Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda zdesperowana

UTRATA DZIEWICTWA

Polecane posty

Gość anii
podobno może się przyspieszyć, u mnie się nie psrzyspieszył, była taki jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kagome
mam pytanie...skąd chłopak wie czy dziewczyna jest na 100%dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo czuje błonę, kiedy się z nią po raz pierwszy kocha... oczywiście nie jest to regułą, ale zazwyczaj błona jest dobrze wyczuwalna dla partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylvia_1982
Mi błonę przebił dopiero drugi chłopak,z ktorym się kochałam. pierwszy był czuły,delikatny,ból czułam lekki,ale nie krwawiłam.kochaliśmy się razem do 10 razy,czule ale dość namiętnie,potem już mnie nie bolało i dziwiłam sie,co tak bezbolesnie i bezkrwawo to poszło. potem , jak się z tamtym rozstałam,po kilku miesiącach poznałąm nowego. i gdy między nami doszło do seksu,to n wchodząc od razu poczułbłonę. ja się zaklinałąm,że nie jestem dziewicą. on nato: nie wstydź się skarbie,powiedz,że jestes,czuję błonę. ja że nie jestem,straciłam 5 miesięcy temu.no ale jak już wszedł,to bolało trochę,a potem polała się krew.mało,ja wie,tak jakby 2-3 łyżeczki,ale mimo wszystko. i to mnie zaskoczyło! cnotę traciłam 2 razy : psychicznie i seksualnie z M., biologiczno-fizjologicznie z T. dodam,że pierwszy, M., nie miał wcale małego :-D któraś tak miała??!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisisisio
czy caly penis wchodzo od razu? czy tylko kawaleczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdf
młoda zdesperowana HEJ NIE ROZUMIEM DLACZEGO KTOŚ TU PISZE ZE SIĘ ZESZMACIŁA.??? DZIEWICTWO STRACIŁAM Z MOIM WŁASNYM CHŁOPAKIEM Z KTÓRYM JESTEM JUŻ RO...MAM 18 LAT....OBOJE POWAŻNIE MYŚLIMY O ŻYCIU I PLANUJEMY WSPÓLNĄ PRZYSZŁOŚC...WIĘC Q..WA CZEMU MIAŁABYM SIĘ ZESZMACIĆ??? JA SIĘ TAK NIE CZUJĘ!!!! JESTEŚ PEWNIE JAKĄŚ MAŁOLATĄ KTÓRA NIE WIE CO TO JEST PRAWDZIWY ZWIĄZEK!!! A co ty gówniaro wiesz i prawdziwym związku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jezeli ktos w cos wierzy to powinien do konca, ze wszystkimi aspektami wiary. A jak ktos chce wierzyc w boga to niech poszuka wiary gdzie milosc fizyczna jest dozwomlona przed slubem\" to dopiero jest OBŁUDA - dobierac sobie religie do wlasnych przekonan i slabosci. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka21
hej dziewczyny po co ten jad i wyzywanie sie od szmat czy gowniar,chyba nie do tego sluzy to forum,mamy sie dzieic doswiadczeniami, opiniami i sobie pomagac a nie dogryzac.Utrata dziewictwa czy sex przed slubem to indywidualna sprawa ,uzalezniona od wielu czynnikow-pogladaw czy dojrzalosci psychiczynej lub emocjonalnej.Ja stracilam dziewictwo majac 21lat ,wiek 17 czy 18 byl dla mnie stanowczo za wczesny .Ale absolutnie nie krytykuje tych ktore to zrobily majac 18 lat.Kazy dojrzewa inaczej.Szanujmy sie nawzajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaa
U mnie obeszło się bez rozlewu krwi .. miałam 16 lat.. chłopak 20.. w naszą 1-sza rocznicę.. niestety juz nie jesteśmy razem.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilySnape
czasem jak to czytam to mi się włos na glowie jeży. Po co wy tak wcześnie tracicie dziewictwo, do cholery? Żeby dorównać koleżankom i kolegom? Po co robicie to z partnerem, co do którego nie macie pewnosci, ze to ten jedyny?! Młode dziewczyny są takie naiwne... Nie bedę pisać o swojej utracie. Tylko żebyście naprawdę przemyślały, czy warto. To wy ryzykujecie ciąże a nie facet. Często nie wiecie od czego można zajść, a od czego nie. Stosunek nie sprawia wam przyjemności, bo najzwyczajniej nie dojrzałyście do tego psychicznie, ale kłamiecie, że było super, bo tak wypada... Oj, dziewczyny... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donna999
cześć dziewczyny te młode,młodziutkie i te trochę starsze.Ja jestem z tych starszych! Jeżeli chodzi o ten pierwszy raz to nie będę się wypowiadać o swoim bo może jest o czym ale chciałabym tego nie pamiętać.Moja córka zaś pozbyła się błony dziewiczej jeżdżąc na rowerze z ramą-krwawiła ale nie mocno-miała wtedy 9 lat.A jeżeli chodzi o sex ogólnie to zgadzam się z wypowiedziami że to przed ślubem jest ok,byle było ze stałym partnerem-teraz jest wiele przypadków że ludzie ślubu nie biorą długo i co wtedy.A jeżeli się nie dopasują i sex nie będzie sprawiał im przyjemności.A to jest ważne w związku! Oczywiście na początku musi być prezerwatywa a nie tabletki bo w dzisiejszych czasach to nie wiadomo.No i nie z byle kim i byle gdzie,musi być jakaś nić między dwojgiem ale nie znaczy to że musi to być właśnie ten!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikisiala
do MLODA ZDESPEROWANA heh mamidenytczna sytulacje jestem ze swoim chlopakim prawie rok moj pierwszy raz byl naszym pierwszym razem mimo tego ze jest wiele odemni starszy to bardzo mocno sie kochamy i mamy podobne plany na przyszlosc jak ty..popieram twoje myslenie.pozdro:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoka
po 1 roku i juz myślicie ze to do końca zycia, znam pary które rozstawały sie po 4, 5 latach zwiazku, właśnie takie które zaczynały ze soba być w wieku 17, 18 lat no ale mimo to zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikisiala
wiesz a ja znam pary ktore zaczely ze soba chodzic w wieku 14 lat teraz maja po 23-24 i nie maja zamiaru sie rozstac wrecz przeciwnie sa zareczeni razem mieszkaja i jak skoncza studia maja zamiar sie pobrac ..u mnie jest troche inna sytulacja moj chlopak wlasnie konczy szkole i jesli wszystko sie powiedzie to za 4 miesiace bedzie pracowal i tez bedziemy razem mieszkac ,a moj Pierniczek na 23 lata.Mowie ze mam inna sytulacje poniewaz ja nie jestem jeszcze na studiach tylko w szkole sredniej ,a w przyszlosci wcale nie mysle o uczelni dziennej tylko zaocznej na ktora pojdziemy razem ,znaczy moj partner w celu wiekszych zarobkow .. mimo swojego mlodegowieku jestem bardzo dojrzala i inni chlopcy ani imprezy i wolnosc mnie nie obchodza tak juz jest od ponad 1,5 roku i nie brakuje mi tego ..Jego rodzice akceptuja mnie moi akceptuja jego i wszystko jest w jak najlepszym porzadu ...i jestem przekonana tak samo jak moj mezczyzna ze juz tak zostanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierzaca i praktykujaca
Ten post adresuje głownie do osoby, która napisała, że nigdzie w Piśmie Świetym nie jest napisane, że utrata dziewictwa powinna nastąpić po Ślubie, a własnie, ze jest napsiane, tylko widocznie droga kolezanko nie znasz Pisma Swietego. Nie pamietam dokladnie tego cytatu z Pisma Swietego, ale brzmi on mniej wiecej tak: i opusci mezczyzna swoja rodzine, aby wstapic w zwiazek malzenski z inna kobieta i odtad stana sie jednym cialem. Wiec nie wmawiaj sobie na usprawiedliewienie glosu twego Sumienia, ze wspolzycie przedslubne nie jest grzechem, bowiem kazde zblizenie przedslubne jest i bedzie grzechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nie mogę jak te głupiutkie dziewczynki wypowiadaja sie na temat biblii jak nic nie wiedza!!! albo wierzysz albo nie!! wciskasz kit, ze wierzysz!! zeby uwierzyc trzeba cos wiedziec,a ty nie wiesz nic, a o spojrzeniu na milosc mezyczyzny i kobiety w chrzescijanstwie kompletnie nic. wmawiaj sobie, ze to milosc, ale to zwyczajna chcica na ruchanie. sorry ale u Boga jestes dziwka i wez tu nie pierdol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riska
ja mialam 16 lat, po tamtym chlopaku zrobilam to z dwoma innymi, ale facet zawsze mnie niesamowicie szanowal. I ja sie szanuje. Teraz wiem ze bylam za mloda ale tak to juz jest madry Polak po szkodzie. inaczej bym sie zachowala ale co sie stalo sie nie odstanie. ja przezylam ogromny bol, niesamowity, az plakalam, chlopak w ogole nie byl delikatny, napalony jak nie wiem co. Ale dla mnie dziewictwo nie jest czyms waznym, teraz dziewczyny tak szybko je traca. Nie patrzcie na to co inni gadaja, wazne jak ty sie z tym czujesz, i co mysli twoj ukochany, tylko to sie liczy. Ja teraz mam 19 lat, moj chlopak 23 i jest nam cudownie, z poczatku wspolzycia mialam ogromne bole ale ten jest taki deliaktny ze nic nie czuje (oprocz nieziemskiej rozkoszy) z czasem bol ustaje. A z reszta pochwa musi byc nawilzona zeby nie bolalo, wtedy ostar jazda:) acha - ja tez krwawilam ale to byly drobne plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektore wypowiedzi sa zupelnie bez sensu, nie ma co generalizowac, ze \"do dwudziestki to nieodpowiedzialne, a po 20 r. z. to juz w porzadku\". Z biegiem lat moze i wiekszosc ludzi staje sie dojrzalsza, ale nie nabywa umiejetnosci jasnowidzenia, wiec teksty potepiajace to, ze ktos moze miec wiecej niz jednego partnera seksualnego, bo zdecydowal sie na seks z kims, z kim pozniej sie rozstal, sa dla mnie smieszne. Przeciez nie zakladamy, bedac razem w zwiazku, ze trzeba sie bedzie rozstac, tylko kochajac kogos, mamy nadzieje, ze bedziemy juz z nim na zawsze (zazwyczaj), a ze czasem sie nie udaje, to juz inna sprawa.Nie da sie przewidziec, czy aktualny zwiazek bedzie trwal \"az po grob\"; dlatego moim zdaniem, jezeli jest sie pewnym istnienia milosci pomiedzy soba a kims drugim, czuje sie gotowosc do podjecia wspolzycia, to nie ma sensu powstrzymywac sie tylko dlatego, ze ma sie w glowie mysl \"a co bedzie, jak za 3 lata dojdziemy do wniosku, ze juz nie chcemy byc ze soba\". Zwiazek nie jest stanem, tylko ciagle ewoluuje, dwie osoby go tworzace rowniez sie zmieniaja z biegiem czasu, wiec nic nie daje nam gwarancji wiecznosci jakiegokolwiek zwiazku, nawet sformalizowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeszciarzA zarazPechowic
Oszczedna :) Podzielam twoje zdanie:) bardzo mądre słowa... wzupełności z tobą się zgadzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziudzia
hej! ja właśnie niedługo zamierzam stracić dziewictwo, jestem z moim kochanym misiem już ponad dwa latka.. bardzo się kochamy i wiemy na 100% że to prawdziwa i jedyna miłość.. ja mam 20 lat a on 21..i co jeszcze..oboje jesteśmy osobami głęboko wierzącymi.. na początku chcieliśmy poczekać z tym do ślubu ale od niedawna mieszkamy razem..oboje pracujemy i studiujemy..i wkurza mnie jak niektórzy krytykują innych..nie popierasz seksu przed ślubem..to nie popieraj..ale nie wyzywaj innych od najgorszych..w sumie my mieliśmy już bardzo dużo okazji żeby to zrobić..wakacje w zakopanym..spałam pare razy u niego ale czekaliśmy..i teraz wiemy że nadszedł odpowiedni czas..a i jeszcze coś za roczek zamierzamy się pobrać..a potem zaczniemy ostre starania o dzidziusia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastolatka18
Hej dziewczyny:) Ja nie współżyłam jeszcze choć byłam bardzo BLISKO z chłopakiem i okazje do tego miałam juz w wieku 14 lat ale nie zrobiłam tego i nie żałuję:) Niedługo skończę 18 lat, mam teraz fajnego chłopaka, zależy mi na nim;) Tylko narazie jesteśmy za krótko ze sobą bo miesiąc prawie ( a i tak dużo jest ) jak jestem z nim to mam ochote z nim to zrobic ale wiem ze musze poczekac bo za wczesnie... I przed tym porozmawiac z nim o tym. Biore tabletki- ze wzgłedu na cerę i też anty ( dlatego pozwalam sobie na zawansowane pieszczoty itp;) ) ale ze współżyciem jeszcze troszkę poczekam... Ale myslę już o TYM poważnie. Mam nadzieje że bedzie Ok i będzie układało mi się z moim obecnym facetem. On jest starszy ode mnie, w maju skończy 24 lata więc ma większe potrzeby, rozumiem. Ale chcialabym swoj 1 raz właśnie z NIM przeżyć hmm:* Zobacze jak to ułozy sie. Buziaki:):*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja stracilam dziewicto jak mialam 22 lata z kims na kim mi bardzo zalezyi ... cholernie zlauje:o czego? ze czekalam tak dlugo, chcer byc z tym chlopakiem zalezy mi na nim ale nnie ukrywam...uwielbiam seks, swiadomosc ze to mialbybyc moj jedyny zyciowy seksualny partner...ciezko,,zaluje ze nie zrobilam tego wczesniej, ze \" nie wyszalalam sie\" wlasnie tak nasz seks jest ok ale bez rewelacji choc pracujemy na d tym trudno CHCE sprobowac z innymi,m strasznie ALE CHCE TEZ Z NIM BYC TO PARANOJA ALE CORAZ BARDZIEJ MNIE MECZY NIE JESTEM CNOTKA KTORA TWIERDZI ZE SEKS JEST MALO WAZNY , DLA MNIE JEST WAZNY masz sie meczyc? bo sie mecze? zdradzic go? zostawic ehhh dziewczyny o i le nie wynika to z waszego glebokiego pragnienia nie mam sensu tyle czekac...potem sa problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka22
apropo annikk moja sytuacja jest podobna też straciłam dziewictwo w wieku 22 lat tez z facetem na którym mi bardzo zależy (choć były między nami zawirowania) różnica jednak polega na tym że choć tak jak ty UWIELBIAM sex i jest dla mnie ważny to uwielbiam sex właśnie z moim facetem i nie mam na to ochoty z nikim innym. Nie załuję ze czekałam tak długo bo trafiłam właśnie na niego , uwielbiam sie z nim kochać. Nie miałabym nic przeciwko gdyby (jak mam nadzieje) okazał sie moim jedynym partnerem. Uważam że warto poczekać na właściwą osobe. Iść do łóżka z kimś tylko po to zeby mieć to już za soba moim zdaniem nie ma wiekszego sensu... dla mnie bardzo wazne jest zaufanie i poczucie bliskości a jak mozna to osiagnąć przy niemalze obcej osobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie nie moge sie wypowiedziec na ten temat:( mam chłopaka jestem z Nim bardzo szczsliwa... jesesmy juz ponat poł roku wiem że On chce ale ja nie jestem gotowa:( tak sobie te Wasze wypowiedzi czytam... bo coraz czesciej rozmawiamy na temat < sex > moze blizej moj pierwszy raz. Chciałabym, ale strasznie się boje:( Moj chłopak podchodzi bardzo fajnie do tego bo nie nalega, powtaża ze jak bede gotowa mam mu powiedzieć. On juz nie jest Parawiczkiem moze dlatego wogóle sie nie boi, sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, wczoraj pierwszy raz spałam z chłopakiem.Bałam sie,ale do stosunku nie doszło,o on nie mógł włożyć członka do pochwy :/ Czemu tak jakoś strasznie opornie to jest.Może ze mna cos jest nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja przeczytalam utrata
DZIWACTWA hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy kawie_123
Mam zapewne retoryczne pytanie - czy jeżeli decyduje się na pierwszy raz z chłopakiem w 15 dniu mojego 26-dniowego cyklu to bardzo możliwe, że zajdę w ciążę? Oczywiście planujemy zabezpieczenie prezerwatywą, ale mimo wszystko trochę się boję.... a boimy się tego, czego nie znamy zwykle... proszę o odp. osobę, która się już nie boi i ma doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×