Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia

czy miałyście doświadczenie podczas porodu ze znieczuleniem zewnątrzopnowym?

Polecane posty

Gość kamelia

proszę napiszcie, która z Was miał doświadczenie z takim znieczuleniem podczas porodu, nie mówię o cesarce tylko o normalnym porodzie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, proszę o opis Waszych doświadczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
ludzie! czy nikt nie miał znieczulenia zewnatrzoponowego do normalnego porodu??????? nikt nic nie zapisze! może jest tu jakiś anestezjolog przez przypadek???? prosze o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam znieczulenie
zewnatrzoponowe.Fantastyczny wynalazek.Nieczulam bolu,czulam skurcze i moglam przec, kiedy trzeba bylo. Wspominam porod b. dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
super że ktoś się odezwał, bo panują mity, że akcja porodowa może być wstrzymana ze względu na osłabinie skurczów, brak parcia i czucia, a ty piszesz coś innego, więc to chyba ... nie taki koszmar jak malują go inni , dzięki za odzew, a może coś więcej w wolnym czasie napiszesz? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
dziękuję :) poczytałam, coraz więcej widzę pozytywnych opinii i jakoś optymistycznie coraz bardziej...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kamelia! ja mialam to znieczulenie i moge powiedziec ze moge 10 dzieci rodzic! jesli mi dadza to PDA / PDA to w skrucie.../ wkluwaja ci bardzo cieniutka igle bardzo powoli w ktorys tam z kregow dokladnie niepamietam ktory....../ to bylo ok 3.5 roku temu a i wtedy nie bylo wazne w ktory tylko zeby niebolalo juz!! haha/ i masz mowic kiedy bedziesz miala skorcz to oni wtedy przestaja i jak ci przejdzie to dalej robia....jak juz ci sie wkluja to wpuszczaja ci przez igle bardzo cieniutki wzeyk ktorym bedziesz miala podawabe do tego kregu znieczulenie...i jak ci juz wszystko zaloza tak jak ma byc to poczujesz takie ciepla po plecach w okolicach tego miejsca gdzie ci sie wkluli.. i teraz to moze ci wykres smigac jak chce a ty i tak nic nie poczujesz!!!!!!!SUUPER!! ja mialam bole krzyzowe i naraz bole brzucha bo mi moja corcia w trakcie porodu schpdzila do kanalu rodnego!! ale z PDA to super frajda!!!!POLECAM!!!! a jesli bedziesz czola kiedy masz bole przy tym znieczuleniu to mozesz z nim do konca byc chyba ze nie bedziesz wiedziala kiedy masz bole parte to podaja druga dawke ktora odwraca to PDA ale zazwyczaj czujesz-jeszcze nikogo nieznam komu musieliby to odwracac! wiec powodzenia! i nie masz sie czego bac! jesli bede jeszcze raz w ciazy to bede chciala napewno miec to PDA!!!!!!!!!papap pozdrawiam!! jesli chcesz cos wiecej wiedziec pisz smialo odpowiem!!!!!! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
dzięki zuziu za obszerny opis sytuacji, coraz bardziej mnie to wszystko przekonuje że warto, ale najbardziej boję się tego żeby nie było komplikacji w postaci zakończenia akcji porodowej kleszczami próżnociągiem czy cc. napisz mi czy czułaś po podaniu leku bóle parte? czy mogłaś przeć? czy dokładnie czułaś skurcze, tak żeby dziecko mogło przyjść na świat, bo nie chcę żeby to było tak że się nic nie czuje i nie można wyprzeć dzidziusia na zewnątrz. nie musieli ci w niczym pomagać podczas wypierania? czułaś to? pozdrawiam i dzięki za wsparcie, rodzę ok 15 lipca, moze wcześniej bo coą główka już za nisko i pietra mam niezłego, ale skoro lekarz sam zaproponował znieczulenie to chyba wie co robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kamelia!!! W 100% polecam!!!!! ja tez sie strasznie balam!!balam sie o dzidka i o siebie bo jakby niebylo to w kregoslup a jestem fryzjerem...ale jak mnie zaczelo w tym samym czasie bole krzyza i brzucha to stwierdzilam ze \"BIORE\" a puzniej jak gdyby niby nic lezalam a wykres smigal jak szalony!!!! a ja nic!!! dostalam pierwsza dawke o ok 16,00 bylo jak w 7 niebie a puzniej musialam dostac druga dawke bo mnie zaczelo bolec ale dostalam druga dawke ok 18,30 i bylo juz super /ja mialam wywolywany porod bo juz bylo po terminie i bylo ciezko ustalic jaka dawke dac bo mialam zel juz nakladany i wygladalo ze bedzie szybciej.../no i ok 19 zaczelam miec jakies skurcze wody mu odeszly i ok19,20 zostalam przewieziona na druga sale porodowa i zaczelam miec bole juz co minute no i o 19,34 urodzilam sliczna coreczke!!!!!!!!! ja bylam w szoku jak mi polozna powiedziala czy chce zobaczyc wloski do mojego meza do zglupialam!!! i po ok 7 parciach juz nasza OLIVIA byla!!!!! tak ze polecam polecam bo czuc jest bole!!!!ja wiedzialam dokladnie kiedy mialam przec!!i niebolalo!!!!!!!!!!!!!!moja znajoma jest anestezjologiem i ona mi dokladnie tlumaczyla ze niema sie co bac! bo oni wszystkowytlumaczylla a lekarze to znieczulenie robia 1000 i bez obawy dobiora dawke dobra a jak nie to podadza nastepna!!! moje znajome mialy tez to PDA i zadnej niemusial lekarz pomagac kleszczami czy czym kolwiek!!!!!!a jesli trzeba bedzie cos zrobic bo niebedziesz czola to ci dadza 2 dawke zeby to odwrocic to i tak bedziesz miala sily zeby sama przec!!tak ze bez obaw!!! jesli bedziesz chciala to napisz do mnie maila!!! to odpowiem napewno!!! evelinb@o2.pl mozemy prowadzic korespondencje... -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja ! hahaha< co do tego czucia to ja \"nic\" nie czulam tylko mialam takie uczucie jak by mi sie chcialo na toalete-hahaha-takie male \"zatwardz.....\" ale tak to bylo super!!!!!!!!!naprawde jak zaczelam liczyc co ile mam skurcze a bylo wtedy co minute to wystarczylo 7 razy przec i nasza corcia wyskoczyla!!!!!! a ... polecam porod z tatusiem!!!! jest to dla tatusia niesamowite przezycie a i dla ciebie jest to cos super!!! moj maz kapal nasza olivie jako pierwszy i ja ubieral z pomoca oczywiscie poloznej!!!! a i zdjecie pierwsze jakie nasza mala miala to bylo z tatusiem!!!!! w szpitalu zrobione!!!!!SUPER!!!!!!!!!!! / ja rodzilam w niemczech-wiem od kolezanek ze sie rozni troszke ale jesli chodzi o PDA i o porod rodzinny to POLECAM!!!!!!///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgugu
vhgjytc v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgg vu
nie wiem dlaczego nie można tu nic dziś odpisać a ja już 8 raz piszę:( zuzia napisałam maila mam nadzieję że ten doszedł, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.m.
to ja pisałam:) kamelia, na kamelię coś to żle reaguje i nie wysyła na te bazgroły tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.m
nie wiem dlaczego nie było odpowiedzi które napisałam wcześniej? coś się tu pozacinało. Zuzia dzięki za odpowiedz , napisałam krótkiego maila, pozdrawiam mam nadzieje że mail doszedł. liczę na to że doświadczenie niemieckiej służby zdrowia az tak nie odbiega od doświadczenia polskich anestezjologów w temacie zoo. super że z twoją córcia tak szybko to poszło, :) pozdrawiam raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ZZO my bardzo chcieliśmy. W szpitalu w którym żona rodziła, usługa ta jest odpłatna. Niestety nie mam pojęcia dlaczego lekarze tak niechętni byli aby jej dać to znieczulenie. Tzn bali się, że spowolni to trochę poród, a to było niewskazane. Poza tym naprawdę cudowna opieka medyczna. Inez urodziła się 18 maja 2005 o godz 20:10. Tutaj jej zdjęcia: http://www.katrin.webd.pl/katrinka/ciaza.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..witam ...... mailika dostalam --dziekuje----odpisalam..... a co do lekarzy to ja niechcialam nikomu ublizyc tylko czasami ma sie pecha i trafi na lekarza ktory podchodzi inaczej do porodu. sa tacy ktorzy sa....\"nastepna prosze\" moj anestezjolog to byl z polski-BARDZO DOBRY lekarz!!!a i tutaj tez mozna wpasc na takiego lekarza nie ma nigdy pewnosci!to co slyszalam z \"opowiesci\" znajomych z polski to sie im czesciej to zdarzylo.......ale naprawde nie chcialam nikogo urazic moja wypowiedzia!!!!!!!!!!!!przepraszam!!! a co do znieczulenia to jeszcze tego nieslyszalam ze mogloby cos spowolnic ale jesli lekarz tak powiedzial to widocznie mial powod mojej znaojmej nie chcieli podac PDA -oklamywali ja ze musza badanie krwi najpierw zrobic i cos tam sprawdzic ale to dlatego tak mowili /jak sie puzniej okazalo/ ona juz prawie rodzila i bylo za puzno zeby sie wkluwac bo zaniczym by to znieczulenie zadzialalo to ona i tak juz byla by po.... moze podobnie bylo w tym przypadku........nie chce nic osadzac....... a co do platnosci za PDA to ja niemusialam placic moja kasa chorych to pokryla razem za porod ... a ja mialam LUZ !!!!!!!!!! ale jesli jest mozliwosc to polecam!!!!!!!nawet i zeby zaplacic jest warto!! jak widzialm niektore znajome jak sie czasami meczyly to stwierdzilam ze dobrze zrobilam majac to PDA ale sa tez kobiety ktore maja bardzo lekki porod i nie zawsze musi \"bolec\" a wiec nigdy nie ma na to zadnej reguly!!!!!!! mowie to co ja zaobserwowalam....jako osoba ktora rodzila! i chce drugi raz tez rodzic z PDA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE DeGie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POZDROWIENA DLA KASI I INEZ!!!!!! SLICZNA MALUTKA!!!! A I TATUS TEZ USMIECHNIETY!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzo
tu sobie można troche poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×