Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanie

Do ktorego miesiaca jest mozliwe poronienie gdy ciaza jest zagrozona???

Polecane posty

Gość zapytanie

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kazdego, z tym ze w okolicach 6 miesiaca to sie zwie porod przedwczesny czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
Ale jak duze jest prawdopodobienstwo :(( ??? MArtwie sie o kolezanke, ktora miala na poczatku b. duzy problem z zajsciem a teraz ma podobno ciaze zagrozona i jest w 3 miesiacu :( Prosze poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
A czy jesli jest ten tzw porod przedwczesny to mozna uratowac dziecko??? Moze glupi to brzmi ale nei znam sie na tym zupelnie i nie potrafie sobie nawet tego wyobrazic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w mojej rodzinie był taki przypadek że pewn osoba przeleżała całą ciążę bo zdazyło jej sie kilka razy poronić i wiem że to zależy od kobiety od jej genów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
do XXX - ale urodzila zdrowe dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak teraz jej córka ma już 20 lat z hakiem i jest oki ale mówie wam współczuje takim osobom wydaje mi sieże jesli lekarz nie zaleci leżenia to poprostu trzeba cholernie uwazać podczas ciąży nie przemęczać się w ogóle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
do XXX a co bylo Twojej znajomej, ze miala zagrozenie ciazy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedz dokładnie to nie wiem ale chyab kilka razy poroniła to chyba geny bo normalnie ot tak kilka razy sie nie traci ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
oki rozumiem.. Mojej kolezance lekarze powtarzali, ze jest bezplodna - stracili nadzieje, ze sie uda cokolwiek az tu nagle niespodzianka.. i teraz nie wiem czy jest jakas szansa na donoszenie... jak myslisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już zaszła to jest sansa wiele było przecierz takich przpadków że nie było szans a teraz po 2 dzieci wazne żeby sie nie martwiła bo to wpływa na dziecko i musi baaaaaardzo dużo wypoczywać i jak najmniej stresu zarówno z otoczenia jak i od nioej samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
ech Nio to mnie nie pocieszylas - moja kolezanka ma b. duzo stresow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie
nio to teraz mnie nie pocieszylas :( Bo moja kolezanka ma mnostwo stresow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×