Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zimna jak lód

Stałam się oziębła...

Polecane posty

Gość zimna jak lód

Nie wiem co się ze mną dzieje... 2 lata temu rozpoczęłam współżycie z moim ex-kochaliśmy się na każdym spotkaniu, czerpałam z tego przyjemności, było mi dobrze Nie miałam na co narzekać, lubiałam się kochać. Rozstaliśmy się... Od kilku m-cy współżyję z moim nowym chłopakiem. Bardzo go kocham, bardzoJest dla mnie całym światem, planujemy wspólną przyszłość, ale... ON ma 20 lat. Jestem jego drugą dziewczyną. Nie wspominam zbyt dobrze naszych pierwszych stosunków-mój chłopak ma przedwczesny wytrysk...POtem jako tako się ułożyło, bo kochaliśmy się codziennie po kilka razy i wówczas przy 3 albo 4 razie dostawałam orgazm... Jednak od jakiegoś czasu znów jest nie tak Kochamy się rzadziej, nie mam ochoty...Nie dochodzę, bo mój chłopak ledwo wejdzie i już dochodzi... Co ja mam zrobić?? Nie chce mu o tym mówić, bo nie chce, żeby było mu przykro A jednocześnie-on widzi, że często się wymiguje-a to ból głowy, a to jajnika, a to mdłości, a to niewyspanie i zmęczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oziębła na maksa
Nie wiem co się ostatnio dzieje... Mam wspaniałego partnera, którego bardoz kocham, czuję się przy nim bezpieczna i kochana, ale ostatnio jakoś nie odczuwam ochoty na seks :( Nic mnie nie rusza, nic mnie nie kręci, nawet jakoś nie mam ochoty na to, aby pobawić się sama. Wcześniej wystarczało, że pomyślałam o nim i juz byłam mokra i napalona, a teraz ... szkoda słów :( Nie umiem tego zrozumieć. Nawet jeśli już do czegoś dochodzi, to na poczatku jest miło, ale potem zaczynam się stresować tym, że np. jestem za sucha, i zamiast skupić się na jego pieszczotach to ja sie denerwuję, że nie jestem wilgotna. O ile uda mi się jakoś choć odrobinka zrobic mokrą i dochodzi do stosunku, to u mnie się włącza kolejna lampka kontrolna, że pewnie znowu nie dojdę do konca, że moze on skonczy za wcześnie, że on sie stara, że on się powstrzymuje, a ja zamiast dochodzic to nie umiem się nawet podniecić i w sumie to takie błędne koło :( Boję się, że stracę przez to najwspanialszego człowieka, na którym mi bardzo zależy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo buu
Z tym ze po 17 latach malzenstwa:( Gdy mysle ze mam isc do lozka ,to mnie mdli.Wkurwia mnie jego dotyk i wogole wszystko co z tym zwiazane.Brzydze sie tym wszystkim .A kiedys bylam tak bardzo napalona na wszelkie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oziębła na maksa
NIe, to mnie nie mdli na jego dotyk, wręcz przeciwnie, bardzo lubię, jak mnie dotyka. Relaksuje mnie to i odpręża. Tyle, że nie umiem jakoś się rozpalić i jak wiem, że to wstęp do seksu, to jakoś spinam się w sobie, zaczynam sie stresowac, że mi nie wyjdzie no i całe napięcie opada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unikam
Mam coś podobnego do oziębłej: "jak wiem, że to wstęp do seksu, to jakoś spinam się w sobie, zaczynam sie stresowac, że mi nie wyjdzie no i całe napięcie opada" (do tego dochodzi jeszcze stres że ktoś wejdzie do pokoju i takie tam) Właśnie wczoraj do tego doszłam. Zawsze jego dotyk kojarzył mi się z sexem a to dlatego że bardzo rzadko dotyka mnie tak bezinteresownie :( Często jak tylko połozył mi rękę na brzuchu wstawałam że niby musze coś zrobić, po prostu unikałam takich syt. - bo ile można odmawiać :( Dziwne jest to że jak siedzi z nami w pokoju moja siora a on mnie pod kocykiem dotyka po piersiach od razu mam ochote (chyba dlatego że wiem że dalej nie możemy się posunąć) Nie wiem co się ze mną dzieje, wcześniej miałam ochote na sex zawsze i wszędzie :( Do tego jeszcze jakiś czas temu mój facet powiedział że go chyba już nie podniecam bo zawsze jak włożył mi rękę w majtki już miałam mokro a teraz... :( :( :( Ja wiem że to nie jego wina bo mnie teraz nic juz nie podnieca, nawet nie mam ochoty sama sobą się bawić! Kocham go bardzo i nie wiem co teraz robić. Dziewczyny wiecie może czy to zalezy od poziomu jakichś hormonów? Na jakie badania można się udać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×