PRAWDA-JEST CZY JEJ NIE MA ?

Witaminy: nie wiem gdzie jest prawda: czy w glowie czy w sercu. Czy nawiazujesz do listu do Koryntian (o cymbale pustobrzmiacym ;-) ? Mysle ze rozumiem co chcesz powiedziec. Nie chce wypowiadac sie za Jolke. Nie potrafie opowiedzec sie w tej sprawie. Zreszta czy jest jakas sprawa czy tak nazywamy ilestam pojedynczych przypadkow z ktorych kazdy jest inny? Moze o jednym z nich po gruntownym przebadaniu mozna cos powiedziec. Ale my wolimy uogolniac - nazwac cos \"aborcja\" no i mamy gotowa etykietke. Nadal nie wiem gdzie jest Prawda... Malutkaa: Nie wiem jak poznawac Boga (gdzie go szukac?), wiem tylko jak poznawac swoj umysl i pytac \"kim jestem?\" az do wyczerpania wszystkich mozliwych odpowierdzi... Pozdrawiam, Y.

„…Tak czy inaczej, nadal nie wiemy, co to jest prawda. Wg mnie jest to nasz Prawdziwy Umysł…” „…Bo prawda jest w sercu, a nie w głowie…” Które stwierdzenie jest prawdziwe? Chyba tylko to, że nadal nie wiemy, co jest prawdą, a może raczej - jaka jest ta prawda. Oczywiście, pod warunkiem, że mówimy o prawdzie w kontekście wiary, Boga. Tej prawdy nikt nie zna. Bo to, o czym każdy tutaj napisał, to raczej jest malutką próbą znalezienia odpowiedzi na pytania dręczące ludzkość od zarania dziejów. Próbą znalezienia odpowiedzi na zdarzenia, których przyczyn nie jest w stanie pojąć umysł człowieka. Wszelkie dotychczasowe rozważania różnych myślicieli tego świata (i nie tylko), to są po prostu ich własne interpretacje. A jak to z interpretacją bywa, każdy jej autor ma swoją. Tej prawdy nikt nie zna, … ale każdy z nas ją pozna. Kiedy? Wówczas, gdy przekroczona zostanie granica życia i śmierci. Wtedy tą prawdę pozna każdy z nas, bez wyjątku.

W I T A M I N Y : !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja nie zalecam SKROBANEK, NIE MAM takiego PRAWA, ja ROZUMIEM, TYLKO TE KOBIETY i jestem , za WOLNYM WYBOREM , a nie ZAKAZAMI!!!!Prosze, NIE wkladaj mi w USTA CZEGOS, czego , NIE POWIEDZIALAM! Pozdrawiam Wszystkich!Yaqui

Dla tych co maja wątpliwości co jest Prawdą proponuję kilka ćwiczonek ... Spróbujcie jakąkolwiek odmówić modlitwę podstawiając w miejsce wyrażeń określających Boga słowo Prawda ... Podobnie spróbujcie jakiś fragment Biblii przeczytać robiąc identyczne podstawienie .... :) Niesamowite jak wtedy wydaje się wszystko takie proste :):):):) Co do serca i głowy .... w dawnych wiekach serce było miejscem rozumu ... a nerki sumienia .. ;) W całej Biblii mądrość jest tożsama z pobożnością, to znaczy z wiarą w Boga ... nie mylić z dewocją ... ;)

-----> Buddysta, oczywiscie, ze TO FILOZOFIA , zgadzam sie , tylko JAK w krotkich POSTACH, wyjasnic INACZEJ TE kwestie??? Starałam sie ja przyblizyc Katolikom , na ICH poziomie rozumienia( Bog: Prawdziwy, fałszywy itp. Wiedze i DOSWIADCZENIE w FILOZOFII WSCHODU zyskujemy, przez wieloletnia PRAKTYKE, czytanie literatury a w koncu w obcowaniu z okreslona grupa ludzi. Ciezko w kilku slowach , wyjasnic TE FILOZOFIE - tworzona przez.... wieki!Odnosnie Siostry Mariuszy Bugaj - Papiez dawal Jej bloigoslawienstwo kiedy byl w pelni zdrowym czlowiekiem , z COFNAL blog. KK ( :-) , ale NIE PAPIEZ - sorki, to takie USCISLENIE tematu)Kazda FILOZOFIA ZYCIA, RELIGIA jest w stanie ,jednosctki slabe psychicznie , doprowadzic do ... psychiatry: illu w \"pokojach bez klamek\" mamy : Napoleonow, Chtystusow, Hitlerow, inkarnacji Buddy, Kriszny???.Lecz, to NIE wina , religii, a NIEWLASCIWEGO jej postrzegania ( fanatycznego, czest, ale nie zawsze , niekiedy ... ot PREDYSPOZYCJI:-) )

Lolku ale BÓG jest tajemnca dla ludzkiego umysłu nie do pojecia, czyż nie tego naucza kościół? Tekst Pisma Świętego jest informacją, która służy jedynie do osiągnięcia wewnętrznego spokoju. Wszystkie religie łącznie z chrześcijańską, są jedną z podstawowych przeszkód w odkryciu prawdy. Ta prawda, zresztą nie może być nigdy zdefiniowana co do swojej konkretnej treści. Przecież Bóg naszej religii nie jest jedynym Bogiem. BÓG - to rzeczywistość nieokreślona i wszechobecna. Myslę, że Ci, którzy wiedzą, nie mówią, mówią natomiast Ci którzy nie wiedzą. Bo JEJ nie można wypowiedzieć, mozna jedynie przybliżyć przez opis czym PRAWDA nie jest. Jolu, gdy będziesz w zasięgu i znajdziesz chwilę, bardzo proszę napis zna priv Yaqui , Czarna Perła :D:D Pozdrawiam

To ja zeby jeszcze bardziej zamieszac zamieszcze krotki tekscik. Pozwole sobie zwrocic uwage na ten strumien na koncu. Jolka: buddysta wszedl, wyrazil swoje zniesmaczenie i sobie poszedl...i pewnie nie wroci :-) Pozdr, Y. ----------------------------------------------- Nauki Zen Mistrza Lin Chi Mistrz powiedział: ,,Dzisiejsi uczniowie Dharmy (Nauki) Buddy powinni szukać prawdziwego wglądu. Jeśli posiadasz prawdziwy wgląd, narodziny i śmierć nie wpływają na ciebie i będziesz wolny, aby przyjść i odejść. Nie potrzebujesz też szukać wartościowego; to pojawi się samo z siebie. Podążający Drogą, starzy Mistrzowie, mieli różne sposoby ratowania ludzi. Ja przede wszystkim chcę podkreślić, abyście nie przyjmowali złudnych poglądów innych. Jeśli chcecie działać, to działajcie. Nie wahajcie się. Ale obecnie uczniowie nie docierają nigdzie. Co wam dolega? Cierpicie na brak wiary w siebie. Z powodu tego braku wiary, biegacie panicznie tu i tam. Jesteście kierowani przez wszelkiego rodzaju okoliczności, poddani przemianie za przemianą przez te dziesięć tysięcy rzeczy, nigdy nie jesteście sobą. W ten sposób nie możecie znaleźć wyzwolenia. Pozwólcie odpocząć myślom nieustannie poszukującego umysłu, a nie będziecie różni od Buddy i patriarchów. Chcecie poznać Buddę? To nikt inny niż wy, którzy stoicie przede mną, słuchając teraz Dharmy. Ponieważ brakuje wam wiary w siebie, zwracacie się na zewnątrz i biegacie w kółko szukając. Nawet jeśli tam coś znajdziecie, to tylko słowa i litery, a nigdy umysł żyjącego patriarchy. Nie dajcie się zwieść. Podążający Drogą, tak jak ja to widzę, nie różnimy się od Siakjamuniego (Buddy). Czego wam dzisiaj brakuje w waszych różnorodnych zajęciach? Strumień widzenia, słyszenia, powonienia, smakowania, dotykania, myślenia nigdy nie ustaje. Zobacz to w ten sposób, a staniesz się człowiekiem, który nie ma już nic więcej do szukania.

Witam:) ale nie żeby zamieszać:) może ten cytat lepiej wyjaśni, to co mówilam wczesniej i co teraz chcę powiedzieć. Yakui Ty również znajdziesz tu odpowiedź. \"Pojęcia zawsze pomijają coś niesłychanie ważnego, coś cennego, co znajduje się wyłącznie w rzeczywistości i co jest niepowtarzalnym konkretem. Pięknie to ujął wielki Krishnamurti: \"W dniu, w którym nauczysz dziecko słowa ptak, przestaje ono na zawsze widzieć ptaka\". To prawda! Słowa nie są w stanie oddać rzeczywistości. Mogą tylko na nią wskazywać. Używa się ich jako drogowskazów prowadzących do rzeczywistości. Z chwilą gdy już tam dotrzesz, porzuć pojęcia, BO bezużyteczne. Pewien hinduski kapłan sprzeczał się kiedyś z filozofem, który utrzymywał, że ostatnią przeszkodą na drodze do Boga jest słowo \"Bóg\", pojęcie Boga. Kapłan był tym bardzo zaszokowany, ale filozof dowodził: \"Z osła, którego dosiadasz, gdy dojedziesz do celu - musisz zejść. Używasz pojęć, by gdzieś dotrzeć, następnie musisz je porzucić, wyjść poza nie. Nie trzeba być mistykiem, by zrozumieć, że rzeczywistość jest czymś, czego nie można uchwycić za pomocą słów czy pojęć. By poznać rzeczywistość trzeba wykroczyć poza wiedzę. Malarze, mistycy i wielcy filozofowie zazwyczaj przeczuwają tę prawdę. Przypuśćmy, że pewnego dnia obserwuję drzewo. Dotychczas, ilekroć widziałem to drzewo, mówiłem: \"No tak, to jest drzewo\". Ale dziś, gdy patrzę na nie, nie widzę drzewa. Przypuśćmy, że nie widzę tego, do czego jestem przyzwyczajony. Widzę coś świeżym okiem dziecka. Brak mi słów na opisanie tego doznania. Widzę coś niepowtarzalnego, stanowiącego zmieniającą się całość, niepodzielną. Ogarnia mnie strach. Gdyby ktoś mnie spytał: \"Co widziałeś?\" - jak sądzicie, co bym mu odpowiedział? Nie mógłbym znaleźć słów. Nie ma słów oddających rzeczywistość. Gdybym znalazł \"odpowiednie\" słowa, pojawiłbym się ponownie w świecie pojęć. A więc, jeśli nie potrafię wyrazić rzeczywistości widzianej moimi oczami, doświadczanej przez me zmysły, to jak można wyrazić to, czego oko nie widziało i ucho nie słyszało? Jak znaleźć słowa określające boską rzeczywistość? \" J A K ? ? ?

Malutkaa: no wlasnie tak....wszystko czego doswiadczasz: dzwieki, obrazy, uczucia, mysli to tylko strumien wrazen. Jesli to tylko strumien wrazen to KTO GO DOSWIADCZA???? Nie chce odpowiadac na to pytanie tu i teraz. Ta odpowiedz znajdziesz jak doswiadczysz tego co opisalem. Bede sie powtarzal - praktyka medytacji (nie cierpie tego slowa ale nikt nie wymyslil lepszego) badz glebokiej modlitwy prowadzi do tego wgladu. Kto tak na prawde doswiadcza tego wszystkiego? Bez kogo to wszystko nie mialoby prawa zaistniec? Pozdrawiam, Y.

ty lepiej malutka zdecyduj się w końcu na płeć jaką reprezentujesz ... a myślenie to zostaw innym ... ;)

Yaqui ( przepraszam za błąd w nicku poprzednio) wiem, że medytacji nie można się nauczyć podobnie jak snu. Pytasz KTO tego doświadcza? Nie wiem, myślę że \"JA\" nie cialo i nie umysł, ale ten fragment w głębi każdego człowieka, który zna PRAWDĘ. Pozdrawiam również:)

Mowisz ze JA tego doswiadcza ale kto doswiadcza JA????!!! Y.

buddysta nie wróci i tym własnie chciał wam coś przekazać, ale wy raczej nie zrozumiecie :) powodzenia

Yaqui Pytasz mnie KTO. Kto słyszy? Kto pragnie? Kto mysli? Myślę, ale nie jestem moimi myślami. Mam pragnienia, ale nie jestem tymi pragnieniami. Wiec kto? Kim jestem? Chyba świadomość, będąca podstawą wszystkiego. Lolku Mam na imię Roman i mam 42 lata. Zacząłem to robić regularnie, kiedy miałem może 18 lat. Często zmieniam wygląd, a Ty mnie rozpoznałeś i wszystko stracone

..... Kocham Cie .... ROMAN!!!! :-) Ascendent opisze za tydzien!:-D, :p

Ale sie porobilo: 1. ktos jest Romanem ale nie wiadomo kto. lolek albo Malutkaa 2. Buddysta chce cos przekazac ale nie moze bo go nie ma. 3. Jest Taoista ktory chce przekazac ze Buddysta chce cos przekazac ale my i tak nie zrozumiemy. 4. Jolka opisze ace...cos tam, nie wiem co to jest i czy sie bac. Horrory sie dzieja na tym forum normalnie :-) :-) :-) Pozdrawiam, Y.

Jolu buziaki dla CIEBIE z podtekstem heheheeh;) 3mam za słowo:D Yaqui nie bój się:) nie bój się, ze strachu sie biorą najgorsze rzeczy, nie ma na świecie takiego zła, które nie pochodziłoby ze strachu.

no tak .. w końcy maal.. a nie femal ;) roman przestań się wygłupiać i się wytłumacz czemu żeś na prezydenta nie chciał spróbować ;) ech ... czekam, że może ktoś spoza sekty zabierze głos, ale niestety ... sekta chyba tu zarabia, no bo kto by tak uparcie rżnął głupa przez tyle stron ............ ;)

i zespół napięcia przedmiesiączkowego Czy wiesz, że niektóre dolegliwości związane z napięciem przedmiesiączkowym i okresem menopauzy są podobne? Rozdrażnienie, niepokój, trudności z zasypianiem, huśtawka nastrojów, Femal jest skuteczny w redukowaniu objawów dyskomfortu przed miesiączką, takich jak rozdrażnienie, huśtawka nastrojów, okresowe przybieranie na wadze, uczucie spuchnięcia. Femal łagodzi uciążliwe symptomy menopauzy uderzenia gorąca, nadmiernego pocenia się, zmienność nastrojów, zaburzenia snu, brak energii. Tobie lolek na co pomaga femal?

buddysta i tak już zbyt wiele powiedział.... i myślę że nie bedzie mu sie juz tu chcialo wchodzić, bo nic wiecej nie ma do powiedzenia... i tak powiedział wiecej niz niektórzy z tych co piszą niemalże opowiadania :)

NIUNIA WRACAJ!!! TAK STRASZNIE TESKNIE...NIE MA CIE JUZ GODZINE...SLUCHAM PLYTY KTORA JUZ ZYGASZ...I JEST MI SMUTNO....21 DNI BEZ CIEBIE!!!!JOLKA ODPOCZNIJ PROSZE!KOCHAM CIE,WIESZ O TYM!!!I WRACAJ WYPOCZETA DO BALAGANIARY...BO BEZ CIEBIE "MOJ ZAJAC ZASMUCONY WYSTAWI SIE DO WIATRU" HAHAHAHA. KOCHAM CIE!TWOJA CORCIA-BARA

zobaczysz,ze na moich bicepsach beda spali marcelek i kacperek....a gdzie jest Ola ,ola,olalala....hahahaha

naprawde cie kocham mamusiu...

musimy isc jak najszybciej do Kellysa,bo dawno nas tam nie widzieli a szczegolnie naszych wyrafinowanych zartow nie slyszeli i smiechu.....boze jeszcze zapomna o nas i co wtedy???ale trzeba sie z hukiem przyponiec nie???napsocimy Niuniu!!!chociaz nie wiem co mozna jeszcze....ale cos wymysle,wiesz,ze jestem bardzo pomyslowa...kocham Cie!!!corcia irlandzka

Leon kOchanie a dla mnie zaspiewasz?

LEON tylko nie to BŁAGAM CIĘ nie zapominaj o mnie!!

nie zapominaj BO JA CIE KOCHAM

Leon idioto odwal sie ode mnie zboku

A co Ty Taoisto masz do powiedzienia? Mowisz za kogos innego jakbys byl nim :-) Zademonstruj SWOJ umysl :-) Pozdrawiam, Y.