Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
lolek42

kobiety za kierownicą - koszmar!!!

Polecane posty

Gość myśląca o życiu
Lolek rozwód Ci zrobił takie spustoszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samawdomu
Wiesz co cię boli, to nie możecie znieść, ze baba w ogóle siada za kierownicą i jest w dodatku często lepsza w prowadzenia od was samców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierowniczka
a mi właśnie wczoraj jakiś PALANT wyjechał z podporządkowanej.....!!!! naszczęście umiałam zareagowac.... Kto takim łosiom daje prowadzic!!!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj jechałem sobie traską fajną i prostą ... dogoniłem samochód CIN.... jadę i jadę, a CIN za tirem się wlecze ... myślę, że jaka kolumna czy co, a tu .... kobieta za kierownicą !!!! no to fru wyprzedziłem za jednym zamachem cina i tira i jadę sobie spokojnie, a tu nagle ... cin za mną ... ;) wyprzedził mnie po kilku minutach siedzenia na czterech literach i pomknął kilka metrów przede mną do ... następnego tira ...:( znudziłą mi się zabawa, więc jeszcze raz wyprzedziłem kolumnę złożoną z cina i tira i .... po kilku takich manewrach cin wreszcie skręcił do jakiejś pipidówy ... a ja odetchnąłem z ulgą ..... :):):):) I jak tu poważnie traktować kobiety za kierownicą ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj była jeszcze lepiej ... jadę i mijam kobietka cofającą się na zakręcie ... po wewnętrznej ... jadę i sekundę później widzę sunącego na mnie samochoda na czarnych chmurkach ... centymetry ... wyrobił się .. mnie nie stuknął ... cofajęcej sie nie stuknął ... jadącego za mną busa też wyminął ... oponki pewnie do wymiany ... ciekawe, czy kobietka cofające odnalazła swój zagubiony tamponik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna 666
Nie , no szok!!! Zgubiony tamponik......... Czowieku wlnij głową w porządna ścianę i dopiero później wypisuj te swoje dyrdymały....... Mam prawko od 17 roku życia, jeżdzę dobrze, bezpieczni i czasami naprawdę szybko ......... i tamponików na drogach nie szukam!!!!!!!!!! Tak coś czuje że ci wszyscy męscy piraci drogowi i faceci którzy pozjadali wszystkie rozumy to w rzeczywistości zakompleksione chłopczyki.......... czyżby kompleks czegoś małego????? I to wszystko tłumaczy.... skoro nie moga się wykazać w łóżku to obrażają kobiety na drogach!!!!!!!!! Cos w tym jest............. Życzę szerokiej drogi wszystkim kobietom, no i panom którzy do siusiania używają pencetek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonowy wyrok
Baaaaardzo dużo jeżdżę samochodem, zarówno po dużych miastach jak i po drogach krajowych - małych i dużych. Z moich własnych obserwacji wynika, że zarówno kobiety jak i mężczyźni powodują na drodze niebezpieczne sytuacje, tylko że dość wyraźny jest podział na przyczyny tychże. W przypadku facetów - nadmierna wiara w swoje (i posiadanego auta) możliwości i umiejętności, chęć popisania się, brak instynktu samozachowawczego (?), agresja. W przypadku kobiet - brak zdecydowania w czasie jazdy, nieprzewidywalność wykonywanych manewrów (np. częste zatrzymywanie się bez widocznego powodu, manewry bez kierunkowskazów - to nagminnie), jazda środkowym/lewym pasem z minimalną prędkością. Wbrew pozorom, zbyt wolna jazda też stwarza zagrożenie (a przecież kodeks drogowy nakazuje dostosować prędkość do istniejących warunków, i niekoniecznie oznacza to, że to "dostosowanie" ma być tylko w dół). Kobiety stosunkowo często zachowują się w czasie jazdy jakby myślami były zupełnie gdzie indziej. Faceci z kolei - jakby przejechanie danego odcinka trasy szybciej niż inni było dla nich sprawą życia lub śmierci :-) Jeszcze jedna cecha dość charakterystyczna dla kobiet - w sytaucjach nietypowych na drodze zwykle reagują w jeden sposób - hamulec! Tymczasem w niektórych przypadkach jest to gwarantowany sposób na spowodowanie kolizji. Nie wiem skąd, chyba z wieloletniego doświadczenia w jeździe samochodem, ale dość często (nie zawsze) jadąc za jakimś autem potrafię zgadnąć, że kieruje nim kobieta. Jeśli staniemy obok siebie na światłach, lub wyprzedzam - sprawdzam, i przeważnie okazuje się, że zgadlem :-) choć nie zawsze. Pozdrawiam wszystkich którzy w czasie prowadzenia auta MYŚLĄ (nie o niebieskich migdałach), bo to jest jedyna gwarancja bezpiecznej jazdy - niezależnie od płci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła_Boba
wyważona opinia popieram i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonowy wyrok
Dziękuję i też pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziękuję za próbę syntezy omawianych zagadnień ... ;) Moim zamiarem było pokazanie sposobu zachowania tzw. gadżeciar ... tzn. kobiet, które bez gadżetów nie potrafią funkcjonować w życiu ... a na gadżety wiadomo, że sporo kasy, więc gonią za pieniążkami, by mieć na gadżety... ;) panie te mają o sobie wielkie mniemanie, z szacunkiem podchodzą do egzemplarzy ze swojej klasy (tzn. innych gadżeciar), a pozostałych mają w pogardzie ... zwłaszcza facetów .... ;) W niniejszym topiku gadżeciary potwierdziły większość swoich wartości (a raczej ich brak) tzn. pychę, arogancję, chamstwo, głupotę, krótkowzroczność itp. itd. Kto się zalicza do gadżeciarstwa, ten się dowie, a kto nie chce się zaliczać, ten (ta) w tym topiku może zaobserwować jak nie należy się zachowywać np. na drodze .... :):):):) Mam nadzieję, że niniejszy topik spełni pokładane w nim nadzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszmar to wychodować w sobie złego człowieka, lepkkość myśli, seksism, wybiórcze postrzeganie świata - to zaczyna deformowac świat... myślę, że taka deformacja doprowadzi niedługo do wypadku - zbyt dużo uwagi poświęconej na demaskowanie nieudaczy kobiet za kierownicą skutecznie prowadzi na drzewo... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samica wilka
Zupełnie nie zgadzam się z założycielem tematu! panowie to dopiero sa "spaniali " kierowcy!! Przytocze przykład! Zbliżam się do świeteł, zwalniam, facet w samochodzie za mną gada przez komórkę, ja zahamowałam a on??? dup mi w tył samochodu!!!!! To sie nazywa kierowca i sytuacja banalna wystarczyło na czas zwolnić i zatrzymac się ale dla niego to już było za wiele!!!! Więc nie mówicie ze kobiety to fatalni kierowcy bo ja zdąrzyłabym zjechać ale nie mialam już gdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panie kolego lolku... powiedz, czy się myle - odnoszę wrażenie, że Ciebie drażnią ludzie... nie jest ważne czy są kierowcami, cyklistami, kochankami, indianami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wiem... obserwacjami... czuję, że Twoje wnętrze zbudowane jest tylko z obserwacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intuition25
Panowie i panie:- HAMOWANIE PRZED I NA ZAKRĘTACH!!!! Nie wszyscy hamują silnikiem, a wystarczy zredukować bieg lub puścić nogę z gazu. Zwlaszcza panowie:-TRZYMANIE SIE NA DUPIE MOJEGO SAMOCHODU! Panie:- NIEUSUWANIE SIE (zwł.na szerszej drodze na bok) PRZY WYPRZEDZANIU (potem mozna ładnie pociękować np.migaczami :) ) Panowie:- JAK WYPRZEDZA ICH KOBIETA DOSTAJĄ FURII :D:D Jak widzę, ze z naprzeciwka ktoś wyprzedza to też się usuwam. Jak mnie ktoś wyprzedza to ja zwalniam, a nie dodaję gazu. Ręce opadają na tych naszych drogach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonowy wyrok
Sytuacja dzisiejsza: jadę trzypasmową jezdnią, środkowym pasem. W pewnej odległości przede mną - auto osobowe, a równolegle z nim - na prawym pasie - wielka ciężarówka. Najpierw ze zdumieniem, a potem z przerażeniem patrzę, jak osobowe auto pomału "dryfuje" na prawo, tak, że jest coraz bliżej ciężarówki (boczek w boczek). Rzecz się dzieje na prostym odcinku drogi, więc tym bardziej trudno zrozumieć co się dzieje i dlaczego. W pewnym momencie odległość między nimi jest - przysięgam - nie więcej niż 30 cm! Wyprzedzam, patrzę w prawo kto siedzi za kierownicą osobowego auta - kobieta. Co ciekawe, jedzie sama, z nikim nie rozmawia, nie ma przy uchu telefonu, obie ręce na kierownicy, patrzy przed siebie i jedzie (na jezdni wyraźnie wymalowane pasy ruchu). Wyprzedziłem, patrzę w lusterko co dalej - na szczęście, zanim się "starła" z kołem TIR'a, odbiła w lewo (dobrze, że bez zjechania na lewy pas!) i chyba oprzytomniała. Przypomina się dowcip - dlaczego kobiety mają takie słabe wyczucie odległości przy prowadzeniu samochodu, parkowaniu itp.? To wina ich mężów, którzy wmawiają im, że "tyle" (i tu trzeba pokazać rękami odcinek o długości +/- 10 cm) to jest ponad 30 centymetrów! :-) Dla równowagi - zdarzenie sprzed kilku dni. Na wąskiej ulicy samochód zatrzymuje się z lewym kierunkowskazem, bo chce skręcić w lewo ale chwilowo nie może, bo jadą z przeciwka. Dłuższą chwilę stoi i czeka, a w tym momencie - BĘC - dostaje z tyłu (na szczęście lekko), bo jadące z tyłu auto troszeczkę się "zagapiło" i za późno rozpoczęło hamowanie... Kierowca "tarana" wysiada - cóż, facet... Ot, tak, po prostu... zamyślił się pewnie... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety za kierownicą zawsze wiedzą lepiej ... :) kobiety za kierownicą wszystko zrobią, by wyszło na ich stronę .. :) zwłaszcza na stronę ... z drogówką ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta kierowca
wtorek, siodemka, wracam z gdanska, od strony warszawy jedzie kolumna rzadowych aut, a facet przede mne na ich widok po prostu sie zatrzymal, no i czy nie idiota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheh
a lolek ma kompleks malej fujary ;P zakompleksiony maly obslizgly pierdziel probuje sie dowartosciowac hhihihih, ale kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś były takie naklejki na samochodach: Uwaga Baba! Czemu tych naklejek już się nie produkuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stoi na skręcie biedna kobieta stoi i myśli \"co ta ma droga jest taka kręta\" stoi i myśli i sapie sobie \"a może skęcić ? zbiorę się w sobie!\" ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni za kierownicą to dopiero koszmar,mało który potrafi dobrze jeździć zazwyczaj tylko tak się im wydaje. Ostatnio zepsuł mi się samochód, kupmpel(w swoim mniemani super kierowca) zaproponował podwieść mnie do znajomych jechał tak tragicznie że wracałam autobusem bo wybaczcie ale brawura, wyprzedzanie na trzeciego na wiaduktach i zakrętach a także nie umiejętne urzywanie kierunkowskazów to żadna jazda.On nadal uwarza się za swietnego kierowcę i nie wie o co mi chodzi i nadal narzeka na kobiety za kółkiem, cóż nie kazdemu bozia dała rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×