CZY TO PRAWDA, ZE PRZED PORODEM GOLĄ WŁOSY ŁOWNOWE???

golenie włosów łonowych to żaden problem, w szpitalu zajmie sie tobą fachowa osoba ogoli ciebie jak bedzie trzeba, to nie twoje zmartwienie, jak w czasie porodu będziesz musiała mieć nacięcie tez się nie bój bo to nic nie boli (chociaż robią to bez znieczulenia), to dla twojego dobra. Kto mówi, że to boli to po prostu kłamie, przekonasz się o tym. To są drobiazgi nie mające dla ciebie żadnego znaczenia, najważniejsze jest to żeby dzidzius urodził sie zdrowy :-D czego tobie z całego serce życzę, pozdrawiam Miła PS Będzie dobrze :-D, strach ma wielkie oczy :P

JA TAM NIE MAM WOGÓLE ŻADNYCH"KŁACZKÓW"I Z TEGO CO WIEM,MĘŻCZYZNI LUBIĄ,JEŚLI TAK WŁASNIE JEST-MÓJ PRZYNAJMNIEJ UWIELBIA I ZNACZNIE BARDZIEJ PRZERAZAL BY MNIE FAKT GDYBYM MUSIAŁA ZAPUSCIC JAKIES SZUWARKI...PS:BEZ URAZY,POZDRAWIAM TE KUDŁATE I TE WYGOLONE,ALE WIERZCIE MI,SPRÓBUJCIE-NIE POZAŁUJECIE I PEWNIE NIE ZAPUŚCICIE..

Jestem ,,za,, depilacja miejsc intymnych-dla estetyki :) co do naciecia krocza-mnie bolalo :(( slyszal mnie caly szpital ,ale mysle ze to indywidualna sprawa i zalezy wszystko od odpornosci na bol.poprostu nacieto mnie jak skurcz minal i dlatego bolalo...

każda dbająca o siebie kobieta ma ogolone krocze bo jest ładniejsze i higieniczne widać ze tylko rozpłodowe maciory mają chwasty na cipie --- bleeeee ja nigdy nie rodziłam a cipeczke mam zawsze przystrzyżoną :P

Ps:chciałam jeszcze dodac,ze brak włosków to wielki estetyczny plus,kiedy mamy miesiączkę.

Tak i to kosiarką od trawnika .