Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem

ogórki małosolne - jak to się robi?

Polecane posty

Gość nie wiem

ja tak króciutko - jak zrobić małosolne ogórki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sloika
ogorki, koperek,czosnek itp, zalewa: jedna lyzka soli na litr wody, zamykasz i czekasz na pyszniutkie ogoreczki:)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dodaję jeszcze liść chrzanu i kawałek chrzanu A zalewam wodą, którą wcześniej przegotowuję i studzę (a Wy?) A niektórzy dodają jeszcze gorczycę - ale ja jej nie dodaję:-) Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamykam tak najzwyczajniej
w świecie.Czy trzeba pózniej gotować w gorącej wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to są małosolne, takie do zjedzenie od razu, nie na zimę. Nic nie pasteryzujesz i nie zamykasz ich w słoiki:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a podobno
trzeba zalewac ciepla woda -tak robi mama mojej kolezanki i zawsze wychodza jej pyszne ogoreczki, hmmm uwielbiam malosolne ale bym zjadla a nie mam w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sloika
no najlepiej ciepla zalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvv
;P:P:) :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy te ogórki po zalaniu w garnku nalezy szczelnie zamknąć??? Jak sie robi korniszony ,ale taki przepis żeby nie było samego octu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.Krofft
a jakie proporcje? ile tego czosnku , chrzanu koperku ? bo jak dam za mało to smaku nie bedą miały a jak za duzo to przedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 23
podnosze, bo mnie tez interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam jeszcze dodam, że ogórki trzeba wkładać do słoika pionowo, ale ciemniejszą stroną do góry.Wtedy są lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do proporcji, to na litrowy słoik wchodzą: kawałek chrzanu - taki mniej więcej jak mały palec koper - a, ile podleci, nie żałować, ma być dużo, konkretna wiącha gorczyca - kilkanaście ziaren czosnek - 2-3 ząbki sól - 1 łyżka na litr wody niektórzy dodają jeszcze liść czarnej porzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratuuunku
Sluchajcie, chyba cos schrzanilam! Ogorki kisza sie w kamionkowym garnku od wczoraj. Robilam je pierwszy raz. Dzis wyjelam jednego na sprobowanie. Wiem, ze jeszcze za wczesnie, ale wydaje mi sie, ze cos nie tak z nimi. Byl b. malo slony i gorzki. Nie wiem dokladnie (nie sprawdzalam wczesniej), jaka ten garnek ma pojemnosc, ale zalalam ok. litrem wody. Soli dalam tyle, ile przewaznie sie daje - ok. lyzki, moze ciut wiecej, gorczycy - moze z 30 ziaren (moze gorczycy za duzo? :( ) - czy da sie je jakos uratowac? Pochwalilam sie facetowi, ze robie ogorki (uwielbia do kanapek), w sobote przyjezdza, a ogorki beda niejadalne... Blagam o szybka pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hugon
Jak będzie tragedia to kup ogórki :-) Może poczekaj do następnego dnia. A ile soli dodałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małosolny
Łyżka soli na litr to za mało.Ja daję dwie płaskie łyżki na 1 litr wody(woda gorąca).Skoro te Twoje mają dopiero dwa dni,spróbuj je uratować.Rozpuść jeszcze jedną łyżkę soli w pół szklanki gorącej wody,dolej do ogórków.Ogórki przyłóż jakimś dekielkiem,np.spodeczkiem,talerzykiem.Dekielek należy obciążyć(ja stawiam słoik z wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do małosolnych nie daje sie gorczycy, moze dlatego są gorzkie zalać osoloną wodą, ciepłą, nie gorącą a soli 1,5 łyżki na litr wody, koper, czosnek i liście wiśni lub porzeczki wtedy są twarde i jędrne małosolne to takie 3 dniowe bo pożniej już sie kiszą, nie zakręcać tylko przykryć talerzykiem lub gazą na słoik i owinąć gumką recepturką, chrzanu nie dawać bo przy małosolnych on nic nie daje, chrzan daje się jak się kisi ogórki muszą byc całe zalane tzn. przykryte wodą, jeśli będą wystawać bedą pleśnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba babć
Ooooooooooj zjadłabym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zalewam ogórki gotująca wodą, wtedy predzej się ukiszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaro sosnowiec
Kochani najlepsze ogorki to takie- naczynie kamionkowe koper,chrzan liść oraz korzeń ,ziele angielskie,ząbki czosnku w łupinie wrzątek z solą i wrzątkiem zalewamy to wszystko 5 dni i ja już szamam pychootttaaa mój syn uwielbia taty ogórki malosolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małosolne i smaczne
Może ogórki były po prostu gorzkie, nie spróbowałaś ich nim włożyłaś do kiszenia? Do małosolnych dodaję tylko koper, najlepiej całę łodygi z nasionami - na ok 2 litrowy garnek dwie - trzay całe łodygi kopru, 3 - 4 ząbki czosnku z łupiną, i czybatą łyżkę soli na litr wody. Ogórki pozbawiam piętek, nacinam wzdłuż i układam w garnku kamionkowym albo słoju. Na spód gara i na wierzch ogórków łodygi kopru. Zalewam gorącą wodą, obciążam talerzykiem i dobre są już 3 dnia po zrobieniu. Inne przyprawy to do ogórków kiszonych na zimę, bo chrzan zabija bakterie, liście porzeczki albo wiśni dają smaczek jak są długo w słoju, liście dębu utrzymuja twardość ogórków, a gorczycę, ziele angielskie i listek laurowy to do ogórków konserwowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xz
ja dodaje jeszcze pietke chleba na wierzch,szybciej sie kwasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasbolhp
WItam Ja dzisiaj robiłem w Garnku glinianym 20litrowym weszlo mi ok 15kg ogórków a w sklad zalewy dałem: 1łyżke curku na litr-1łyżke soli na litr koper dwie główki czosku papryke ostra czerwona do smaku. I zalewam gorąca woda ostudzona:);p Polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie z glinianki są znakomite, do zjedzenia od razu praktycznie idealne. No chwil;ę muszą postać, ale na pewno krócej niż takie w słoiku.Zresztą sama zamierzam sobie taki garnek sprawić, coś w tym stylu http://wiano.eu/view/55 i na przyszły rok sobie zakiszę ogóreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ilosc soli na litr? czy na kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wole kupic :P np. u nich www.slonecznepole.pl nie chce mi się robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ogórki małosolne robię sama. Nie robię w garnku kamionkowym , bo po prostu go nie mam, robię w słoiku i też wychodzą mi bardzo pyszne. A robię je tak : ogórki, niezbyt duże, jędrne starannie myję, potem zostawiam na około godzinę w bardzo zimnej wodzie, aby jeśli pozostały jakieś zanieczyszczenia, to żeby odpadły, ponownie płuczę. Do słoja (o pojemności 0,9 - 1 l.) wkładam koperek (sporo), jak mam koper z baldachami, to tak wkładam 1 mały baldach, albo pół dużego, z 3 - 4 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki, oraz chrzan (3-5 cm. ), jeśli mamy, to prócz korzenia chrzanu możemy dodać liść chrzanu. Następnie do słoika wkładamy pionowo i w miarę ściśle - ogórki. Aby przyspieszyć proces kiszenia końcówki ogórków można obciąć. Teraz zalewa : na 1 l. wody sypiemy 1-1,5 łyżki soli, ale uwaga ! Sól nie może być jodowana, bo wtedy ogórki się nie udadzą. Trzeba kupić" sól kamienną do przetworów" (tak pisze na opakowaniu), oraz łyżeczką (od herbaty) - cukru. Wodę z solą i cukrem zagotowujemy i jak jest już przestudzona , nie gorąca, ale ciepła- zalewam nią ogórki. Słoiki zakręcam, ale nie mocno, tylko leciutko i odstawiam w ciepłe miejsce (ale nie na słońce), po ok. 48 godzinach są gotowe do spożycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo lubię korniszony :) Konserwowe krakusa sa idealne, chrupkie, słodko kwaśne, w składzie żadnej chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Kowalska
Małosolne próbowałam robić wiele razy, ale nigdy mi nie wyszły przez co totalnie zraziłam się do ich smaku. Za to uwielbiam konserwowe i zawsze kiedy mam ochotę sięgam po te od Krakusa - chrupkie, słodko-kwaśne, dokładnie takie jakie powinny być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×