Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lesiu

czy lubisz faceta typu maczo ?

Polecane posty

Gość ja to bym
a mówiłaś, że zawsze wygrywasz, a z tego wynika że juz przegrałaś swoją duszę, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Dzień dobry🌻 Duszy nie mam od zawsze taka wada wrodzona-wiec nie mogłam przegrac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
biedactwo, a sumienie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
No nie mam sumienia i jastem bogata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
bogactwo to rzecz względna, podobnie zreszta jak szczęście to co dla jednego jest bogactwem dla innego jest niczym:) ale wracając do Ciebie to Ty jesteś jak rząd chiński - bez sumienia wczoraj widziałem sklep, który nazywa się chinka - prawda, że nie jestes sklepem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
ja to bym-->a co dla ciebie jest szcześciem? Sklep to skrót,ja jestem rozwinieta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
dzień, w którym nie musze rano wstać, żartowałem, mówiąc poważnie - nie wiem, niestety nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
wyszły powazne zarty:D Powiedz więc co przeszkadza szczęsciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
ludzie, ludzie mogą pomóc i niestety ludzie mogą przeszkodzić w budowaniu szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Ja mimo ze nie mam sumienia i duszy(wychodzi mi ze barak mi podstawowych ludzkich cech ) sprzyjam szcześciu;-) [chinski amulet]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
I jeszcze mam prośbę-zaspokój:P moja ciekawość-jak chciałeś grać w pokera na topiku co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
fajnie, to może wezmę Ciebie, jako amulet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
blefowałem:) na topicu byłoby trudno, ale może zagralibyśmy gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Blefowałeś-wiec pewnie dobrze grasz:D wezmę?-kojarzy mi sie z własnością-prawo własnosci powinno być przypieczętowane aktem-jakim?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
może umowa dzierżawy, tak na próbę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Dzierżawa należy do umów nazwanych, dwustronnie zobowiązujących, wzajemnych i konsensualnych (tzn. dochodzących do skutku przez zgodne oświadczenie woli stron). Polega na udostępnieniu innej osobie prawa lub rzeczy, natomiast (w odróżnieniu np. od pożyczki) nie przenosi własności. Przedmiotem dzierżawy może być tylko rzecz lub prawo przynoszące pożytki. Istotą dzierżawy jest to, że wydzierżawiający na oznaczony czas oddaje dzierżawcy rzecz do używania i pobierania pożytków, w zamian za co dzierżawca zobowiązuje się płacić wydzierżawiającemu czynsz. Konieczną cechą dzierżawy jest zatem jej odpłatność. Zakładasz zgodne oswiadczenie woli.Jesteś pewny ze ja wyraże taką wolę? I ta odpłatność -źle mi sie kojarzy. Pozaty to ograniczone prawo -nie przenosi własnosci-czy taki amulet "wydzierżawiony" przyniesie szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
no to powaliłaś mnie , 1:0 dla Ciebie ale wracając do umowy odpłatność - nie został okreslona forma odpłatności - może to byc np. w postaci czynności wykonywanych przez dzierżawcę na rzecz wydzierżawiającego, np. jakiś masażyk :D wola - t u muszę absolutnie zdać się na Ciebie i ..... mój wrodzony czar osobisty:), który pozwoli Cię ziewolić:) ograniczone prawo - to chyba jest nawet korzystne , nie bedę Cię miał na własność jak nie spróbujemy to sie nie przekonamy czy przyniesie szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Więc gra rozpoczęta-zdobyłam już punkt:D Wynagrodzenie w naturze to forma już chyba nieczęsto wykorzystywana:P Czar-magia brzmi obiecująco;-) I dziś juz sie nie przekonamy Miłego weekendu zyczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
pa, miło sie pisało mam nadzieję, że będe miał okazję do rewanżu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Witam🌻 kiedy rewanż?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Ok masz propozycje? pewne jest-jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
no jestestem, choc czasami musze trochę popracować:( martwi mnie to , ale jakoś juz tak głupio ten swiat jest urządzony może jakies proste pytanko, zagadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
skoro juz raz wygrałam wieć czekam na zagadkę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
najbardziej znany wzór eistaina dot. energii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
E=mc2 "Słowa „masa”, „energia” są jakby bramami, do pewnego sposobu widzenia rzeczy – mają zastosowanie do konkretnych wzorów, sytuacji w fizyce. I nie są wcale pojęciami łatwymi. Czym jest masa tak „w istocie”, wciąż do końca nie wiadomo. Podobnie jest z energią – znamy wiele jej postaci – np. energie: cieplną, chemiczną, jądrową, świetlną. Mamy energię pola, energię kwantów, a nawet „ciemną energię” odpowiadającą za tajemnicze fenomeny kosmologiczne. Dopóki nie poznamy dobrych zasad umożliwiających nam przetłumaczenie jak ową masę „zamieniać” w którąś z postaci energii, dopóty owa równoważność masy i energii, dla wielu sytuacji, pozostanie postulatem w rodzaju: „dobrze by było, żeby się poprawiło ludziom...” – czyli ogólnie niby prawda, tylko że nic z tego konkretnego nie wynika. W fizyce do dziś toczą się spory na temat, czy masa nie jest po prostu jakąś formą "uwięzionej" energii. Np. w słynnych wykładach fizyki Feynmana, ów wielki fizyk zastanawia się, czy czasem nie dałoby się masy elektronu wyliczyć własności samego pola elektromagnetycznego związanego z samooddziaływaniem tej cząstki. Czyli pole elektromagnetyczne i nic więcej - z niego miałyby wynikać pozostałe własności tej cząstki. Podobnie można zastanawiać się nad każdą inną masą – czy np. taki proton, albo kwark, to nie jest „zwitek” pól różnego rodzaju, a „prawdziwej” masy nie ma w nim za grosz?... Ale czy jest coś takiego jak prawdziwa masa? - A może po prostu masa i energia są różnymi stronami tego samego fenomenu – natury rzeczy? Tylko nie bardzo potrafimy je jeszcze połączyć w jedną dobrze zrozumiałą całość." Heh mam nadzieję ze google pomogły mi zdobyć następny punkt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
chinka, nie szukaj tak długo w internecie - czas minął punkt dla mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
no chyba przesadziłes byłam pierwsza:P10.36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym
chinka, oszukujesz, z poprzednia wiadomością spóźniłem się o kilka stuknięć w klawaiturę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinka...
Ja i oszustwo-NIE!!! To sie nazywa własnie sczeście.I ja je mam jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×