co mialam w planach od kilku dni, ale wczoraj wieczorem dostalam okres!!!!!!!!!!! kurde nie wiem co jest grane. Wiem, ze mam dlugie cykle, ale nigdy nie bylo,az takiego opoznienia. Co wiecej piersi mam twarde jak glazy i przy nacisnieciu leci z nich jakis plyn. Wlasnie to zasugerowalo mi ciaze, a pozniej ten okres, ktory nie przychodzil...

witajcie jestem już po przeprowadzce i mam w końcu internet sikorka bardzo mi przykro ,że znowu spotkała Cię ta tragedia :( mocno przytulam dziewczyny dziękuję za pamięć :) u mnie wszystko w porządku dzidzia rośnie waży 145g dzastina dobrze,że wykryto chorobę i ją leczysz,ale i tak głupie myśli pozostaną trzymam kciuki za wszystkie potrzebujace miłego dnia :)

Mila kochanie ja na razie nie robie testu bo ostatnio zrobiłam ich za dużo a po co robić sobie znów nadzieje , wolę poczekać kilka dni jak nie dostanę @ to wtedy zrobię betę :) Z moim M. Mam wizytę w szpitalu na POlnej ( taki ponoć specjalistyczny szpital w Poznaniu ) i tam będę miała robione badania a jeśli mój M. będzie miał kiepskie wyniki to może zrobimy inseminację chociaż za bardzo w nią nie wierzę .. w każdym razie do 30-stki musze być w ciązy taki mam plan hehehe Buziaki dziewuszki :* i miłego dzionasa

motylek nie wiem co Ci poradzić,wybierasz sie do lekarza?

paula zanm kilka ciężarnch po inseminacji,więc jeżeli jest jakaś metoda to warto, życzę dzidzie przed 30-tką i mam nadziej,że to niedługo :) tyle czasu mnie nie bło i zrobiłam się czarna :) za karę

Widziesz Kladia, ciąża jak maloana! Pięknie przyrasta beta. Mje graulacje ;-)

Nika ide zrobic bete. Wydaje mi sie,ze to najlepsze rozwiazanie. Chociaz bede wiedziec czy to ciaza, a bardziej poronienie... To na pewno nie plamienie, bo leci ze mnie jak z kranu i to u mnie normalne podczas 2 dnia miesiaczki.Wtedy bede podejmowac dalsze kroki. Jezeli po badaniu okaze sie, ze jednak nie jest to ciaza, to najwidoczniej jakies problemy z hormonami.

STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) truskaweczka83.....9.......14.12..........27...........wielk opolskie 3) Mila1801 .......... 20........14.01...........25...........mazowieckie 4) paula_pn...........20........16.12...........26...........wi elkopolskie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) asia 1983..........37tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 2) gosiaczek90....35tc....10.02.2011.....dziewczynka...mazowiec kie 3)groszek1976...25tc....05.04.2011.........chłopiec.......... ...łódzkie 4) Madzia27100....27tc.....11.04.2011....córeczka......mazowie ckie 5) Kituś.............22tc......05.2011...chłopiec.....podkarp acki e 6) agata@............. 19tc.........7.06.2011......?????......pomorskie 7) kreska100...........18tc..........14.06.2011......?????.....małopolskie 8) Dzastina222..... 18 tc...16.06.2011.....chłopiec..... dolnyśląsk 9) nika76......12tc....05.07.2011....????....śląskie 10) Marta C .........4tc......04.2011..............?...........mazowieck ie 11) Magda 130405......12tc..29.07.2011........????.........śląskie ROZPAKOWANE; 1) idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm..po 30 cyklach. 2) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 3) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c Dopisałam sie dziewczynki na nowo niestety do górnej tabelki staraczek:( Wstreciucha zjawiła sie 4 dni wcześniej:( Alez sie rano zezłościłam....nie tyle tym okresem , co tym, że na zabieg udrożnienia jajowodów (hsg) jestem zapisana pod koniec stycznia, a fakt, że @ zjawiła sie wczesniej spowodowował, ze nie zmieszcze sie w przykazanym terminie kiedy mozna go zrobić, gdyz mozliwe jest tylko do 12 dc:( Eh... wszystko jak na złość, ciagle kłody pod nogi mam rzucane...:( Nic musze spróbowac sie przepisac jakoś wcześniej, może bedą jakies wolne terminy jeszcze .

Witam was kochane. Ostatnio jak zwykle nie miałam czasu do was zaglądać ale od czasu do czasu (jak mi się uda) was podczytuję i oczywiście trzymam za was kciuki. Sikorka naprawdę strasznie mi przykro że musiałaś przez to wszystko przechodzić - zresztą pewnie nadal jest Ci ciężko. Wiem doskonale co czujesz ale zobaczysz uda ci się następnym razem. Mnie się udało i dzisiaj mogę tulić swojego Wojtusia. Dzastina nie przejmuj się tymi wynikami bo najważniejsze że wiesz o tym. Na wszystko są sposoby leczenia - tylko trzeba o tym wiedzieć. Pomyśl co by było gdybyś tak wcześnie tego nie wykryła. A propo badań w ciąży - chciałam wam napisać żebyście po 34tc. dopilnowały żeby zrobić wymaz na paciorkowca, bo czasem lekarze tego nie robią a jest to duże ryzyko dla maluszków, które mogą skończyć się nawet przebiciem pęcherza płodowego i zakażeniem dzieciaczków. U mnie niestety była ta bakteria i miałam podawany podczas porodu antybiotyk dożylnie i dzięki Bogu Wojtuś urodził się zdrowy. Buziam was wszystkie i trzymam kciuki.

Witam was kochaniutkie Paula szpital na polnej to właśnie ten w którym przyjmuje mój lekarz meller się nazywa, bardzo dobre opinie słyszałam na temat tego szpitala i lekarzy w nim pracujących. Ja też powiedziałam sobie że test wykonam najwcześniej 20.01 chociaż ciekawość mnie zżera:( Mila przykro mi że ta cholerna czarownica się pojawiła i to nie dość że wogóle jest to jest pokrzyżowała ci badania. Kurdę krew mnie zalewa ta beznadziejna niesprawiedliwość. Kibicuję ci kochana i trzymam kciuki za nowy cykl i za to żeby udało się zmienić termin udrażniania. Buźka Klaudia śliczna betka gratulacje dzidziolek w drodze:) Motylek idź kobietko na tą betę ale najważniejsze idź do lekarza bo to wszystko nie jest takie ok. Daj znać co i jak. Ja nadal matkuje szczeniaczkom , dzisiaj jadę z sunią na powtórkę zastrzyku, mam nadzieję że maluchy dzięki temu że mamunia jest w coraz lepszej formie przestaną robić rzadką kupkę. Kobietki tak mnie piersi bolą że nawet jak ich nie dotykam to czuję ból. I wiecie co pewnie to moja chora podświadomość płata mi figle ale mam wstręt do chleba nie mogę na niego patrzeć, chore to wszystko. Nie cierpię tej niepewności:(

Witam was kochaniutkie Paula szpital na polnej to właśnie ten w którym przyjmuje mój lekarz meller się nazywa, bardzo dobre opinie słyszałam na temat tego szpitala i lekarzy w nim pracujących. Ja też powiedziałam sobie że test wykonam najwcześniej 20.01 chociaż ciekawość mnie zżera:( Mila przykro mi że ta cholerna czarownica się pojawiła i to nie dość że wogóle jest to jest pokrzyżowała ci badania. Kurdę krew mnie zalewa ta beznadziejna niesprawiedliwość. Kibicuję ci kochana i trzymam kciuki za nowy cykl i za to żeby udało się zmienić termin udrażniania. Buźka Klaudia śliczna betka gratulacje dzidziolek w drodze:) Motylek idź kobietko na tą betę ale najważniejsze idź do lekarza bo to wszystko nie jest takie ok. Daj znać co i jak. Ja nadal matkuje szczeniaczkom , dzisiaj jadę z sunią na powtórkę zastrzyku, mam nadzieję że maluchy dzięki temu że mamunia jest w coraz lepszej formie przestaną robić rzadką kupkę. Kobietki tak mnie piersi bolą że nawet jak ich nie dotykam to czuję ból. I wiecie co pewnie to moja chora podświadomość płata mi figle ale mam wstręt do chleba nie mogę na niego patrzeć, chore to wszystko. Nie cierpię tej niepewności:(

Przepraszam ale za pierwszym razem się nie pojawiło. Buźka

Beta wyszla ponizek 0.100mIU/ml takze nie wiem o co chodzi. Najgorsze sa te piersi z wyciekiem przy nacisku.

dziekuje Wam za miłe słowa...mam nadzieje, że faktycznie bedzie dobrze... choć czy to nie jest za niska beta jak na 34 dziec cyklu ? (594) a poza tym naczytałam się jak to beta przyrastała a potem nagle spadała i po marzeniach...eh.....

Dziewczyny trzymajcie kciuki, jutro idę na 10 na badania prenatalne i dowiem się czy dziecko jest zdrowe i czy będę miała synka czy dziewczynkę. Dam znać troszkę później bo mam jeszcze parę spraw po lekarzu do załatwienia to do domku dotrę koło obiadu. Jeszcze raz trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!

Ja już po wizycie... badania mam dobre i tylko witaminki dalej mam brać wg ginka dzidziuś zdrowy waży 560g ale jakoś tak mało dziś widziałam dzidziolka na USG :( Kurcze jakaś taka zmęczona ostatnio jestem chyba to ta pogoda i skoki ciśnienia zmykam do łóżeczka Spokojnej nocy :)

Głupia Cię zle zrozumiałam hehe,zgłosiłąm do usunięcia moja odpowiedz.Tobie chodziło Kitus ze za mało dzidzie widzialas a ja sie pospieszylam i zle przeczytałam;)Tak czy tak wazne ze wszystko jest ok:)Buziak Nika cieszę się ze u Ciebie wszystko ok;)Pozdrawiam

Mila tak mi przykro...wstrętna małpa musiała przyjść..:( Kituś ty się wagą nic nie martw... dziecko najszybciej nadrabia od 32 tc zobaczysz jak urośnie... Ja jak byłam u ginka teraz w 17 tc to ważyło ponad 300 gram..i coś w okolicach 13 cm ma... więc mały klusek... ale ja dzieci rodze duże więc nie jestem zaskoczona..Czarek był 3700 to ciekawe ile teraz bedzie Oliwier ważył? Z 4.5 kg:) Ale cieszę się że jak ma być takie duże dziecko to rodzić sama nie bede bo niestety nie mam warunków do rodzenia tak dużych dzieci.. Ogólnie chodzi o blizne po cc na macicy i ginekolog powiedział że nie bedzie ryzykował... jeśli dziecko bedzie większe niż 3 kilo a blizna bedzie pękać to rozwiąże mi ciąże nawet przed terminem... oby nie. Bo chciałabym donosić do końca ale nie mam niestety na to wpływu... ale jestem spokojna bo wiem że jestem pod dobrą opieką:) Madziu trzymam kciuki zaciśnięte... jak tylko wrócisz zdaj nam relację z wizyty:) Na pewno wszystko bedzie dobrze a strach ma zawsze wielkie oczy:):) buziam cie kochana:) Wszystkim dziewczynom życzę miłego weekendu:)

madzia kciuki zaciśnięte!!! :)

Madziu dzięki za fajną tabelkę można sobie porównać z tym ile waży dzidzi w danym tygodniu :) Dzastina jeśli nie będzie wyjścia to CC bedzie najlepszym rozwiązaniem nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze i będziemy miały zdrowych dużych i silnych chłopaków :) Ja mam nadzieję, że mi się uda naturalnie :) u mnie mama urodziła naturalnie 8 !!! dzieci a siostry i bratowe które rodziły (dziadkowie mają 12 wnucząt ) to tylko chyba 2 cesarki były więc jest szansa :):):) tak czy siak będzie dobrze!! Magda koniecznie napisz jak po badaniach Truskaweczka zaciskam mocno kciuki!!!!! Sikorka biedulko jak się czujesz? Trzymaj się kochana! kurczę myslę często o Tobie i wspieram Cię duchowo Moja bratowa straciła 3 ciąże więc wiem jaki to ból i szok dla rodziców :(

hej dziewczyny pewnie mnie nie kojarzycie bo jestem tutaj nowa, ale pisałam ostatnio, ze robilam bete wyszla 211 po dwoch dobach 594. Czytam Was od poczatku i dopiero jestem na 70 stronie, ale szczerze mowiac sie zestresowałam bo naczytalam sie jak dziewczynom rosła beta a potem nagle spadała i przez to dzisiaj tez poleciałam zrobic sobie badanie z krwi, ale wyniki dopiero w poniedziałek. a ja juz jestem kłębkiem nerwów, eh jestem po dwoch poronieniach i teraz boje sie nawet miec nadzieje, bo to tak boli jak sie poźniej nie udaje... chciałam jeszcze pogratulować wyjątkowej dziewczynie, która jest od początku tego wątku i z tego co czytałam zawsze wspierała dobrą radą i optymizmem mimo, że sama nie miałą lekko.....DZASTINA!!! widze, ze Tobie też się udało!!!strasznie mnie to cieszy bo przez te kilka dni czytania zdażyłam cie bardzo polubić i mocno cie dopingowałam:) dziewczyny napiszcie cos....czy myslicie ze moze byc dobrze? tylko prosze o szczere odpowiedzi bo ja wole wiedziec od razu najgorsze niz sie nastawiac...

Kladia - będzie dobrze :) na pewno fasolka się zagnieździła i mocno trzyma :) w poniedziałek beta będzie juz bardzo bardzo wysoka :) pozdrawiam i trzymam kciukaski :)

Klaudio dziękuję bardzo za ciepłe słowa.. przeszłam bardzo dużo i potrafię współczuć..takim już jestem człowiekiem, że cierpienia obcych nie są mi obojętne... co do twojej bety myśle ze nie powinnaś się zadręczać bo wszystko jest w pożądku... moja pierwsza beta w 28dc wynosiła zaledwie 31.1 a po 4 dniach 331.3.. i też się martwiłam czy dobrze przyrasta... najważniejszy jest pierwszy przyrost... a widać że ci ładnie przyrosła więc nie masz się czego obawaiać. Dobrze że powtórzyłaś bete bo bedziesz spokojniejsza... pamietaj kochana że nie wolno ci się stresować... wiem że łatwo się mówi a gorzej w praktyce ale musisz pomyśleć o swojej fasolce i czymś się zająć... i dać jej się spokojnie rozwijać:) tym razem na pewno bedzie wszystko dobrze zobaczysz:):):) pozdrawiam:)

Dziewczyny dziękuje za wsparcie:) w piatek mam wizyte u gina i zobaczymy, czy coś \ tego będzie.... oby:) powiem wam, że boję sie tej pierwszej wizyty bo w obu poprzednich wypadkach zaczęłam plamić zaraz przed pierwszą wizytą, tak jakby nade mną jakaś klątwa ciążyła...mam nadzieje, że się odczaruje:)

kladia też jestem po 2 poronieniach w tej ciąży nie robiłam ani razu bety,nie oszczędzam się bo nie mam na to czasu,a dzidzia rośnie i ma się dobrze,trzymam kciuki i nie zamartwiaj się na zapas bo to jest gorsze :)