Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka21.06

A może kilka słow otuchy od tych kobiet które już urodziły

Polecane posty

Gość Taka tam kobietka
Ja niestety JESZCZE nie zaszłam, ale już tak bardzo się nie mogę doczekać. Wiecie czego najbardziej się boję? Że będę miała kłopoty z zajściem. Z porodem nie powinnam mieć kłopotów, bo mam dość szerokie biodra, mimo iz jestem szczupłą osobą (ale nie chudą). Ale z opowiadań słysząłam o porodach. Moja mama mówiła, że ona bardzo szybko mnie urodziła i tak naprawde jej wspomnienia ograniczają siędo tego, że siedziała z tatą w parczku przyszpitalnym i nagle odeszły jej wody, poprosiła tatę by pomógł jej wstać (brzusio miała duuuuży) i potem pamięta tylko napierająca moją łepetynkę na "wyjście". Ledwo doczłapała się na II piętro (tam był oddział położniczy) i pogonili ją na łóżko. Położne dostawały opierdyk, bo mama nieludzko się pociła z wysiłku, pot zalewał jej oczy, a one tylko szukały mojej główki :p Wiec po O-pe-erku zajęly się też górną twarzą mamy. Wiem, że przy trzecim partym wyskoczyłam. W ogóle to położne mówiły, że moja mama to maszynka do rodzenia dzieci, z taka budową miednicy, to raj dla maluszków. Niestety po mnie już się nie udało (konflikt, który sznowni lekarze zignorowali, to było 28 lat temu). Co do samego bólu, to większośc znajomych dziewczyn mówi, że to taka bardzo bolesna miesiączka. Ja cholerka mam więc poród co miesiąc, mam tak silne skurcze podczas okresu i do tego tyłozgięcie, że wyję po nochach, snuję się po ścianach i jestem koloru zgniłej zieleni. Więc jak tak wygląda poród to kurde przeżyję. Tym bardziej, że podczas okresu boli mnie 3 dni!!! Poród przy odrobinie szczęscia to kilka-kilkanaście godzin. Aha, ja podczas okresu mam rozwolnienie :p Trafny był więc opis którejs kobietki wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki a wiesz, po porodzie zapomniałam co to bóle menstruacyjne, nie boli i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala2
bardzo duzo zalezy od naszego nastawienia. ja caly czas przy pierwszym porodzie myslalam tylko o tym ze wszystkie kobiety to przechodza i ja dam sobie rade a poza tym myslalm o dzieciatku. to zawsze podtrzymuje na duchu. mialam bardzo dobry porod ktory trwal trzy godziny. bole parte byly tylko 15 minut. drugi porod trwal 5 godzin a bole parte trwaly 5 min.oba porody spominam bardzo dobrze byly to najszczesliwsze chwile w moim zyciu. urodzilam dwa miesiace temu i juz mysle o kolejnym dziecku.wszystko da sie przezyc. bardzo duzo(jesli nie najwiecej )dala mi modlitwa przed wyjazdem obdzwonilam cala rodzine i prosilam o modlitwe ja z mezem tez modlilismy sie. Bog moze wszystko uczynic dobrze jesli tylko go szczerze o to prosimy. to tak jak z dzieckiem nie zbywasz go gdy przychodzi do ciebie z prosba. chcesz dla niego jak najlepiej. tak samo jest z nami i Bogiem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala2
ja jestem nawiedzona dewota. prosze bardzo ale wiem na czym stoje, nie miotam sie z problemami bo nawet jesli sa to wiem do kogo isc gdy nie moge sobie poradzic. a poza tym zycie nie konczy sie tu na ziemi i radzilabym pomyslec o przyszlosci. bo tu spedzimy tylko kilkadziesiat lat a tam cala wiecznosc. zaplata za grzech jest smierc ale darem laski Bozej jest zywot wieczny. czy jest ktos kto nie grzeszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala2
ale nie otym chcialam pisac chcialam podniesc te kobiety przed porodem ze nie jest tak zle i sa rozne sposoby poradzenia sobie mnie pomogla modlitwa.i skoro polska to katolicki kraj i wszyscy nazywaja sie wierzacymi to jak ktos powie tylko o modlitwie to od razu jest dewotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka21.06
Witam mam jeszcze jedno pytanie, własnie mnie lekarz nastraszył, że dziecko jest duże i jeśli na następnym usg (mam je w czwartek)wyjdzie, że ma więcej niż 4,4 kg to on proponuje cesarkę. Czy waga dziecka ma taki wpływ na poród, która z Was rodziła takiego wielkoluda, dodam, że ja ważyłam 4,8 kg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama123
moja znajoma urodzila synka 4,5 kg naturalnie i wszystko bylo oki. Mysle, ze to tez zalezy od Twoich "gabarytow", jesli masz 155 cm wzrostu to rzeczywiscie moze byc problem. Ogolnie mysle, ze lekarz zna sie na rzeczy i zrobi wszystko zeby bobo urodzilo sie cale i zdrowe. Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka21.06
włąsnie jestem kurdupel, mam 158 cm :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzić będę za ok. 3 miesiące, ale mój syn już zapowiada sie na dużego. Mój lekarz mówi że w przypadku pierworódki to zwykle najpierw próbuje się dołem, jak lekko idzie to dobrze jak nie to cesarka. Chyba lepsze to niż komplikacje. Mnie wyciągali kleszczami i tego typu komlikacji boję się najbardziej. Dziecku długi i męczący poród też nie słuzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tośka21.06
Jakoś wszyscy wola straszyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×