skończyłam z tabletkami

chciałabym się dowiedzieć kiedy mój organizm wróci do normy i czy normalny okres powinnam dostac po miesiącu tak jak przed braniem tabletek. jeżeli któraś z was tez skończyła brać tabletki to była bym wdzięczna za wpisy jak to było z wami po odstawieniu

juz wiem!! niech nikt sie nie odzywa! nie nie nie! nie wpisujcie sie! ja juz wiem i niehc nikt mi juz nie doradza! prosze nie wpisujcie sie juz, bo ja znam odpowiedz na moje pytanie! dziekuje z gory

a mnie to ciekawi.Wiec jaka jest odpowiedz na Tw pytanie?

nie powiem

ja skończyłam pod koniec maja,a pierwsza @ bez tabsów wystąpiła po 48 dniach. Teraz czekam na drugą:( oby jej nie było:)

widzę że ktoś używa takiego pseudo jak ja, zapewniam że tylko pierwsza wypowiedź jest moja

ja po ostawieniu tabletek miałam opóźniony okresi i bardziej obfity, większą ochotę na seks. NIe wróciłam do nich :))

ja chce skonczyc bo zle to sie odbija na moim uladzie nerwowym:(

mi zaczęły wypadać włosy, codziennie mnie bolała głowa, najchętniej bym się do nikogo nie odzywała. dlatego kończę z tabletkami

mi tez wypadaja włosy:( poprawila mi się tylko cera ale psycha siada dlatego chce skonczyc z tym gównem ale obawiam sie ze potem bede wygladać jak sitko:(

To co teraz stosujecie?

ja musiałam przerwać branie tabletek... teraz stosuję gumki i coraz bardziej mnie to drażni :0 Podobno po odstawieniu wszystko się może rozregulować, ale sama jeszcze tego nie wiem, bo odstawiłam je 3 tyg. temu :0

do kup puch: napisz mi jak bedziesz miala okres, ja sie martwie bo mój organizm miał już niezłe szaleństwo przez postinor

uff.. też mnie caly miesiac nurtowało jak to bedzie z tym okresem, ale cale szczescie.. dzien 33, prezent imieninowy od losu;-) bardziej obfity, no i niestety bardziej bolesny, ale ile radosci sprawil;-) pozdrawiam wszystkie niecierpliwe

Wasza ignorancja jest dobijająca. Powszechnie wiadomo, ze po odstaiweniu tabletek pierwszy okres może się spóżnić od 1 tygodnia do 2 tygodni i taka informacja jest ZAWSZE umieszczona na ulotce. Przyjmując więc, że normalny cykl trwa od 30 do 35 dni, wasze opóżnienia sa po prostu w normie.

taaaa. wszystko ładnie pięknie... a jak ja przed pigułkami miałam nieregularne @ to teraz też \'zmieszcze się w normie\'?? nie wydaje mi się... na razie się nie martwię, ale za stan umysłu za kilka tygodni nie mogę gwarantować... jeśli się jednak okaże, że będzie ok, to napiszę

nie zawsze ulotka jest zgodna z tym co bezie w rzeczywistosci, każdy organizm może przecież zareagować inaczej

Ale u was reaguje normalnie!!!!

musimy więc cierpliwie czekać

ja skonczylam brac tabletki w marcu i przez 3 piewsze okersy wszytsko bylo ok, az tu nagle spoznil mi sie o 6 dni a kolejny byl jakis taki dziwny,janpierw plaienie a dopieropotem prawdziwy.Aha nie spomne ze po odstawieniu cilestu okres gigant mialam i piersi znow zaczely bolec,ale tz musilam odstawic bo wlosy mi wypadaly a poza tym mialm plamienia miedzy okresowe i wychodzilo na to ze okres mam po 20:/. teraz wszytsko mi sie reguluje (mam nadzije) choc powiem wam ze teraz jak nic nie biore to stracha mam strasznego .... w glowie tylko..ciaza..ciaza...i ciaza..

no tak, ale zdrowie ważniejsze