Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trentalka

TRENTAL-czy ktos slyszal o tym?????

Polecane posty

Gość trentalka

witajcie mam pytanie. kto z was stosowal Trental? mnie to przepisali ze wzgledu na slaby przeplyw krwi do oczu.mam brac to w forme zastrzykow przez chyba 10dni. czy sa jakies skutki uboczne takiej terapii? jak dlugo, znaczy sie ile takich kuracji trzeba przeprowadzic? wiem, ze trzeba ja powtarzac co pol roku, no ale wlasnie jak dlugo?? i co wtedy jesli bede chciala miec dziecko? czy to nie bedzie mialo wplywu na plod i w ogole na plodnosc? i wreszcie- ile to kosztuje????? z gory dzieki za odpowiedz.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
no to mnie teraz podlamalas :( to po co oni go przepisuja skoro nie pomaga???? co z tego ze nie szkodzi!!! najwazniejsze przeciez zeby byla poprawa... a powiedz Ty na co go bralas? i co bralas/bierzesz teraz i czy sa jakies pozytywne efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
no witam. ja mam z tego samego powdu przepisany trental- spowolniony przeplyw krwi, a wiec problemy z krazeniem. mam szczera i wielka nadzieje ze w moim przypadku to pomoze a przynajmniej zatrzyma sie i nie bedzie sie pogarszalo... ja lecze sie w klinice okulistycznej w katowicach. swoja droga to za bardzo sie nie staraja i czasem mam wrazenie ze robia tak na odczepnego, wlasnie zeby nie bylo ze nie robia nic. porazka. nawet chceli zebym poszla do mojego lekarza inernisty zeby wyrazil zgode czy moge to brac. poklupal sie w glowe i stwierdzil ze przeciez spokojnie mogli sami do tego dojsc pytajac sie mnie o to samo co on spytal czyli czy nie jestem w ciazy, nie mam miazdzycy, i jakie mam cisnienie. wspolnie doszlismy do wniosku ze po prostu jak co to chca zrzucuc odpowiedzialnosc na niego. :( no ale mniejsza z tym. co Ty teraz bierzesz? i czy Twoj stan sie pogarsza? sorry jesli to zbyt osobiste pytanie, ale i tak sie nie znamy wiec chyba to nie ma wiekszego znaczenia? a nazwiska lekarza nie znam, bo za kazdym razem przyjmuje mnie tam inny lekarz. tez bez sensu ale to juz zostawie bez dalszego komentarza.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
no hey. faktycznie personel w katowicach jest cholernie nieuprzejmy. oczywiscie nie wszyscy.co do wmawiania o oszustwach to mi tez taka jedna franca pielegniarka mowila ze oszukuje ze wczesniej nie widzialam a teraz niby widze... poza tym jeden z "szanownych" lekarzy staral mi sie wmowic ze moj stan jest spowodowany ze zatrulam sie jakim "dopalaczem" jak stwierdzil- on nie wie co jest teraz na topie... normalnie szlag mnie trafil!!! a potem jeszcze podsumowal ze powinnam zmienic tryb zycia... z "koncertowego" na normalny.... przegiecie i szkoda slow... z tego co mowisz i mojego wlasnego doswiadczenia coraz bardziej obawiam sie oddac w rece tamtym ludziom. tylko nie wiem teraz co zrobic, jestem zapisana juz na ten trental myslisz ze zaczac go brac, a potem przeniesc sie do tej kliniki w chorzowie?? i jesli moglabys, podaj mi dokladny adres. i tak bedzie ciezko, bo wprawdzie pochodze ze slaska ale przenosze sie na pomorze... a moze tu znasz jakis naprawde dobrych specjalistow??? i powiedz ile kosztuje wizyta, porada w tej klinice w chorzowie?? bede wdzieczna za odpowiedzec!!! pozdrawiam serdecznie. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
dzieki. a tak swoja droga ten nr gg to Twoj? moze kiedys pogadamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
dzieki. a tak swoja droga ten nr gg ( 1899899) to Twoj? moze kiedys pogadamy? aha i jeszcze jedno, czy do tej kliniki trzeba sie wczesniej rejestrowac czy przyjezdzasz i Cie przyjmuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
brzmi obiecujaco.... powiedz tylko najwazniejsze bo tegosie nie dowiedzialam...pomogli Ci? tak szczerze!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trentalka
czyli teraz juz nie masz problemu z oczami z powodu tego krazenia? widzisz dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hypys
ja Ci dobrze radzę - żadnych katowic!!!!! kurde szlag mnie trafia jak sobie przypominam jak leczyli mnie i moje koleżanki tam operacje przeprowadzają nie profesorowie tylko nowo przyjęci lekarze pacjenci są królikami doświadczalnymi w poczekalni czeka się cały dzien, połowa personelu jest nieuprzejma jak mojej znajomem gnily nerwy za gałką oczną to jej powiedzieli że nic się nie da zrobic a w innej klinice ją zoperowali i widzi bez okularów jak inna znajoma czytała litery z tablicy to ją jaśnie pani dr opieprzyła że ma nie oszukiwac bo nie możliwe żeby tyle widzial i na pewno się nauczylą na pamięć PRAWDA DZISIAJ Z TAMTĄD WRÓCIŁEM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala suzi
Witaj! Wczoraj wróciłam z Katowic z kuracji trentalowej. Miałam dostawac trental okołogałkowy i w kroplówkach. Bez żadnych badań, dosłownie z ulicy kazali mi pójść na pierwszy zastrzyk i kroplówkę. Po dwuch dniach, gdy zaczeła mnie boleć głowa i oczy okazało się, ze te zastrzyki nie były potrzebne. Dosłownie na siłe poprosiłam o zbadanie, bo z oczami nie ma żartów. Olazało się, że mam wyskokie ciśnienie w oku i nie mogę skończyć kuracji. Gdybym tego nie zrobiła żaden z lekarzy nawet lekarz by mi nie dał sierowania na badania. Dali mi numerki pokoi, w których mam zrobić badania i nawet ich później nie przejżeli. Woleli zająć się najpierw ludzmi przyprowadzanymi z kryminału niz pacjętami a do tego przyjmują na raz kilka osób. PARODIA!!! Straciłam kupe czasu i nerwów. A diagnoza też nie była trafiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×