JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?

Tak zgadza się - 24 wrzesień - nasza data. Co do przygotowań to my już wszystko mamy - zaczęliśmy zaraz na początku roku i tak po malutku ze wszystkim się uporaliśmy. Teraz jeszcze tylko dopiąć wszystkie szczególiki i tyle. Kwiatki już wiem jakie chce mieć, samochód i jego przybranie też mniej więcej mam obcykane, dodatki wszystkie do stroju już zakupione. No i pod koniec sierpnia próbna fryzurka - już nie mogę się doczekać.

Madziara, a jakie kwatuszki sobie upatrzyłaś?? Ja jeszcze nie wiem, ale mam znajomą kwiaciarkę, która potrafi robić wyjątkowo urocze wiązanki, więc mogę jej spokojnie powierzyć tę sprawę, tylko kwiatki muszę wybrać.

Wiesz od samego początku jak tylko kupiłam suknie wiedziałam jakie chce kwiatki i w jakim kolorze będą moje wszystkie dodatki. Kolor jest dosyć mocny ale wydaje mi się że najlepiej będzie pasował do mojej sukni - bordo. Mam bordowe dodatki na szyję, rękę i kolczyki do uszu, nawet wykombinowałam ostatnio diademik (a raczej opaskę) złotą z bordowymi dodatkami. Pan młody ma bordową kamizelkę i garnitur ciemny w drobne bordowe paseczki. A kwiatki, które sobie wybrałam to bardzo popularne ostatnimi czasy cantadeskie czyli kalie w bordowym kolorze. Uparłam się że nie chce żeby były jakoś fantazyjnie ułożone - dla mnie najbardziej będą pasowały po prostu przepasane bordową grubą wstążką i tyle. Mam nadzieję że super to wszystko będzie razem wyglądać.

Cześć dziewczyny Nie odzywałam się tak długo bo musiałam przepisywac listę gości i wysłać do firmy która nam będzie robić zaproszenia. Dobrze, że teraz mozna wszystko mailem załatwić, mniej biegania. Zdziwiłam sie trochę bo jak byłam wczoraj zamówic zaproszenie to kazała mi zrobić dwie listy z odmienionymi nazwiskami na zaproszenie i nieodmienionymi na koperty bo im się nie chce przerobić np. Halina na Halinę. Ja chciałam zrobić sobie bukiet z jesiennych kwiatów, chociaz nie wiem czy mi go kwiaciarka zkleci, umówiona jestem z nia w przyszłym tygodniu to się zapytam, jeszcze musze dokupić wszystkie dodatki typu buty, bielizna itd. Jutro jadę z moim A zamówić ubranko,bo chce iśc do ślubu w surducie angielskim a tylko w dwóch sklepach w Krakowie to cudo znaleźliśmy i oczywiście trzeba zamawiać na wymiar, bo na sklepie maja tylko próbny egzemplarz. no na razie tyle wracam do pracy zaglądnę później.

No w sumie kwiaty są bardzo ważne więc trzeba dobrze się zastanowić zanim się na coś zdecydujemy....ja widziałam gdzieś w necie (chyba nwet sobie zapisałam na dysku) takie dwa fajne bukieciki z jesiennych i nie tylko kwiatków - tak jakby kłosy zboża też tam były - no super. Dziewczyny a jakie fryzury macie zamiar sobie zrobić?

Hej, dziewczyny! Jestem po wizycie, jest wszystko o.k, ciąża ok.6 tygodni.Wam też życzę miłych i owocnych starań!!!

RRR gratulacje Jesteś pierwsz na tym forum Gratulacje

RRR, gratuluję. Nie wiem, co mogę więcej napisać, bo chyba wiesz dobrze, jak bardzo się cieszymy, że jesteś w ciąży. Powodzenia. Byłam umówić się na makijaże i fryzury i, o dziwo, wszystko mi ułożyli jak chciałam. Mam o 14.30 zdjęcia, więc wyjdę z salonu, tak, żeby wystarczyło mi czasu na ubranie się w sukienkę. Myślę, że pobyt w salonie dobrze mi zrobi, bo nie będę musiała się stresować, że coś jeszcze muszę zrobić, wszystko, będą robić mi inni :-D Pozdrawiam Was bardzo mocno i trzymajcie się, bo ja lecę z zaproszeniami. Miłego dnia:-)

super RRR , cudownie mam nadzieję że i ja i wszystkie dołączymy do ciebie dzięki za iskierkę nadziei że jednak można ... mam pytanie czy któraś bierze duphaston i czy ma mdłości po nim bo ja mam poranne .... chyba skutek uboczny.... pozdrowienia dla wszystkich

Słuchajcie laski, przypomniało mi się, ten mój powiedział dziś, że tabletki POMOGŁY mi zajść w ciążę, zaszłam w 1 cyklu po odstawieniu, brałam teraz tylko 2 m. A ciąża jest pojedyncza, widziałam. Też słyszałam, że tak od razu to są małe szanse, bo organizm się musi przestawić itd., ale jak widać ,wcale tak nie musi być. Przyszłym pannom młodym życzę dużo szczęścia!

koleto dlaczego bierzesz duphaston? Trzeba go brać po takich wydarzeniach, jakie my miałyśmy? Pozdrawiam Was w ten pochmurny dzień. Miłego dnia życzę i samych zafasolkowań na naszym topiku wszystkim tu obecnym ......

Witam kobietki:) Przenosze sie na ten topik. Jestem juz po laparoskopii i we wrzesniu mozemy podjac pierwsze starnia o dzidzie. Moze sie uda za pierwszym razem.Ale mi sie zamarzyło:) RRR - serdeczne gratulacje. trzymam kciuku za wszyskie Panie.

cześć dziewczyny:) przyjmiecie mnie do swojego grona! W sierpniu dokladnie 14 mam pierwsza rocznice ślubu a od pażdziernika zaczynamy starac sie o fasolke,jak ja jej bardzo pragnę:):) mam pytanko,jaki jest odpowiedni wynik prolaktyny?

RRR Gratulacje:) bardzo sie ciesze,że sie udało! pozdrawiam:)

dot. prolaktyny. norma dla kobiet od 1,39 do 24,20 - ng/ml. Przynajmniej taka mam podana norme na swoich badaniach. pozdrawiam:)

dziekuje Anecik:) kurcze,ja sie przeraziłam,bo wczoraj odebralam wyniki i mam prolaktynę bardzo wysoką 65.20mg musze isc szybko do ginia!!!:(

Jasne, nie ma na co czekac.Póki co mozesz sobie przejrzec spis tematów na forum. Kiedys widziałam tam topik o prolaktynie, moze tam sie dowiesz czegos wiecej na ten temat.

Anecik a powiedz mi co to jest ta laparoskopia? sorry,ale cos kiedys slyszałam,nie dotyczyło to mnie,wiec sie nie dowiadywałam!

napisze ci jak to wygladało u mnie. Ja mam stwierdzony zespól policystycznych jajników, nie wytwarza mi sie min. progesteron w odpowiedniej ilosci i głownie z tej przyczyny nie byłam w stanie utrzymac ciazy.Ogólnie rczecz ujmuąc Laparoskopia to zabieg operacyjny polegajacy na wprowadzeniu przez pepek i przez dwa małe nacięcia w okolicach jajaników kamery i narzedzi chirurgicznych i naparwieniu tego co sie da:)dzieki temu nie pocieli mi brzucha a jedynie troszke pokiereszowali mi pępek :). w ten sposób rozbili mi takie oslonki na jajnikach (ktore sie tworza przy PCOS) , udroznili lewy jajowod i wycieli polipa. Trwało to raptem 2 godziny, ale ile mi ponaprawiali:) No i dzieki temu moge teraz znowu starac sie o dzidzie :)

Anecik Ty nie musisz trochę poczekać po takim zabiegu? Dostałam @ i jestem z tego powodu zadowolona

TABELKA I NICK....................IMIĘ.......LATA.....MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ iskierka nadziei......Sylwia.......25.........Września........0............6.09 Mama24...............Ewelina......24..........Kraków.........0..............25.08 Asik25.................Joanna......25..........Lubin............0..............12.08 madziara.............Magda.......27..........Warszawa......0..............? Kinia25...............Kinga.........25..........Skawina.........0..............? Beciamun............Beata.........27......Tomaszów Maz....0...........6.08 Askja.................Julia.........25..........Warszawa........0.............? Anulka22.............Ania..........22.........Toruń..............0.............? Kasik31..............Kasia.........31..........Chorzów.........0.............? Rapidka..............Monika.......26..........Warszawa.......15...........? pogodny dzień......Aga............33.........Kraków............2............15.08 Elunia_K.....Ela........18.........Poznań.......staranka od października TABELKA II NICK....................IMIĘ.......LATA.....MIASTO....TC RRR.....................X.............X.........X...........6 Podawajcie aktualności do tabelek Młodym pannom wszystkiego naj, naj życzę!!!!!!!!!!!!!!! Ja mam za 3 tygodnie pierwszą rocznicę ślubu, ale mężuś wyjeżdża, więc \"wyprawimy\" sobie za tydzień.

Czesc. U mnie na śląsku dzis słoneczko od rana:) Iskierko tez myslałam ze bede musiała pare miesiecy odczekac po laparoskopii, ale moj lekarza po zabiegu stwierdził ze nie ma co zwlekac ,ze 2 miesiace i juz mam zachodzic:)Zabieg miałam 21 lipca.Troche sie uczepiłam tej mysli, ale realnie myśląc to we wrzesniu pewnie nie zdaze.Nas razie mam przykaz zeby czasem nie próbowac w sierpniu, a szkoda bo 15 wraca moj mąz po 4,5 miesiecznej nieobecnosci w kraju i pewnie domyslacie sie co to oznacza:) pod koniec sierpnia mam wizyte i wtedy pewni wszystkiego sie dowiem, bo w szpitalu to nie nikt nie miał czasu mi dokładnie wyjasniac.

witam Anecik! dziekuję za wyjaśnienia dot.laparoskopii,teraz juz wiem co to oznacza,życzę zdrówka i aby szybko pojawiła sie fasolka:)

Przeczytałam Iskierko twoje wczesniejsze wypowiedzi.Podobnie nam sie ułożyły losy.Ja dowiedziałam sie w 8 tygodniu ze mojemu dzieciaczkowi nie bije serduszko, 21 kwietnia mialam zabieg tez byałam w szpitalu bez meza bo on juz nie niestety wyjechal 01 kwietnia do Anglii, kiedy bylam w ciazy i nic nie zapowiadało takiego nieszczesliwego zakonczenia. Przez te miesiace sama zmagam sie ze soba, z lekarzami, szpitalami. Sa przy mnie przyjaciele i rodzinaka ale to nie to samo:( ale teraz juz odliczam dni do jego powrotu i mam nadzieja ze przede mna juz same szczesliwe chwile, dlatego tak uczepiłam sie tej mysli o wrzesniu. Ale sie rozpisałam. Pozdrawiam

czesc dziewczyny :-) ufff... nareszcie was przeczytalam od deski do deski, czytam od rana mniej wiecej, bo chcialam byc na biezaco zanim sie w koncu odezwe :-) chetnie sie przylacze do was tez jestem przyszla panna mloda - nasz slub odbedzie sie 3 wrzesnia Iskierko - podam Ci dane do tabelki: joanka joanna 25lat Szczecin 0 @21.08 zaraz po slubie chcemy zaczac starac sie o dzidzie i fajnie sie sklada, ze na 4 lub 5 wrzesnia przypada mi owu (o ile dobrze licze, rzecz jasna) pozdrawiam :-)

RRR >> gratulacje!! mam nadzieje, ze szybko bedziemy sie do tabelki zaciazonych dopisywac do RRR :-) Asik >> ja szczepilam sie w zeszlym roku na zoltaczke, a ze bylismy z Miskiem nastawieni na to, ze jak nam sie \"wpadnie\" to nic sie nie stanie, to dla bezpieczenstwa zapytalam w gabienecie, czy bedzie ok. no i pielegniarka powiedziala, ze trzeba odczekac po szczepieniu, bo w pierwszym trymestrze dzidzia jest wrazliwa i ze moga sie nie rozwinac pluca... nie chcialabym Cie niepotrzebnie straszyc, ale tak wlasnie powiedziala, z tym, ze to byla pielegniarka... moze lekarz bylby bardziej kompetentna osoba. jak masz mozliwosc, to raczej upewnij sie u lekarza

Cześć Dziewuszki Witam wszystkie nowe przyszłe mamy bardzo serdecznie TABELKA I NICK....................IMIĘ.......LATA.....MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ iskierka nadziei......Sylwia.......25.........Września........0............6.09 Mama24...............Ewelina......24..........Kraków.........0..............25.08 Asik25.................Joanna......25..........Lubin............0..............12.08 madziara.............Magda.......27..........Warszawa......0..............? Kinia25...............Kinga.........25..........Skawina.........0.............. 15.08 Beciamun............Beata.........27......Tomaszów Maz....0...........6.08 Askja.................Julia.........25..........Warszawa........0.............? Anulka22.............Ania..........22.........Toruń..............0.............? Kasik31..............Kasia.........31..........Chorzów.........0.............? Rapidka..............Monika.......26..........Warszawa.......15...........? pogodny dzień......Aga............33.........Kraków............2............15.08 Elunia_K.....Ela........18.........Poznań.......staranka od października Joanka......Joanna....25........Szczecin.............0.............21.08 Uaktualniłam tabelkę. Ja spodziewam się @ 15.08 ale mam nadzieję, że nie przyjdzie. Od paru dni dziwnie się czuje i cały czas mnie cycuchy \"swędzą\" a i brzuszek tak dziwnie pobolewa jakby mi go ktoś rozciągał od środka. Nie robie sobie zbytnich nadziei bo nie chcę mieć rozczarowania giganta jak się @ pojawi. Ale same wiecie, że nie można nie myśleć. Więc czekam cierpliwie bo obiecałam sobie że przed terminem @ testu nie zrobię, bo gdzieś przeczytałam, że dziewczyna zrobiła wyszedł pozytywny, a potem dostała @ i straciła tą maleńką fasolkę. Wiadomo, że prawie 50% fasolek ucieka z @ więc lepiej nie wiedzieć niz popaść w totalnego doła. A co u was słychać? Nowe forumkowiczki proszę o informacje na swój temat. Chciałabym się o was coś więcej dowiedzieć.

Cześć wszystkim, ja jak zwykle mam podobne odczucia jak Kinia - strasznie bolą mnie piersi a dokładniej same sutki - w sobotę to już myślałam że nie dam rady - nigdy w życiu tak mnie nie bolały. No i do tego ból podbrzusza - cały czas tak jak w dniu owulacji - taki rozciągający się ból :-( No i ta senność (to pewnie przez pogodę_ - w sobotę mieliśmy gości a ja....zasnęłam przy stole. No nie mogłam dać sobie rady - troszkę mi wstyd ale co ja mogłam poradzić jak to silniejsze ode mnie ;-) Nie wiem co jest grane i czekam na @ która ma być w okolicach 14-15 sierpień. A dzisiaj wogóle dzień jakiś taki do bani - pogoda kiepska to i nastrój nie najlepszy.... Witam nowe dziwczyny - napszcie o sobie coś więcej - skąd jesteście, ile macie lat....

Hej Siostro1 Ja tez jestem cholernie senna, nie wiem dlaczego ale jak wracam z pracy to pierwsze o czym myslę to jak najszybciej sie położyć, nawet czasami obiadu nie jem (co się u mnie żadko zdarza bo ja straszny łasuch jestem) śpię czasem nawet do 22.00 potem jedynie otwieram oczy po to żeby się z kanapy do łużka przenieść. Może to i zeczywiscie przez pogodę.

Czesc kobietki:) Podaje swoje dane do tabelki, bo mam nadzieje sie właczyc do grona starających sie przyszłych mam. Anecik, Aneta, 26 lat,Sosnowiec, 0, spodziewana@04.09 Jestem mezatka, w pazdzierniku mamy 3 rocznica slubu, poki co ostatnio wiecej przybywam na zwolnieniach lekarskich niz chadzam do pracy. No i własnie jutro ide pierwszy dzien po 3 tygodniach L4 i bardzooo mi to nie w smak.W dodatku na dworze szaro i ponuro. Pozdrawiam miłe forumowiczki