Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

moment moment Moze Ciebie posluchaja,bo ja walkuje to samo co Ty chyba ponad rok i jakos baby tego nie rozumieja.Dziwne to.Ja tez w ciazy bylam,co oznacza ze dziecie wydalam na swiat,i jak juz pisalam wczesniej przezylam ten stan chyba nieblogoslawiony dla kobiet piszacych tutaj. Mam wrazenie ze ,traktuja swoja ciaze jak przeklenstwo losu bo nikt nie respektuje ich \"praw\",zamisat cieszyc sie ze dzidzius sie urodzi,ze jest ciaza jest ok.Ze nudnosci ustapily itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drumlania
Zgadzam się z tym, że powoli zanika zwyczaj ustępowania miejsc (nie tylko ciężarnym). Wynika to głównie z tego, że dzieci nie są tego uczone ani nie mają pozytywnych wzorów (dorośli też nie ustępują). Widziałam niejednokrotnie widok babci które jadą z malcami 4 czy 5 letnimi i gdy ktoś im ustąpi miejsca sadzają tam swoje wnuki a same dalej nad nimi wiszą. I dziecko uczy się że "ja jestem najważniejszy i to że bolą mnie nużki" i potem niech ta babcia sie nie dziwi że 40 latek jej nie ustąpił (on też miał kochającą babcię). Nie lubię postaw roszczeniowych i wiem z doświadczenia, że jak się uśmiechnę i poproszę to będę wysłuchana:) Kiedyś miałam operację brzuszka, 3 tygodnie po operacji musiałam już jeździć do pracy (a nie stać mnie było na codzienne taksówki), było mi ciężko stać więc gdy było potrzeba prosiłam ludzi o ustąpienie miejsca i podawałam powód (w końcu nie mialam tego na czole wypisanego)- nigdy nie zdarzyła mi sie chamska odmowa. Głupotę robi ten kto nie poprosi a nadyma sie i buzuje wewnętrznie na osobę która "się nie domyśliła, że trzeba ustąpić".... w końcu jeśli ustępowanie miejsca jest grzecznością to dalczego nie poprzedzić je naszą grzecznością czyli słowem "proszę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissAngela81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawa prawami a dobre wychowanie swoja drogą. Niektore ciężarne wrecz uwazają ze to i tamto im się należy przy czym są chamskie i wulgarne. Pomyślcie skąd sie biorą takie np nieczułe nastolatki? No stad ze mama i tata zapomnieli pewnych rzeczy ich nauczyc a potem taka mama ma pretensje ze dzieci nie ustepują miejsca ach to dziwne. Dlaczego tak jest? A co do tego ze ciężarne nie powinny jezdzic autobusami to wam powiem jestesc chore - Są rzeczy ktorych mąż nie załatwi czy ktokolwiek inny. Mąż nie zawsze jest pod reką o ile w ogole jest. Wiec nie piszcie tutaj ze poiwinnysmy siedziec w domu :o Kazdy jakies tam swoje przekonania ma ja uwazam ze mlodsi bez względu na wszystko powinni okazywac szacunek starszym (chorym, czy ciężarnym) - tego nauczono mnie od dziecka. I moj syn ma 3,5 r i tez miejsce ustępuje jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissAngela81
Obecnie jestem już w drugiej ciąży-ósmy miesiąc.Ponieważ tę ciążę przechodzę o wiele gorzej niż tę pierwszą ,sprzed siedmiu lat to praktycznie nie wychodzę z domu,lub staram się aby ktoś z rodziny zawiózł mnie na miejsce samochodem.Jednak dzisiaj zdarzyło się tak,iż musiałam samotnie jeździć środkami komunikacji miejskiej.Ze względu na bóle pleców,brzucha,opuchnięte nogi i ogólnie złe samopoczucie,zaczęłam się zastanawiać czy mogę liczyć na jakieś przywileje w kolejce do kasy,a jeśli tak to w jakich urzędach jest to wyraźnie napisane.Szukając informacji na ten temat trafiłam również na to forum i jestem ogromnie zasmucona postawą niektórych ludzi,w których wpisach mogę przeczytać, że:jak jest się ciężarną to po co z domu wychodzić,miejsce ciężarnej jest w domu albo w szpitalu,że jak się chciało-cytuję"piepszyć" to teraz ma się za swoje,trzeba cierpieć,że ktoś jak był w ciąży nie korzystał z przywilejów,więc dlaczego ja mam korzystać,że ciężarne wymagają aby im nadskakiwać,same natomiast nie mają kultury itd,itp. Jest to ogromnie smutne,że w dzisiejszych czasach człowiek człowiekowi jest wilkiem,panuje ogólna znieczulica,lecz niestety nie musiałam czytać tych wpisów,by wiedzieć doskonale,że tak jest.Właśnie z tego powodu chciałam się dowiedzieć,czy i gdzie są uznawane przywileje dla osób niepełnosprawnych lub w ciąży.Ponieważ uważam iż jeżeli taka osoba znajdzie się w miejscu,gdzie wyraźnie jest oznaczone iż może zostać obsłużona bez kolejki to może bez strachu przed zignorowaniem lub oskarżeniem o tupet,chamstwo o swój przywilej się upomnieć.Oczywiście uważam również,że zarówno ciężarna jak i każdy inny człowiek powinien do innych odnosić się z kulturą,więc jeżeli czuję potrzebę aby upomnieć się o swój przywilej,zawsze grzecznie proszę z uśmiechem na ustach.Niestety mimo to są ludzie,którzy w niegrzeczny sposób mogą mi odmówić.Sądzę,że wtedy mam prawo w bardziej zdecydowany sposób skorzystać ze swojego przywileju-to znaczy wskazać tabliczkę z informacją ,że jestem osobą uprzywilejowaną ,uprawnioną do obsługi bez kolejki,po czym nie przejmując się zająć miejsce na początku kolejki.W końcu nie bez powodu taki przywilej kobietom w ciąży udzielono.Czasami naprawdę ciężko jest ustać prosto i nie bez bólu.Jeżeli chodzi o środki komunikacji miejskiej to dochodzi tu jeszcze zagrożenie,że można stojąc podczas jazdy uderzyć się w brzuch,uderzenie takie może być niebezpieczne dla matki i/lub dziecka,a naprawdę zdarzają się w życiu sytuacje,że nie ma innego wyjścia jak jednak skorzystać z autobusu lub tramwaju będąc w ciąży.Natomiast sytuacja inaczej się przedstawia,jeżeli stoję w kolejce np.w zwykłym sklepie lub innym miejscu,gdzie nie jest jasno określone iż jest tu egzekwowana obsługa poza kolejką osób uprzywilejowanych.Tu mogę jedynie liczyć na życzliwość bliźnich.Wtedy stoję grzecznie i czekam na swoją kolej,chyba że ludzie ,którzy nie są obojętni i uważają iż kultura od nich tego wymaga sami przepuszczą (a wierzcie mi i takich osób na szczęście nie brakuje!!).Jednak nie uważam iż jeżeli sami mnie nie przepuszczą to znaczy,ze kultury nie mają,może być wiele powodów dlaczego tego nie robią,ktoś sam może być chory i cierpieć w niewidoczny dla mnie sposób,z resztą nikt nie ma obowiązku ustępować mi wtedy.Jeżeli jednak naprawdę źle się czuję to mogę o pomoc,ustąpienie po prostu poprosić w miły sposób mając nadzieję na sukces.Jeżeli się nie uda,to sama nie mogę zacząć bluzgać na tych ludzi-oczekuję kultury więc sama muszę ją posiadać..Będzie to jedynie następne przykre doświadczenie z ludźmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgtf retretrytr ju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
in_dependent nie kazda para w ciazy ma auto wez to pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz chamstwa najgorsza jest postawa roszczeniowa. Bo ja chce bo mi się należy !!!! Nie ma nic gorszego od tego!!! Ciąża to nie choroba! Ja jak się naprawdę źle czułam to poprostu prosiłam grzecznie o ustąpienie miejsca i nikt fochów z tego powodu nie strzelał. Owszem są czasami różne przypadki ale nie przesadzajmy, jeszcze tak z tym naszym społeczeństwem nie jest tragicznie. Ja rozumiem, ze jest cieżko, duszno itp, itd ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo czy ta osoba, która na widok ciężarnej kobiety nie podrywa nagle tyłka z siedzenia nie jest na coś chora. W końcu nie wszystko musi byc widoczne gołym okiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konior
a najwiecej chamstwa to jest na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kultura bez zobowiązan
A co wy nagle się takie kulturalne zrobiły ? jak miałyscie po 10 - 25 lat to nawet babci w tramwaju nie ustepowałyscie miejsca. A teraz jakie wymagania ? Stać jak wszyscy. I nauczcie jeszcze te swoje dzieci troche kultury, to może na starość nie umrzecie na stojaco w tramwaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córeczkanie mama
Hej ja jeszcze nie byłam mamą i troszke mi brakuje do tego(mama 15 lat)ale staram sie wczuc w wasze połorzenie bo szkoda mi jest takich kobiet które nie dość ze stoją np. w "kilometrowej' kolejce to jeszcze są w ciąrzy i maja podwujnie cieżko! takze ja nierozumiem tych gupich ludzi którzy uwazaja ze wam sie nic nie należy... mi samej jest ciezko stać w takiej długiej kolejce a co ma powiedziec taka ciezarna?? szok buziki dla wszystkich mam:*;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córeczka nie mama
No i jeszcze chciałam przeprosić za piownie bbo troszku pewnie błedów porobiłam;);) buziolki:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do córeczki nie mamy
a ja nie rozumiem ludzi, którzy mają 15 lat, a piszą jak półanalfabeci :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda r
spory o to zawsze były i będą.takie zycie,tacy ludzie.najgorsze jednak jest to ,ze to same babska nalatuja jedne na drugie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze nie mieszkam w Polsce. Ale z co niektorych z was bydlo bleeee . Trzymajcie sie ciezarne kobitki w smutnej, szarej polskiej rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up555
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in_dependent
Jedno to wychowanie i kultura, drugie to postawa roszczeniowa. Na początku chcę to wyraźnie rozdzielić, żeby nie było niedomówień. Swój powyższy post zredagowałam, dlatego, bo większość ciężarnych, bądź byłych ciężarnych w tym temacie pisało o "chamstwie młodzieży". Co najlepsze ja niby też sie zaliczam do 'młodzieży', bo wg Was młodzież to chyba osoby wyglądające po prostu młodo. Ja wyglądam na 17, 18 lat pomimo moich więcej niż 20 lat. I teraz mam przedstawić takiej ciężarnej mej równolatce dowód osobisty z datą urodzenia, książeczkę zdrowia z wypisanym schorzeniem, czy może mam jej zamachać rtg, czy rezonansem przed oczami, żeby mnie nie uznała za 'chamską młodzież'??? Jako osoba ze schorzeniem uniemożliwiającym zbyt długie stanie często narażam się zajmowaniem miejsca na 'brzydkie' spojrzenia starszych pań i właśnie ciężarnych, co jest po prostu upierdliwe. A co do załatwiania spraw w urzędach to poza środkami komunikacji są też taksówki, są znajomi z autami, są własne nóżki. Nie wierzę, że całe życie się przemieszczacie tylko tramwajami i autobusami. Jeśli chodzi o 'przywileje' w urzędach, czy jakiś instytucjach to też jest to dosyć niesprawiedliwe. Może powinniśmy sobie wszyscy załatwiać na taką okoliczność opinie lekarskie, bo po starszym panu nie widać, że jest po zawale, po 30-letniej kobiecie często nie widać choroby nowotworowej.... nie wspomnę już o ciężarnych, które czują się znakomicie, mogą stać dłużej niż niejeden starszy człowiek w kolejce, ale wolą sobie skorzystać ze swojego super 'przywileju'. Albo przywileje damy wszystkim, którzy na nie zasługują, albo nie dajemy nikomu. Ustąpienie miejsca podkreślam - to wyłącznie gest dobrej woli ze strony innych osób, a nie coś czego można wymagać od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkfjsdklsdfl
In_dependent: wszystko, co miałam do powiedzenia zawarłaś w swoim poście. Brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinusiaaa_09
Zobaczymy jak zajdziesz w ciaze to czy tez bedziesz sie czula SUPERZNAKOMICIE!!! I zobaczysz rowniez ile to ciezana ma takich SUPERPRZYWILEJOW. Troche sie zdziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drumlania
Roszczeniowość... bleee, nie lubię roszczeniowych osób czy są w ciąży czy nie to dla mnie obojętne. ALE też jest dla mnie oczywiste to, że ZDROWA osoba powinna ustąpić kobiecie w ciąży, gdy ta stoi w autobusie. Jak ktoś nie wie dlaczego i chce się tego dowiedzieć to niech spyta mnie a mu wytłumaczę. I proszę przestańcie sypać argumentami o innych środkach lokomocji :-D Jak kobieta w ciąży jedzie autobusem to ma po temu powód, bo to żadna przyjemność dla niej ani dla nikogo innego (nie ma prawa jazdy, nie ma auta, nie ma przyjaciół z autem, auciarze właśnie są w pracy a urzędy funkcjonują głównie gdy ludzie są w pracy, nie może chodzić, ma za daleko żeby dojść na piechotę, nie ma kasy na taksówkę). Chyba nie myślicie, że istnieją ciężarne wybierające się na spacer autobusem po to tylko, żeby się poznęcać nad innymi pasażerami, którzy muszą im ustąpić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
hehe, dobrze ujęte :) No ba, ja tylko po to turlałam się autobusem w godzinach szczytu, żeby zrobić na złość innym chętnym na miejsce siedzące ;) Po co ja się w ogóle ruszałam, mogłam kogoś poprosić, żeby za mnie pozałatwiał sprawy...ale wtedy to dopiero byłaby roszczeniówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdffsdsfdsfd
Chodzi o to, że ciężarne chcą wykorzystywać swoje "przywileje" w każdej możliwej sytuacji i są wielce oburzone, że np ktoś ich nie przepuszcza w kolejce. Ja uważam, że sam brzuch nie jest podstawą na traktowanie godne świętej korwy, tylko stan, w którym rzeczywiście ciężarna źle sie czuję itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ZAWSZE ustępuję kobietom w ciąży i starszym paniom i bardzo starym panom, ale wkurza mnie, że ktoś ma pretensje. A czy to taki wielki problem powiedzieć komuś: "Przepraszam, czy mógłby mi Pan/Pani ustąpić miejsca, źle się czuję (...)?". Jeśli żądacie od kogoś, żeby ustąpił Wam miejsca - wyraźcie to słowami, a nie grymasem na twarzy czy uszczypliwą uwagą albo dźwiękiem. Wiele razy w życiu zdarzało mi się, że podnosiłam zadek z miejsca, a ktoś nie chciał usiąść (bo został mu jeden lub dwa przystanki, albo nie uniósł się dumą) i miejsce zostawało puste, póki na następnym przystanku nie wsiadł jakiś młodziar i dumnie zajął swą pozycję, często przeciskając się przez stado staruszek, chamsko potem spoglądając im w oczy. I nie traktujcie ustąpienia miejsca jako czegoś, co się Wam należy, ale jako przysługę - przytaknijcie, podziękujcie albo chociaż obdarzcie tę osobę uśmiechem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfdsdf
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej zyczliwosci
więcej kultury moi drodzy! Od dziecka uczono mnie ustępowania osobom starszym, kobietom w ciąży. To samo przekazuję moim dzieciom. I wcale nie uczę ich tego że mają czekać aż ich ktos POPROSI o zwolnienie miejsca. Po prostu mają wstać i ustąpić miejsce a nie czekać na nie wiadomo co. Bądzmy ludźmi kochani. Uczmy nasze dzieci od małego czym jest szacunek dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaewelka
Też jestem w zaawansowanej ciąży, 2krotnie ustąpiono mi miejsca w kolejce, ale nie tak od razu, troche to trwało zanim ktoś się zorientował, że w kolejce stoi ciężarna, a raz sama poprosiłam i ustąpili. Jednak z reguły taki przypływ dobroci się nie zdarza. Najbardziej przykro było mi oczekując na swoją kolej u lekarza internisty, ja-ciężarna i chora oraz osoby odwracające głowę w drugą strone, udające, że mnie nie widzą. Pani pielęgniarka powiedziała, że mogę mieć pierszeństwo o ile inni pacjenci się zgodzą, ale się nie zgodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miralgos felicja
Jest dokładnie tak jak napisała więcej życzliwości. Dzieci swoje trzeba nauczyć kultury. Jesli zrobią to wszyscy to będziecie mieli na starość kulturalną młodzież. I nie umrzecie na stojaco w środkach komunikacji . I jeszcze jedno jak idziecie z małymi dzieci do koscioła to nie latajcie z nimi albo za nim po całym kościele. Nie tylko Wy z tej mszy nic nie macie .... ale również wszyscy którzy sa w kościele. Czy nie lepiej z takim dzieckiem iść do parku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×