Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ppppp

cy to normalne ze po odstawieniu tabletek okres mi się spóźnia????????

Polecane posty

Gość mmmajka
a cio powiecie jesli dostalam okres zaraz po sexie? czy to noramlne bo ost okres mialam dwa tyg temu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynapo
mi sie spoznia 2 tyg po odstawieniu novynette... w ciazy nie jestem napewno bo zerwalam z facetem i teraz zyje jak w celibacie :) ale to czkeanie mnie denerwuje.... wasze odpowiedziedzi troche mnie uspokoily al ei tak sie zastanawiam czy do lekarza sie nie wybrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus606
Podziele sie dziewczyny moim przypadkiem z Wami :) ja tez brałam tabletki przez 1,5 roku bez przerwy (dokladniej to CILEST) no stwierdzilam, ze zrobie sobie przerwe, zeby organizm troche odpoczal. No, ale nie zdawalam sobie sprawy, ze przez to okres mi sie opozni a ja z chlopakiem szybko panikujemy :) no i 4 dzien jak mi sie spoznial zrobilam test.. no i dzidziusia nie bylo.. za to dzien pozniej juz dostalam okres :) trzymam za Was kciuki :) i pozdrawiam :) widac taka nasza natura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikita
Pod koniec kwietnia odstawilam tableti yasmin po ktorych nieustannie bolaly mnie piersi przez okres 6miesiecy,poprzednio przez 1.5 roku lykalam microgynum po ktorych tylam mimo ze prowadze aktywne zycie a teraz moj okres spoznia sie prawie 3 tygodnie,w ciagu tego czasu zrobilam 3 testy ciazowe,wyszly negatywnie,lekarz zalecil poczekac jeszcze tydzien i zrobic test ciazowy a jesli niejestem to wywola mi okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mys
ja przestałam brać tabletki w grudniu 2007. Pierwszy okres był ok. Drugi 3 tygodnie się spuźnił, ale nie panikowałam bo wiem, ze to normalne po tabletkach (brałam 4 lata). Ostatni okres dostałam 20 kwietnia i do dziś nic... :( wkurza mnie to i bardzo męczy. W ciąży nie jestem (robiłam 2 testy i oba negatywne). Zanim zaczęłam brać tabletki miałam bardzo nieregularne miesiączki, brałam żeby się poprawiło a teraz jest tylko gorzej, eh... 4 lipca idę do lekarza... Co kilka dni boli mnie brzuch jakbym miała dostać a tu ciągle nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
Stosowalam plastry ponad rok od pazdziernika zrobilam przerwe, okres rozregulował mi się strasznie. Czekam ponad 40 dni. Obecnie okresu nie mam drugi miesiąc. :] ale byłam u lekarza ciąża wykluczona. Co te hormony z nami robią :(( więcej przerw nie robię, bo stresu jest więcej niż pożytku. Dzisiaj pobolewa mnie brzuch może w końcu pojawi się okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mam ten sam problem. odstawiłam w tamtym miesiącu tabletki, ostatni okres miałam 15 czerwca. odstawiłam dlatego że miałam wypalaną nadżerkę a po tym jest 5 tyg bez seksu wiec stwierdziłam a niech mój organiżm pożyje bez hormonów ten miesiąc. okres powinam dostać wczoraj, wg starego cyklu. narazie brzuch nie boli, o ciąży nie ma mowy bo juz 4 tygodnie abstynencji , czyli winne sa tylko tabletki , a brałam yasminelle, i teraz też chce zaczać, bo wygodniej się żyje biorąc tabletki, niekoniecznie zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mam ten sam problem. odstawiłam w tamtym miesiącu tabletki, ostatni okres miałam 15 czerwca. odstawiłam dlatego że miałam wypalaną nadżerkę a po tym jest 5 tyg bez seksu wiec stwierdziłam a niech mój organiżm pożyje bez hormonów ten miesiąc. okres powinam dostać wczoraj, wg starego cyklu. narazie brzuch nie boli, o ciąży nie ma mowy bo juz 4 tygodnie abstynencji , czyli winne sa tylko tabletki , a brałam yasminelle, i teraz też chce zaczać, bo wygodniej się żyje biorąc tabletki, niekoniecznie zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhh sister
oo jeju jak milo ze Was tyle jest :) ostatni okres z odstawienia mialam 17 (w 4 dniu przerwy) teraz wypada ze dzis powinnam dostac..ale nie ma.. kurde zawsze byl jak w zegareczku a teraz... stresuje sie troche, chociaż nie mialam żadnych stosunków od tego czasu, ale teraz sie schizuje ze ten ostatni okres z odstawienia byl inny niż wszystkie i ze moze jeszcze wczesniej cos sie moglo przydarzyć. Od paru dni mnie boli brzuch jak na okres..tzn jak chodze to nie,ale jak juz sie poloże czy usiądę to mnie pobolewają jajniki, piersi tez..ale ze tak powiem, ból już słabnie. test robiłam ogólnie wyszedł chyba negatywny.. bo kreska jedna mi sie pojawiła różowiutka, a tam przy drugiej jakby sie troche rozlało dookoła, ale nie pojawiła sie żadna kreska( jak cos to juz powinien byc z 6 tydzien ciązy, a podbrzusze mam miękkie(słyszałam ze juz powinno byc trochę twardsze w tym czasie).. jak myślicie nie stresować sie?? i nie wkrecac zadnych objawów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny ale mnie uspokoiłyście :) Czytam i czytam i juz jestem spokojna. Też nie wiedziałam, czemu mi się tak długo spóźnia okres, ale widzę że to normalne jak się przestanie brac tabsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agri
Ale fajna grupa wsparcia :D Po odstawieniu pigułek okres spóźnił mi się o tydzień, a teraz spóźnia się już czwarty tydzień. Nerwy nie wytrzymały i zrobiłam test, na szczęście wynik negatywny, ale nadal doczekać sie nie mogę. Dam sobie jeszcze trochę czasu i pójdę do lekarza po coś na wywołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada222333
ja odstawilam yasminelle i dziwnie mnie boli brzuch, bola sutki tzn. teraz juz malo i okres mi sie spoznia 3 dzien.. przed braniem tabletek mialam niereguarny okres przychodzil i idchodzil roznie.. wstrzymam sie kilka dni i robie test..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dni to żadne spóźnienie. Ja też miałam spore wahania, ale po 3-4 mies. mi się uregulowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymy co bedzie
Hej! Brala tabletki janine przez 5 lat od pazdzirnika ich nie biorę. po odstawieniu tabletek mialam okresy co 31 dni a teraz już jest 41 i... nic. Jutro zrobie test ale znalazlam ten temat i jestem ciekawa co wy na to. Hmm... inne zabezpieczenie było ale powiedzmy ze zakaldane juz w trakcie przed sama kulminacją :) Z mężem znając nasze szczęście bedziemy miec dzidzie. okarze sie jutro co test powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mroofffkaa
Kurcze ja odstawilam tabletki jakos pod koniec wrzesnia, pozniej dostalam okres dopiero 1 listopada, na nastepny znowu czekalam do 18 grudnia, no a teraz jakos nie moge sie doczekac. Panikuje niesmowicie ze ejstem w ciazy i nie wiem co robic, bo strasznie boli mnie podbrzusze i jajniki. Na czwartek mam wizyte u lekarza a dzisiaj jeszcze zrobie test i zobacze co mi wyjdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość appapa
ale mnie uspokoilyscie!bralam tabletki 3 miechy ja odstawilam tabletki pzez brak recepty na poczatku pazdziernika... pozniej dostałam ładnie okres 3 grudnia i nastepny 30 grudnia a teraz nic nie widac... ;/ gin pow mi ze od nowego okresu mam znow zazczac brac tabletki... wczoraj robilam test bo jestem strasnie zestresowana.. i nie ma dzidzi... dodam ze kochamy sie w gumie wiec raczej nie ma szans na bobaska... ale jak czytam ze wam sie po 50 dni spoznial to jestem w szokku ;o sa jakies tabletki na przespieszenie okresu bez recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Tabletki brałam bez przerwy prawie 6 lat, ostawiłam na pocztąku grudnia. Pierwszy okres miałam po 21 dniach, kolejny po 29 dniach i teraz czekam na trzeci!!! Spoźnia się 2 dni. Czytam, że to niby normalne, ale ja już cała w nerwach. Nie ukrywam, że dziecko w tym momencie jest nie wskazane. Zabezpieczamy się gumkami ;) ale raz zdarzyło się chwile bez. Mam mdłości, ale to chyba ze stresu i kłucie w podbrzuszu. Piersi bez zmian. Test robiłam w dniu spodziewanego okresu - negatywny. Czy to ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina 25
hej odstawiałam tabletki po ponad 5 latach ze względów zdrowotnych, ale teraz juz wiem ze prędko do nich nie wróce. Pierwszy okres miałam normalnie tak jak w zegarku, na drugi czekam bo jest po terminie. Wcześniej miałam nieregularne cykle narazie z mężem nie planujemy dziecka.Pozdrawiam i nie martwcie się widocznie musi organizm wrócić do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka22149
na pierwszy okres po tabletkach czekalam 74 dni. co to byl za stres. na drugi ponad 50.potem 34,33.teraz minelo 41 i nadal nie mam okresu. az sie boje.....od kiedy przestalam brac pigulki minelo jakies 7 miesiecy i chyba powinno sie uregulowac. a ja nadal czekam.stosowalismy z mezem stosunek przerywany. wiem ze to nie antykoncepcja, ale jakos tak wyszlo:) boje sie ze jestem w ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiii
Hej dziewczynki:) własnie czytam Wasze notki i musze powiedzieć że ja również mam ten sam problem a o to moja krótka historia.........Brałam pigulki prawie 5 lat ale postanowiłam odlożyc aby odpoczął organizm więc przestalam brąć jakoś w marcu( nie pamiętam dokładnie:) w kazdym razie powinnam dostać okres 31 marca a tu dalje nic...kilka dni temu zrobiłam test na strumień moczu:( takie sa beznadziejne:) czekałam długo na wynik i to mnie zdziwiło bo to moj pierwszy test wyszła jedna kresk bardzo niewidoczna ale dla pewności zrobiłam drugi i oczywiście jedna kreska na szczeście bo tak myślałam że ciąże można wykluczyc ale dle pewności od 2 dni bolamnie jajniki nawet teraz a tu dalje nic....kupiłam już tabletki i z powrotem wracam bo nie chce sie denerwować tylko musze cierpliwie czekać pozdrawiam gorąca i 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiii
nie przypuszczałam ze pierwszy okres po odstawieniu może sie aż tyle spóźnić myślałam że w organizmie jest jeszcze takie stężnie hormonów ze bedzie regularny choć podczas brania tab to nie jest okres fizjologicznu tylko okres z odstawienia a więc wywołany hormonami no ale kazdy organizm jest różny i inaczej reaguje....nie biore miesiąc nie ma z tego żadnych plusów cera troche mi sie pogorszyła no i dalej cieżko mi spaśc z wagi ale tak jak wspomnialam wcześniej zaczne znowu brać odloże dopiero kiedy bede planować ciąże:):) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markotna
WItajcie drogie kobietki.. ja bralam Yasminelle przez 3 lata az w koncu libido tak mi strasznie spadlo, ze postanowilam zrobic sobie przerwe . Okres dostalam dopiero po 50 dniach.. ehh to czekanie bylo na prawde meczące :) w trakcie byl dla pewnosci test ale okazal sie negatywny ;) Wiec ostatni okres mialam 14 maja teraz czekam i nic..;/ czy to normalne ze okres znow mi sie moze spoznic? w ciazy nie jestem bo kochalam sie raz 3 dni temu (oczywiscie w prezerwatywie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 3 miesiac bez tabletek i 36 dzien i nic :( miał ktos tak moze?? Dzis zrobie test no bo co mam zrobic kochałam sie wprawdzie kilka razy ale z prezerwatywami oczywiscie... wczesniej dostałam zarazp o odstawieniu po 29 potem po 31 a teraz 36 i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki miki
Ewcia, ja mam niemalze identyczna sytuacja -3 miesiace Yasminelle, teraz odstawilam i krwawienie powinnam dostac 17 lipca a tu nic :( ogolnie to jakos bardzo sie nie przejmowalam, bo ostatnia miesiaczka byla normalna, a potem zero sexu, ale poczytalam sobie , ze krwawienie moze wystepowac nawet w dwoch pierwszych miesiacach ciazy, na poczatku myslalam, ze to jakies brednie , ale takich wpisow jest bardzo duzo, a jak ktos w stresie to we wszystko uwierzy :( wiec popadam w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia1822
dostałam w poniedziałek tj 39 dzien cyklu ... dzis juz nic mi nie leci mało co wogole miałam ... 3 dni to tak naciągane... nigdy tak nie miałam ale moze to tw upały tez mam nerwy ale tłumacze sobie skoro krwawienie przyszło wkoncu i testy negatywne 2 to chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki miki
ja sobie tez tak tlumacze, ze upaly, ze rozregulowanie organizmu.... skoro testy wyszly negatywnie, okres (plamienie) jest to chyba wszystko ok :) ale paranoja jest, bo jak czytam o objawach ciązy to wszytsko jest ;), czesto chodze do lazienki, bo pije non-stop, wiec I objaw jest, zmeczenie-jest, podenerwowanie-jest itd itp, wiec jak sie mysli o tym non-stop to kazdy objaw mozna sobie dopasowac :), a jak taki upal to polowa objawow ciazy pasuje idealnie :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigevidon
ja odstawiłam niedawno tabletki Rigevidon? któraś może już przerabiała ich odstawienie? brałam je 5 lat, dopiero teraz lekarz pow że nie można brać hormonów przy migrenowych bólach głowy bo mogę dostać zakrzepów w żyłach.. także generalnie bomba że dopiero się dowiedziałam, chyba zmienię lekarza, w każdym razie pierwszy okres dostałam po 25 dniach, na drugi ciągle czekam, póki co 4 dni spóźnienia w stosunku do tamtego więc nie jest źle, tyle że ja straszna panikara jestem więc siadłam do neta pokrzepić się wiadomościami że nie tylko ja tak mam i widzę że faktycznie, za kilka miesięcy chcę zastosować znów jakąś antykoncepcję na stałe bo gumki jakoś za bardzo mnie stresują tylko że do tabletek już wrócić nie mogę a nie mam pojęcia jak wygląda sytuacja z innymi metodami, jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miiii30
Hej mi po odstawieniu tabl spoznil sie tez ok 50 dni ale dostalam i tez dziwnie bo 1 dzien to jak z kranu. Wszystko mnie bolało wstawac nie koglam tak obficie ale drugi dzien lekko a trzeci dzien plamienie. No cóż wzielam tab anty spowrotem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarantha
mnie po odstawieniu pol roku temu spoznial sie ok. 90 dni - juz teraz nie wiem jak jest bo dopoki nie zaczelam brac luteiny okresu nie bylo. teraz pol roku mam brac luteine i potem zobaczymy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×