Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietki przylaczcie sie

Schizy na punkcie ciazyD Zakladam klub

Polecane posty

Gość ma donna
moze to jakiś stres?Ja też cała w nerwach czekam..a tu nic i nic!!!to czekanie mnie wnerwia..nawet brzuch mnie nie boli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowkaZZZ
nie ma co się stresować tabletki naprawdę są bardzo skuteczne...zażywam je od ponad 7 miesięcy...już od pierwszej tabletki kocham się z moim facetem do końca i jak narazie nie mam dzidziusia...w ciążę jest naprawdę trudno zajść bo to zależy od wielu czynników...kobieta jest płodna tylko pare dni w miesiącu i nawet w najbardziej płodnym dniu jest 25 % szans na zajście w ciążę dlatego jest tak wiele par które się starają o dziecko....i tutaj opisałam cykl kobiety która nie zabezpiecza się wcale...ja z moim facetem przed braniem tabletek kochałam się bez żadnych zabezpieczeń i też nie zaszłam w ciążę...trzeba poprostu to robić z głową i przemyśleć wszystkie za i przeciw....jeśli macie takie obawy to może jest oznaka że nie dorosłyście jeszcze do tego typu zabaw...nie chcę być tu wredna ale poprostu takie mam wrażenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
Obawa przed niepożądaną ciążą nie ma nic wspólnego z brakiem dojrzałości do współżycia!!!!!!!!! To wg mnie odpowieedzialność za swoją przyszłość! Wszystko zależy od psychiki, jedne kobiety radzą sobie z emocjami a inne nie, ale to wcale nie znaczy ,że nie dorosły do uprawiania seksu! Ja mam 30 lat i miałam podobne objawy lęków czy to znaczy, że dorosnę do współżycia w wieku 50 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszę się
że nie jestem sama bo myślałam że tyko ja świruję :) dzięki wielkie za ten topic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezstresowa
Pewnie, ze to sie wiaze z dojrzaloscia, bo seks to odpowiedzialnosc i swiadomosc tego, ze moze sie jednak skonczyc dzieckiem, nawet mimo zabezpieczenia. Jak ktos chce sobie fundowac takie nerwy i stresy to jego sprawa, ale moze lepiej sie w takim razie zastanowic czy gra jest warta swieczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki przylaczcie sie
Mysle ze tu nie ma nas co oskarzac o brak dojrzalosci i brak gotowosci do podjecia wspolzycia. Mysle ze to nie o to chodzi. Jest jeszcze jenda sprawa - niektore kobiety musza sie przekonac na wlasnej skorze ze pigulki dzialaja. Mam leki, ale coraz mniejsze bo pigulki biore juz 1,5 roku tylko kocham sie jeszcze z prezerwatywa lub przerywanym, ale w ciaze nie zaszlam. Moje leki wzmogly sie po tym, jak znalazlam nowego chlopaka, po przerwie w seksie, czuje sie jakbym zaczynala wszytsko od poczatku, choc z moim bylym kochalam sie tak przez rok i w ciaze nie zaszlam. A i tez gumka pekla pare razy. Pewnie tez przejda te schizy albo sie slagodza. To tez zalezy, czy jestesmy pewne swojego partnera, ze nas nie zawiedzie, a taka pewnosc przychodzi tez z czasem albo sie wymienia partnera:) P prostu nie chce mi sie wierzyc, choc niby jestem inteligentna:) ze polkne takie male gowno i jestem ubezplodniona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki przylaczcie sie
Wieksza dojrzaloscia cechuja sie te ktore kochaja sie bez zabezpieczenia i licza na szczescie? Mam taka kolezanke, prawie obcy facet namowil ja na seks bez prezerwatywy. Pozniej byl placz i testy ciazowe. Ja mam lekkie leki czasami o tym zbyt duzo mysle, ale nie przeszkadza mi to normalnie funkcjonowac. Nie mam zaburzen przychicznych, czesto sama inicjuje seks, nigdy nie robilam testu ciazowego gdy mialam swoje schizy:) bo zawsze sobie tlumaczylam, ze musze poczekac do jakichs konkretnych objawow. Mysle kobietki ze rada dla nas, to umiec samej sobie racjonalnie tlumaczyc. Bo te leki sa irracjonalne, jak ktos stosuje pigulki a juz tym bardziej jak ktos laczy 2 metody. Sa tez zalety:) mam taka wiedze na temat srodkow antykoncepcyjnych ze sie w glowie nie miesci, chlone wszytsko co znajde:) Sprawdzam ulotki lekow, sklad herbat ziolowych (czy nie maja dziurawca:)) ale poza tym kocham mojego faceta i uwielbiam sie znim kochac, a to wszytsko jest do przejscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne dziwne
ja takze mam teraz schize.......po okresie zaczely mnei bolec piersi przy dotyku i sa strasznie nabrzmiale....zaznaczam,ze to nei byklo plamienie tylko zwykly okres. 5 dni, bol brzucha , piersi itp. Za tydzien mam dostac nasteopna miesiaczke, ale ja juz sie martwie. Nie mialam w ogole dni plodnych, ciagle sucho i te piersi! nie wiem o co chodzi! moze mi hormony szaleja, bo zmienialam miejsce zamieszkania???? pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki przylaczcie sie
nawet nie wiesz iel stres moze namieszac w organizmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiosek
Spoko luz, ja sie tak stresowałam, ze jestem w ciąży, że nawet rano śniadania nie mogłam wcisnąć, nie śpie, truje mojemy facetowi, masakra. Dzis ide do lekarza, mam nadzieje ze mi rozwieje czarne myśli. Nie biore tablet od 3 miechów, ale nie robimy tego bez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandr
co myśłicie o tym topicu gili gili? myślicie, ze można jej zaufac?pomogła wam kiedyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ale ja to jestem najlepsza;p Nie kocham sie jeszcze ze swoim chlopakiem dopiero planuje wizyte u ginekologa po tabletki.Uprawiamy tylko peeting ale i tak za kazdym razem mam schizy. hehe takie same jak wy najem sie na noc i sie budze z grubym brzuchem;p alebo wydaje mi sie ze co chwila chce mi sie sikuc albo rano sie zle czuje i to napewno sa poranne mdlosci;p Widze ze naszczescie nie jestem sama;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
gili gili i jej topic jest bardzo wiarygodny śledzę wypowiedzi i są bardzo trafne, ale tak naprwadę ona tylko doradza a nigdy nie zastąpi to wizyty u specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandr
no własnie, ale ja się jej troche boje:( że mnie oszuka, doradzi cos żle specjalnie!ale wydaje się dosyc inteligentna i prawdomówna! sama nie wiem! sporo dziewczyn jednak jej zaufało, dobrze, ze założyła taki temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
Chcę jeszcze zwwócić uwagę na to ,że ona zaznacza odpowiadając gdy czegoś nie jest pewna poprostu mówi to wprost, dla niektórych z dziewczyn jest to naprawdę jedyna deska ratunku w niepewności , biorąc pod uwagę fakt, że wizyty państwowe u ginekologa są tak odległymi terminami,że wiele nieszczęść może się w tym czsie przytrafić a na wizyty prywatne nie każdego stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha88
takie schizy kazda z nas przechodzi ;) hm ja np kochlam sie z chlopakiem w 2 dni po okresie moj gin mowil ze mialam dni nieplodne wczoraj bylam u niego 2 raz bo juz wytrzymac nie moge :P i ciagle zadaje mu to samo pytanie :D ze kochlam sie w gumce z chlopakiem ktory nie mial we mnie wytsryku a gumka na bank nie pekla itp i jeszcze po stosunku ja dobrze sprawdzalismy....i ginekolog mnie zapewnial ze ciazy nie bedzie bo cudow w zaplodnieniu nie bedzie...a wczoraj bylo tak Pekla wam prezerwatywa NIE mial wytrsyk NIE a czy plemniczki maja skrzydla NIE wiec nie osmieszja sie dziewczyno ze w ciazy jestes i nie zachowuj siejak dziecko :] hm a ja okres mam miec we wrzesniu a juz jakie mysli oj oj :P hm a wy na moim miejscu byscie nie schizowal az tak bardzo :) ciom prosze o jakis komentarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja dziewczyny tez dolacze do Waszego klubu. Znowu sobie umanilam ze jestem w ciazy. Jestem teraz w polowie 4-tego opakowania cerazette jednak juz ponad 3 tyg. nie karmmie a dalej tzn. do 2 wrzesnia bede je przyjmowac i odkad nie karmie to mam jakies dziwne boel jajnikow choc podejrzewam ze mi pecherz cos tez szwankuje. We wtorek dzwonilam do moje gina z moimi watpliwosciami i mowil ze te jajniki to nic niepokojacaego bo o zakonczeniu karmienia powinnam dostac okres a cerazette go hamuja ale ja sie dalje boje. Nie jest to jakis uciazliwy bol bo jak bylam w ciazy na poczatku to mnie jajniki bolay nieziemsko. Przy pierwszej owulacji po porodzie tez bo wtedy jeszcze nie bralam tabletek anty. i mialam nawet wtedy przy owulacji takie male plamienie. Wiecie co dziewczyny my to juz chyba mamy w psychike wbudowane ze caly czas schizujemy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
Bycie matką to chyba marzenie większości kobiet, ale wiem ile to kosztuje wychować dziecko juz nie chodzi mi o sferę finansową, ale psychiczną, nieprzespane noce, nerwy, niepokój itp. nic dziwnego,że nie bardzo ciągnie nas do tego stąd nasze nerwy puszczają i schizujemy niemal co miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×