Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

mnie gin powiedział że nadżerka robi się od współżycia, po prostu jak się kochacie i trochę się zacznie robić to kolejne stosuki ją pogarszają :( a ja po krioterapii mam spokój już 3 rok i się cieszę, i mam nadzieję że niedługo zajdę w ciążę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadżerka
to się robi od wszytskiego, niestety :( Od tamponow,od osłabienia organizmu ( bo wtedy nie radzi on sobie z róznymi problemami, które normalnie pokonałby), od niezdrowego żarcia (konserwanty, jedzenie typu "3 minuty"), podrażnień. Co gorsza wyczytałam też, że kobiety dzielą się na te, ktore maja nadżerkę, będą ją miały, już ja pokonały. Mam jednak nadziję, że tak nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadżerka
zapomniałam dodac, że od obcisłych jeansów, mydła (lepiej używać szarego lub specjalnych płynów), bielizny niebawełnianej................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........
..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agutium
mialam wymrazanie z 7 mcy temu moze. nic nie bolało. NIC. moze pozniej delikaktne chwilowe bole jak w czasie okresu. ale mini mini:) mam nadzieje ze nic sie tam nie odnawia:/... nic mi o tym przynajmniej nie wiadomo. 4 mce nie byłam na badaniu... chyba pojde ze strachu w razie czego:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny
a czy po krio można normalnie funkcjonować,chodzi o sprzątanie,dzwiganie zakupów ,czy trzeba się oszczędzać trosdzkę i jak taki to ile czasu.ja akurat w tym czasie kiedy będę miała krio będę miała gośći i wiadomo trzeba nadskakiwać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrożona
Spoojnie możesz robić wszystko :) Ja dwa dni po już wróciłąm do ćwiczeń. Może niezbyt forsownych, ale zawsze. Problemem moga być upławy, to znaczy lejąca się z Ciebie woda, ale podpaska załątwia srawę tylko trzeba ją często wymieniać. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny
wymrożona dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżammm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja miałam małą nadżerkę półtora roku temu i wyleczyłam ją 2ma zabiegami solcygenem - ginia chciała mnie tak leczyc bo to najmniej inwazyjna metoda a jestem dziewicą a sama nadzerka byla niewielka ( skąd ona w ogole się wzięła ???) i mam nadzieje, że sie od tamtego czasu nie odnowiła, bo rok temu statnio bylam u doktorki. Nie dawala i nie daje zadnych obiawów. Wyszła przy rutynowym badaniu. Metoda chemiczna solcygenem nie boli w ogóle ( tylko po tym troche jak przy okresie, ale okolo 2 godz i koniec ).Nie było źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam krioterapie
Nic nie bolało, upławów prawie nie było, nie ma nawrotów. Wszystko w porządku :-) I jak kiedyś się zdecduję na dziecko to też nie będzie problemu, bo blizna jest elastyczna. Poleciam krio :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżammm
..............................................................................................................................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami37
Pierwszą nadżerkę wypalałam w wieku 20 lat, czyli przed ciążą i ból był taki jak po ukłuciu komara, drugi raz wypalaną miałam pół roku temu przed 2-gą planowaną ciążą, też nic a nic nie bolało. Goi się dobrze, tylko współżyć nie można przez 3 tygodnie. W Szczecinie kosztuje to u dobrego gina 150 zł. Cały zabieg trwa kilka minut. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdula
czesc, mialam dwa dni temu, nic nie boli, troche nieprzyjemne bo lezysz na fotelu przez jakies 10 min w jednej pozycji (wiadomo jakiej) :-) na razie irytuja mnie strasznie upławy w postaci wody - irytujace, nie ma sie czego bac, teraz moge to stwierdzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny.... jak dlugo po krio trzeba czekac z seksem?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Filona
Mi lekarz zabronił współżycia przez 3 tygodnie, czyli do wizyty kontrolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JJJJJ=
JA PONOC MIałam tylko maLENKA RANKE I GIN MI JAK POWIEDZIAL ZROBIŁ opatrunek. kochalam sie tydzien po zabiegu-myslicie ze juz bylo zagojone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadżerka
jestem już po krio. :) niepotrzebnie się tak denerwowałam :) prawie nie bolało ( tylko tak jak przy okresie i chwila przy instalowaniu wziernika ), teraz płynie ta woda, ale też niedużo. Czeka mnie teraz 6 tyg bez seksu :(, po tem wizyta kontrolna, mam nadzieję, że wszystko bedzie ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
Ciesze sie, ze jest ten topic, sama kiedys szukalam takiej debaty, probowalam sama zalozyc ale cos nie wyszlo:). Mialam nadzerke samoistna, gin doradzil mi zamrazanie, zaznacze ze nie rodzilam. U mnie ten zabieg tez kosztuje 250 zl. Nie wspominam go dobrze. Gin byl bardzo sprawny ale trwalo to mimo wszystko dlugo i od tego wziernika mozna dostac krecka, bylam bardzo zmeczona po tym zabiegu. Mam inny problem. Moja nadzerka choc samoistna byla dosyc duza i krwawliwa bardzo. Okazalo sie podczas zabiegu ze trzeba bylo wykonac wiecej strzalow niz wczesniej gin przewidywal. Chcial to rozlozyc na dwie raty, ale ja powiedzialam, ze tego nie przezyje i ja go prosze nich zrobi max ile mozna za jednym razem. Teraz zbliza sie termin kontroli, poniewaz zabieg mialam w czerwcu. Czy ktoras z WAS kobietki miala taki problem, ze ewentualnie trzeba bylo jeszcze cos domrazac, albo ze zagoilo sie nie calkiem?? prosze powiedzcie bo boje sie, chcialabym uslyszec jak pojde ze jest super i potrzebuje wsparcia.... Aha dostalam globulki propolisu do stosowania po zabiegu, dostalam 2 opakowania. Bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
podnosze.... POZDRawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
nadżerka :) ale ci dobrze ty juz po ,ja dopiero za kilka dni,powiedz mi w jakim dniu cyklu byłaś . kobietka:) ja dopiero przed ,ale gin mi powiedziała że czasami trzebga zabieg powtórzyc .Wiesz moja nadżerka też krwawi . Czekaj spokojnie do wizyty może będzie wszystko dobrze,ale jak trzeba powtórzyc to znowu musicz płacić tyle samo czy teraz już mniej ,jak tak to niezły wydatek. Dziewczyny:) w jakich dniach cyklu trzeba zrobić krio czy 14 dz.c to niezapóżno,moja gin niespytała i tak mnie umówiła.A ja mam cykle co 26 dni i może będzie mało czasu na wygojenie aż do miesiączki .Pomóżcie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
Witaj Malwinko:) wlasnie na Twoim topicu odpowiedzialam CI, nie jest za pozno:), tam mialam nick i wlasnie ze jestes;) bo pisalam z rozpedu:). DZiekuje Ci za otuche;)W poniedzialek zadzwonie do gina i umowie sie na wizyte. Wiesz... moj gin jest dobrym lekarzem i nie jest wyciskaczem kasy. Biorac pod uwage ze wczesniej przed pierwszym zabiegiem szacowalismy koszty i pozniej on mnie zapytal jak sie dokladnie umowilismy, wiec nie sadze aby, jesli do tego dojdzie ( oby nie!!!!)potzrebna byla taka sama zaplata drugi raz. POZDRAWIAM SERDECZNIE:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
dzięki za odpowiedz ,myślę że będzie dobrze u ciebie ,a jak nie to niezałamuj się przeżylaś to raz ,i następnym razem też przeżyjesz ,no ale lepiej żebyś juz nie musiała . Powiedz mi a kiedy planujesz dziecko ,bo ja juz ze 3 miesiące po krio mam zamiar,bo wystarczy odczekać 2 miesiące.Bo pisałaś że nie rodziłaś. Wiesz ja mam ciągłe infekcje pochwy i te plamienia ,mam nadzieję że mi wszystko przejdzie po zabiegu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
Malwinko:) Ja mam na dziecko jeszcze czas. NIe pytalam po jakim czasie moge, poniewaz nie planuje jak na razie dziecka, mam 23 lata, mam chlopaka, ale nie meza i poprostu nie zamierzam sie starac o dziecko w najblizszym roku, stad akurat tego aspeku nie rozpatrywalam. Niemniej interesowalam sie co z porodem, ale gin mowil, ze krioterapia jest najlepsza dla kobiet, nie majacych jeszcze dzieci. Slyszalam o takiej metodzie leczenia, ktora wykonuje sie w znieczuleniu ( chyba ogolnym), wycina sie czesc chorego nablonka i okresla sie stan komorek. Wiem, ze to chyba najbardziej inwazyjna sprawa, ale zastanawiam sie, dlaczego ginekolodzy w ogole nie wspominaja o tej metodzie.... nie wiem. Co do samej specyfiki nadzerki: u mnie nie bylo zadnych stanow zapalnych, zupelnie o niej nie wiedzialam nawet, jedna gin nie byla pewna co to jest.. hmmm co za kwalifikacje...., natomiast moj gin nastepny juz wiedzial:) Moja nadzerka krwawila kontaktowo i w zasadzie zadnych innych objawiw nie dawala. Strasznie chcialabym zeby byl juz spokoj.Nic to, w przyszlym tygodniu sie dowiem.... POZDRAWIAM MOCNO:) Aha... moj gin mowil ze w moim wieku jest tez taka opcja, ze gdyby zostala malenka nadzerka niekrwawiaca to jest szansa ze sama sie zregeneruje, tak ze nic to, czekam;) TRZYMAM KCIUKI MALWINKO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi gin powiedział, że lekarzom którzy radza wypalanie czy wymrazanie chodzi tylko o kasę, powinni leczyc wlasnie chemiacznie - Solcogynem, w razie bardzo dużych nadzerek można mysleć o bardziej inwazyjnych metodach - krio czy wypalanie, ale na pewno nie u dziewczyn ktore nie rodziły. Mialam małą nadżerkę, jedno smarowanie kwasem i juz jestem wyleczona. Żadnych skutków ubocznych. Na zacjodzie nikt nie wypala nadżerek, jest to tam uważane za powrót do sredniowiecza. Krioterapia to też inwazyjna metoda i te uplawy po. Mój gin powiedział że Solcogyn to najlepsza metoda i prawie w 100% skuteczna. Nadżerka może sie kiedys pojawic jeszcze raz, wtedy trzeba bedzie znowu posmarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
Droga Justar, nie do konca masz racje. Moja nadzerka to nadzerka wrodzona, mimo to rozlegla. Lekarz mowil mi o smarowaniu kwasem, ale wowczas bylyby to 4 zabiegi smarowania i wychodzilo to i bardziej meczaco i bardziej kosztownie niz krioterapia. Poza tym po krio jest mniej odnowien. Aha i jeszcze jedno... nie obraz sie, ale co mozesz wiedziec o uplawach po krio, skoro nie mialas tej metody?? POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
Kobietko Gin wie co robi ,skoro kazał zrobić krio to napewno trzeba,jak by nie krwawiła to by nic z nią napewno nie zrobił.Ze mną tak samo jest,nadżerkę mam już kilka lat ,ale nie dawała objawów ,pozatym że mam ciągłe stany zapalne i gin nie kazała nic z nią robić,kontrolować ,cytologia. Ale aż do teraz kiedy zaczęła krwawić,to po co trzymać coś takiego i bać się współżycia. Dobrze zrobiłaś.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jeestem kobietka
Witaj Malwinko:) Wiesz, tez mysle, ze bardzo dobrze robimy. Co prawda nadzerki sa bardzo popularnym schorzeniem, niestety, to jednak zaawansowana nadzerka jest stanem tzw. przedrakowym. U mnie ta nadzereczka byla i byla ( z tego co gin tlumaczyl) mialam jakby niezarosniety przez komorki fragment szyjki macicy. Ten rodzaj "ubytku" najpozniej do 20 roku zycia powinien zniknac, a ja mam 23 lata i nie mial szans zarosnac. Trzeba bylo mu pomoc. A co za tym idzie chce powiedziec, ze ta moja nadzerka chyba krwawila od samego poczatku, bo i przy badaniu byly slady ( ale poprzednia gin zwalala to wiesz na badanie, bo czasem tak jest....) no i przy wspolzyciu od poczatku niewielkie slady rowniez. Nie wiem skad jestes Malwinko, ja jestem z Krakowa, dlugo szukalam porzadnego gina, pytalam i wsrod znajomych i czytalam tez opinie w necie, wybralam tego lekarza i jestem zadowolona. Aha i wiesz co nie prawda z tym Zachodem i tamtejszymi metodami. Moj gin po studiach byl 4 lata w Anglii, pracujac w klinice ginekologii i onkologii. Trzymaj sie Malwinko:) bede tu zagladac i bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki:):):):):):):):) heh sama za siebie tez:) POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrożona
Leczenie chemiczne nie zawsze skutkuje, po co wydawać pieniądze skoro można raz a dobrze wymrozić? I wcale nie trzeba płaćić. Moja gina robi wymrażanie na NFZ a ja płaciłam tylko za badanie histopatologiczne 35 złotych i to wszystko. Samo wymrażanie było na NFZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foczka 34
A jakie miałyście objawy nadżerki , co wam dolegało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×