Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość ciaza to nie
choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głos w sprawie---> zgodzę się z Tobą że nikt nie ma prawa wymagać od Ciebie ustąpienia miejsca, zwłaszcza jeśli źle się czułaś lub po prostu byłaś zmęczona a w tramwaju jest pełno innych miejsc. Ale czy jeśli podeszłaby do Ciebie ciężarna i spytała czy ustąpisz jej miejsca, w związku z tym że źle się czujesz, odparowałabyś jej "poje*ało Cię, zrobiłaś sobie bachora to się męcz". Topik skierowany do chamskich ludzi bez kultury,a nie do tych którzy odmawiają bo mają ku temu powody. Pierwszy post brzmi : "Jesten w zaawansowanej ciąży i ostatnio stałam w długiej kolejce na poczcie bo musiałam coś pilnie załatwić, po dwudziestu minutach zrobiło mi się słabo więc poprosiłam kobietę stojącą najbliżej kasy aby mnie przepuściła, ta obleciała mnie wzrokiem z góry dół i z gradową miną warknęła, że nie ma mowy. To kobieta mogła mieć koło 30-tki i nie wyglądała na inwalidkę. Zrobiło mi się bardzo przykro bo pierwszy raz poprosiłam kogoś o taką przysługę i nie spodziewałam się takiej reakcji". Niestety wiele osób tu uważa że ciężarna jak źle się czuje to powinna w domu siedzieć a jak już jedzie mpk albo idzie do sklepu to nie powinna nawet pytać się o przepuszczenie albo ustąpienie miejsca bo robi z siebie nie wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekibogu
jak ja sie ciesze, ze nie mieszkam juz w tym kraju gdzie emeryci i ciezarne zachowuja sie jak wampiry. Przez 20 lat pobytu za granica nie widzialam nigdzie kasy dla ciezarnej.. Przeciez to z epoki kartek na zywnosc gdy w kolejkach stalo sie po 2 dni. Ciaza to nie patologia to fizjologia. A w kolejce moze stac za ciebie , ciezarna pani, twoj maz. W koncu to jego odpowiedzialnisc dbac o zone i swego potomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każda ciężarna ma męża, różne przypadki chodzą po ludziach, mój z kolei dużo pracuje, a kompletując wyprawkę nie wysłałabym go samego do sklepu;) Zresztą jak wiele osób stwierdza ciąża to nie choroba więc dlaczego mam siedzieć ciągle w domu?? Jak nie ma kasy z pierwszeństwem to nie ma. Wybieram sklepy gdzie takowa jest i idę do niej. Już to pisałam ale powtórzę się : działa to w dwie strony, jak Tobie nie pasuje to po prostu w niej nie stawaj. Sklep był na tyle uprzejmy że taką kasę zrobił to mogę z niej skorzystać. Dzięki bogu że tacy ludzie mieszkają w innym kraju, o jedną mniej... I możecie sobie krytykować to co napisałam ale skoro "przeciwnikom" wolno jechać po mnie to ze spokojem stwierdzam że ciesze się że mieszkasz za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Zaobserwowałam przerazające zjawisko, wiele kobiet w ciazy zachowują sie jak święte krowy, niby wszytsko im sie nalezy. Powinno się robić ustępstwa dla kobiet w ciązy wiadomo, ale nie terroryzujcie drogie ciezarne społeczenstwa... P.S. Ostatnie zdanie nie było do wszystkich przyszłych Mamus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaJa
Przypomina mi sie pewna sytuacja jak jadąc autobusem po pracy wsiadła pani w ciązy zaawansowanej. Bylam bardzo zmeczona , obok mnie siedziała Babunia okolo 70lat i niedaleko wyszczekane nastolatki. I łatwo zgadnąc kto szybko wstał zeby ustapic miejsca ja i ta starsza pani, a nasti rozchichotane siedzialy nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko---> a pytałaś kiedyś kasjerki czy jest taka kasa?? Jak pisałam wcześniej tam jest lipnie oznakowana. U mnie jest to znaczek, no taka mała tabliczka na tym czymś co z góry zwisa z jakimiś reklamami ( nie wiem jak to nazwać;) ) i trudno to zauważyć. Ten real u mnie jest jakoś od 2 lat, może nawet nie całych. Mnie nie denerwuje jak ktoś płaci kartą ale jak sklepom idzie to strasznie wolno. Czasami przeleci kartą i czeka, czeka, czeka.. aż po 5 minutach wyskakuje błąd;) W sklepach lidl jest z kolei płatność kartą od 20 zł więc tam jak drobne zakupy to trzeba mieć drobne pieniądze. Ja mam do leklerka 5 minut i tam kasa uprzywilejowana zawsze jest zamknięta więc staje w tej co się płaci kartą leklerk bo najmniejsze kolejki. Z reguły jednak wybieram Tesco, nie wiem jak oni to robią ale tam to rzadko kiedy w ogóle są kolejki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaNiny
nGlka nie wierze ze ktos do Ciebie tak powiedział w autobusie ??.... ale byłas juz w ciazy ? Jak zareagowalas na cos takiego ? Zauwazyłam na tym forum ze masz dosc " ciety język " (absolutnie Cie nie atakuje) Ja bym chyba faceta zamordowała ( inna sprawa ze do porodu zostały mi 3 tyg i od 2 mam ochote zamordowac wszystkich :) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarinka71 Napislam do Ciebie caliekm dlugi list i do Twojej kolezanki Artigiana.Niestety zjadlo go podczas wysylania. Wiec powiem w skrocie.Wygladacie mi na jakies maniaczki uprzywilejowan dla kobiet w ciazy i tabliczek \"kasa dla kobiet w ciazy\" Po co zachodzilyscie w ciaze?? Chyba dla tych wyimaginowanych przywilejow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że w ciążę zachodzi się dla przywilejów? ;) szkoda, że nie ma nigdzie kas uprzywilejowanych dla chorych przewlekle. bym wtedy walczyła jak lwica o swoje miejsce, to jest trochę żałosne. jak byłam w pierwszej ciąży i w sklepie była kasa specjalnie dla ciężarnych a i owszem poprosiłam o otwarcie, ale jak nie było, to z jakiej racji? bo jestem w ciąży? a skąd mogę wiedzieć, ze w tej kolejce nie ma innych ciężarnych? albo chorych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alohadfbvc
a co wy sobie myślicie ciężarne że jak jest niż demograficzny to jesteście pod ochroną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby było jasne ciaża to stan przejściowy a od urodzenia jestem niepełnosprawna - gdyby był tu temat prawa niepełnosprawnych a chamstwo ludzi - brałabym udział w dyskusji tam, nie ma wiec biorę tutaj. Nie ma to znaczenia czy ktoś jest w ciazy, niepelnosprawny, czy zdrowy ale akurat bardzo źle się czuje. Jeśli taka osoba się pojawia np w tramwaju przyzwoitość nakazywałaby jej pomóc. w końcu Wy w pełni zdrowe jak się wyłożycie na ulicy jak długie i złamiecie nogę też chciałybyście żeby ktos Wam pomógł. Tu nie chodzi o to żeby sie zrywac z miejsca czy traktować ciężarne jak święte krowy, ale o to by pomyśleć że z racji stanu też mamy prawo czuć sie źle i tak samo jak (ktoraś wyżej podawała taki przykład) mloda dziewczyna ma prawo poprosić o zwolnienie jej mieksca czy w ogóle nie wstać z takowego bo bardzo źle się czuje tak samo ciężarna ma prawo mieć gorszy dzień i poprosić o zwolnienie miejsca. Czyż nie? Tylko że to akurat ciężarna słyszy że jak dawała dupy nie była zmęczona.... Poza tym jedziecie po ciężarnych jak po łysych kobyłach. jakby zajście w ciaże było najgorszą zbrodnią jaką kobieta może zrobić. Zrobila sobie dziecko a teraz domaga się przywilejów - a dlaczego żadna z was super zdrowych i sprawnych nie wspomniała słowem o takich paniusiach wyfiokowanych po 50 ce na szpilce ktroa leci przez pół autobusu i chce wyrzucić kogoś z miejsca bo ona jest starsza i się jej należy? Nie bedę przepraszać za to że jestem w ciąży. 5 lat o to walczyłam i ta walkę przyplaciłam sporym kawałkiem zdrowia. Przez 8 miesiecy ciaży RAZ poprosilam o zrobienie mi miejsca i usłyszałam taką odpowiedź że mi w pięty poszło. Nie zasłużyłam sobie zeby po mnie jeździć tylko dlatego że spodziewam się dziecka, dodatkowo poruszam o kuli, trzeba stać to stoje! Więc nie wymądrzajcie się że zrobiłam sobie dziecko dla przywilejów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I prosze mi pokazać gdzie ja napisałam że się wpycham do kolejki w kasie dla ciężarnych albo że w środku komunikacji miejskiej natychmiast żądam miejsca?! Nigdzie! więc przesatańcie się wymądrzać i pierdolić że zaszłam w ciaże dla przywilejów, bo to krzywdzące i ośmieszające ale Was. Ja was nie obrażam i nie widze powodu byście wy miały obrażać mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana, a propos tej przyzwoitości, o której piszesz - nie każdą chorobę, widać, a tych najcięższych najczęściej nie. Nie wiem więc, skąd ja mam wiedzieć, że ktoś jest chory np. na kręgosłup czy inne. I tu jest miejsce na UPRZEJMĄ interwencję choroby zainteresowanej. Poza tym, ja juz tu widziałam ciężarne, które najpierw się żaliły, że nikt im miejsca nie ustępuje, a potem nagle wychodziło na jaw, że tej ciąży po nich nie widać. To, co, mam każdej wchodzącej do tramwaju pytać, czy przypadkiem nie jest w ciąży? Poczytaj ten topik od początku, zrozumiesz, jakie tu przypadki sie przewijały. Dla przemyslenia całkiem świeża historia z gatunku \"Widziałam na własne oczy\". W zeszłą sobotę byłam w markecie. Stoję w normalnej kasie, obok też normalna kasa, w każdej chyba z pięc wózków. Do kasy obok podchodzi ciężarna z pełnym wózkiem i głośno mówi, żeby ja przepuścić. OK, ludzie się oglądają po sobie, ale wreszcie się wycofują z tymi wózkami z korytarzyka, ta wjezdza przed nich, jako następna o babce, która już część rzeczy zdązyła wyłozyc na tasmę i git. W tym momencie zza półek wychodzi mąz ciężarnej z jedną rzeczą w ręce, zaczyna wykładac na taśmę, a ona spokojnie wychodzi z marketu, pewnie do samochodu, albo na zakupy do pasażu. No, ludzie w kasie zadowoleni nie byli, bo - moje drogie - MĄŻ CIĘŻARNEJ TO SORRY, ALE W KASIE POSTAĆ MOŻE. Chyba, że się mylę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek
Artigiana po co sie denerwujesz czyimś chamstwem! Wszak w dobrym guscie jak i wychowaniu kazdego jest to , ze kobieta ciezarna ma miec przywileje ! a kto ich nie respektuje to jest po prostu Chamem przez duże "CH" I PISAC SOBIE MOGA WSZYSCY CO CHCA jedni dla przekory beda to robic inni z jeszcze innego powodu ... Masz prawa jako kobieta w ciazy , w tej kwesti nic sie nie zmieniło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek
W tym momencie zza półek wychodzi mąz ciężarnej z jedną rzeczą w ręce, zaczyna wykładac na taśmę, a ona spokojnie wychodzi z marketu, pewnie do samochodu, albo na zakupy do pasażu. No, ludzie w kasie zadowoleni nie byli, bo - moje drogie - MĄŻ CIĘŻARNEJ TO SORRY, ALE W KASIE POSTAĆ MOŻE. Chyba, że się mylę...? Ojej fakt wykozystala swój stan , ale też krzywda sie nikomu w tej kolejce nie stala. Ja też jestem krwiodawcą i wykozystuje ten fakt - bo mi wolno ! bedziesz na mnie zły/a jak wejde pzred Toba do lekarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana chwalilas sie w ktoryms poscie ze zaparkowalas na miejscu dla matek z dziecmi i ktos zwrocil ci uwage.Mial racje bo ani ty matka ani z dzieckiem. Karoolek Pewnie ze bym sie wciekla gdyby stanal przede mna lekarz.A co,on to cos lepszego?? Moze zrobmy klasyfikacje.Ja jestem prawnikiem,on lekarzem.Kto ma pierwszenstwo w kolejce?? W takiej sytuacji jak opisala dziewczyna powyzej to bym mezusia na wlasnym bucie wyprosila z kolejki i powiedziala mu zeby przypomnial swojej obrzydliwej babie ze sa pewne reguly gry.I wlsnie dlatego ciezarne raczej nie mozecie liczyc na dobre serca innych,bo wiekszosc z was to rozhisteryzowane maniaczki wlasnego brzucha.Tak jak autorka tematu.PRAWA ciezarnych a CHAMSTWO ludzi.Jakie prawa?? Chyba nie znacie definicji prawa.Poszukacjie i sie otrzasnijcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna 9 miesiąc
w ostatnią niedzielę poprosiłam ludzi w kolejce w supermarkecie o przepuszczenie. Uwaga, kasa była "z pierwszeństwem" wyraźnie było napisane, że dla ciężarnych i inwalidów. A ludzie jak się nie oburzyli! normalnie dwie osoby ostentacyjnie wycofały się z kolejki, tak się niby "obraziły". Gówno mnie to obchodzi! Nie miałam siły ani ochoty czekać w tej kolejce, drugi raz przez całą ciążę poprosiłam o ustąpienie miejsca. (Pierwszy raz było jak w trzecim miesiącu zrobiło mi się słabo w tramwaju) . Rok temu z mężem mieliśmy sytuację, ze w takiej kasie dla uprzywilejowanych staliśmy i przyjechał pan na wózku. Bardzo długo czekaliśmy, ale to nie ważne, wtedy on miał pierwszeństwo, a ja sobie powiedziałam, ze już nie będę stawać w kasie dla uprzywilejowanych,choć często kolejka tam jest krótsza. Ludzie, jak nie chcecie nikogo przepuszczać, to nie stawajcie w kasach dla uprzywilejowanych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora w autobusie
Prawa ciężarnych. A gdzie prawa zwykłych kobiet (i mężczyzn), którzy są chorzy i źle się czują? Im nikt nie ustąpi miejsca w autobusie lub w kolejce, chociaż robi im się słabo, bo nie mają brzucha. Zaraz ktoś powie, że jak chory to niech siedzi w domu. To ja mogę powiedzieć tak samo - skoro jest w ciaży i źle się czuje to niche leży w domu, a nie lata po mieście. Ostatnio byłam bardzo chora. Straszne zapalenie nerek. Gorączka prawie prawie 40 stopni, ból nie do wytrzymania, było mi słabo i niedobrze. Jechałam do szpitala na izbę przyjęć w gorące sierpniowe popołudnie w dusznym autobusie. Myślałam, że zemdleję, albo zwymiotuję. Ale jak ja udowodnię, że jestem chora, przecież brzucha przed sobą nie noszę. Nikt mi nie ustąpi miejsca, bo niby dlaczego? Jeśli ktoś powie, że karetkę mogłam wezwać, to od razu uprzedzę, że byłam jeszcze w stanie iść o własnych siłach, a karetka może sie w tym czasie przydać komuś umierającemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecale pol roku temu bylam w ciazy i ani mi do glowy nie przyszlo zeby szukac kasy \"uprzywilejowanej\" Mam sile latac po sklepie,to tez mam sile odstac 10 min w kolejce do kasy.Robicie z siebie pepki swiata,a prawda jest bardziej prozaiczna.Jestescie zwyklymi babami w ciazy,przed wami byly takich miliony i po was tez beda.Nie jestescie jakies specjalne ani wyjatkowe.Ot zachcialo wam sie dzieka to znoscie teraz z godnoscia \"stan Blogoslawiony\" i nie narzekajcie bo nic wam sie niedzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana chwalilas sie w ktoryms poscie ze zaparkowalas na miejscu dla matek z dziecmi i ktos zwrocil ci uwage.Mial racje bo ani ty matka ani z dzieckiem. Kindzia proponuje udać sie do psychairty a na pewno do okulisty bo nigdy takiej bzdury nie napisałam. Jeśli parkuje to na miejscach dla inwalidów i tylko dlatego że mogę. a Ty piszesz jakieś potworne bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna 9 miesiąc
do - chora w autobusie nieraz widziałam, jak ktoś w tramwaju ustąpił miejsca osobie, która się słabo czuła. Ja w 3 mc też nie miałam brzucha i poprosiłam pewnego pana. Jak się źle czujesz to prosisz kogoś o pomoc i tyle, trzeba było powiedzieć!!!!! Tak, ludzie mówią, jak chory, to niech siedzi w domu, jak ciężarna, to samo! Ja powiem, Jak STARY, to niech siedzi w domu! Oczywiście nigdy bym tak nie powiedziała, a starszym ludziom ustępuję w tramwaju/autobusie. p.s. Ostatnio, jak muszę gdzieś iść to jeżdżę taksówką (choć drogo:( ) WIęc nie martwcie się, Kindzia i inni, o poglądach, "co chciały to miały" Nie martwcie się, bo nie zabiorę Wam Waszego cennego miejsca w autobusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pewnych tu osób cały czas coś nie dociera. Każdy ma prawo czuć sie źle i siedzieć czy poprosić o zwolnienie miejsca. Temat jest akurat o ciężarnych ...no sorry nie ja go zakładałam. Taką pizdkę opisywaną w tej sytuacji przy kasie sama bym opierdoliła bo to było wredne kurestwo z jej strony. Mąż sobie mogł stać do woli, a ona bezczelnie wykorzystała brzuch. To jest swiństwo. Ja nie mówialm o tym żeby sie zrywac z miejsca tylko by nie odszczekiwac tekstami typu spierdalaj! No proszę was. Kindzia - po pierwsze jak widze ten tekst że cięzarnym nic sie nie dzieje to mnie krewa zalewa na twoją głupotę. Wydawać by się mogło że jak prawniczka to inteligentna a tu niespodzianka. WYOBRAŹ sobie że czasami w ciaży może się coś dziać. A tekst że "zachcialo nam sie dziecka" doprawny dziwnie brzmi w ustach podobno "matki". I serdecznie mi żal Twojego dziecka bo jeśli wychowasz je zgodnie ze swoimi poglądami to za kilkanaście lat zbierzesz tego bolesne żniwo - to jest jedynie pocieszające że odbije sie to przede wszystkim na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze nie ustepuja to normalne wcale tego nie wymagam, bo wiem ze nie ma co sie ludzic ze ktos pomysli o tym zeby ustapic. Ale wciskac sie w kolejke przed ciezarna w 9 miesiacu to juz przesada, a zdarzylo mi sie to po raz drugi, w markecie facetowi po 40 spieszylo sie kupic piwo i sie wcisnol. Dodam ze nie miala przyjemnosci sie z nim klucic.I taka jest rzeczywistosc ze jak widza Cie w kolejce albo w tranwaju to odwracaja glowy zeby czasem nie ustapic mniejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze nigdy sie nie upomnialam ani nie wykorzystywalam tego ze jestem w ciazy. Ale tez nie spotkalam sie z tym zeby mnie ktos ulgowo potraktowal albo przepuscil w kolejce po za 1 razem jak bylam w 5 miesiacu ciazy i mialam maly brzuch. A teraz bedac w 9 nie spotkalam sie z zyczliwoscia zadna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigina ty się kobietko tutaj nie denerwuj zaglądnij do październikówek to się uspokoisz ;-) Niestety jak ktoś ma klapki na oczach i swoje czasem dziwne przekonania to nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić. Co do wykorzystywania przywilejów to ja jestem w 33 tc i po raz pierwszy wczoraj "wykorzystałam" ciążę tzn poszłam do kasy z pierwszeństwem- powiedziałam przepraszam ale to kasa z pierwszeństwem, wskazałam na znaczek i wyłożyłam zakupy i nikt nawet nie burknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana o moje dziecko sie nie martw.Nie twoja sprawa i nie twoj przywilej. faktem jest ze kazdy moze czuc sie zle,ale z twoich postow wynika ze ty jestes w dobrej kondycji,tyle ze straszna wydra ktora(tak jak napisalam wczesniej) uwaza sie za pepek swiata.Twoj maz,facet,kochanek,konkubent moze cie traktowac jak pepek swiata,ale na normalnych ludzi nie licz,szczegolnie ze jestes straszna zolza.Zanim zaszlas w ciaze,powinnas pomyslec czy podolasz temu faktowi.Czy stac cie na taxi (tak jak dziewczyna powyzej pisze), gdy ciezko bedzie korzystac z komunikacji publiczej,czy podolasz zwyklym codziennym obowiazkom.Wychodzi,ze sobie super nie radzisz a wina za to obarczasz caly swiat.Jestes niedojrzala emocjonalnie,a ciaza to pewnie wpadka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimay
Prawda jest taka Polacy to chamy i to wielu przez wielkie \"CH\". A mówienie, że dobrze jej tak, bo sama tego chciała to już szczyt chamstwa. Wiele z tych kobiet, gdy już same będą wciąży też będą chciały by im ustąpić pierwszeńtwa. I ciąża jest to przywilej, bo czytałam teksty tutaj typu \"muszą być dzieci, by ktoś pracował na emerytury\", to niestety, albo stety musząbyć przywileje,a po drugie,one naprawdę czekają na te dzieci. Kobiety boją się o swoje nienarodzone dzieci i jest im nieraz ciężko. A porównywanie sytuacji kobiety w ciązy do faceta o wadze 200kg to przepraszam ale to debilizm. To ten facet tak sie załatwił na własne życzenie.Kobiety w ciąży walczcie o swoje, bo się Wam należy! A niektórym brak po prostu kultury osobistej. pozdrawiam ciężarne i mamy z dziećmi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kindzia powiedzieć o tobie głupia pizda to te panie obrażać. Przez całą ciaże raz poprosilam i to jeszcze nie ja a mąż o zwolnienie miejsca i na tej podstawie wnosisz ze źle znosze ciążę i domagam się na każdym kroku swoich praw. No która z nas w takim razie jest głupia :). A Twój błąd głupia wydro - ciażę znoszę doskonale. Tylko w przeciwieństwie do Ciebie mnie wychowano to po pierwsze a po drugie mam trochę instynktu samozachowawczego i wiem że KAŻDEJ osobie (nie tylko ciężarnej) potrzebującej należy się ta pomoc. Dziecko jest jak najbardziej planowane o to sie głupia suko nie martw. Nie twoja sprawa, martw się swoim nieplanowanym... Pocieszające jest to że ja za miesiac przestanę być ciężarną i mnie ten topic przestanie jako tako dotyczyć a ty umrzesz durna i pusta... Pozostałe panie serdecznie pozdrawiam i wracam na topici dla normalnych ludzi gdzie byle jakie frustratki nie psują nikomu przyjemności przebywania na cafe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×