pomocy!!!!!!!!!!!!!!! błagam!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wybieram sie do ginekologa, chcialabym zeby przepisal mi pigulki antykoncepcyjne. Niewiele wiem na ten temat wiec prosze o pomoc. Czy trzeba stosowac dodatkowo prezerwatywe podczas stosunku? Dodam ze partnera mam stalego a zalezy mi na pewnym zabezpieczeniu. Czy jest ryzyko przybrania na wadze i czy to prawda, że spada libido? Mam 22 lata i to dla mnie wazne, troszke sie boje dlatego prosze o sensowne odpowiedzi. Nie lapie sie w tych wszytskich pigulkach, jest ich masa i sa wieloskladnikowe. Chcialabym cos \\\\\\\"lzejszego\\\\\\\" bez komplikacji i dajacego pewnosc. Pomozcie i oswieccie mnie \\\\\\\":)

Zapytaj ginekologa jakie by Ci polecil :) Mnie gin.przebadal i stwierdzil,ze moge brac Cilest:) Nie narzekam na niego - piersi ladne, zadnych plamien, spadku libido (wrecz przeciwnie-moj facet czasami sie ode mnie odgania :-P), bolow glowy itd.:) Pozdrawiam:-)

pigułki są pewne! chociaż niektóre zamartwiają się tym 0,01%. tyle jest szans na wpadkę. po to faszerujemy się hormonami by nie męczyć się już z gumkami itp. :-). ja z moim ukochanym dokładnie wyprubowałam je już po 4 zażytej pigułce! lekarz dobierze ci odpowiednie dla ciebie pigułki (bo każda kobieta jest inna...). Jeżeli nie beda ci pasowały - złośliwe skutki uboczne itd. to lekarz zaleci zmiane pigułek libido...- pierwszy miesiac brania pigulek byl okropny. mialam ochote rzucić to po tygodniu: nie chciało mi się kochać... wogóle nic mi się nie chciało; ciągłe nudności, senność, humorki - po prostu byłam wyjęta z życia. Ale po mięsiącu wszystko zaczęło się normować, libido wzrosło - organizm musiał sie po prostu przyzwyczaić:) także głowa do góry!! no i polecam bo seks bez gumki to naprawde coś fajnego ;-)

Boje sie bo naczytałam się tu negatywnych opinii własnie o tyciu i spadku libido, dzieki za wypowiedzi. Moze jeszcze ktos sie wypowie?? :)

ja biorę Yasmin i wcale nie utyłam, libido w normie ;-) ...chociaż nie wszystkim pasują te tabletki. wiele osób narzeka na skutki uboczne... (niektórym odwadniają organizm - nie zatrzymują wody i dlatego się nie tyje)

jest taka, że gin. przepisze Ci takie tabletki, od jakich producenta przedstawiciela ma największe profity. każdy tak ma, niestety :P a prawda druga, to to, że z reguły przepisują nowości rynkowe z tej branży, a wszystko taki sam syf.ŻADNE TABLETKI NIE POZOSTANĄ BEZ WPŁYWU (pozywytnego- zabeczpiecznie i mniejsze miesiączki) I NEGATYWNEGO (to już indywidualna sprawa,ale bywają różne..i nie da sie przewidzieć jak co na Ciebie zadziała) NA TWÓJ ORGANIZM. Dziewczyno, nie rób tego błedu, nie truj sobie zdorwia....poczytaj topiki Odstawienie tabletek (chyba:) ) i Koniec z tabletakmi raz na zawsze albo i nie.. i zdecyduj....ALE JA ODRADZAM. TABLETY ZRUJNOWAŁY MI ZDROWIE.skutków ubocznych nie widac od razu....A PRAWIDŁOWO UŻYWANE PREZERWATYWY SĄ RÓWNIE WYSOKO SKUTECZNE!! Pozdrawiam...

Dziękuję za rady i pozdrawiam :)