Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość białko

Całowanie....

Polecane posty

Gość białko

chodzi mi o to że mam 14lat i nigdy sie nie całowałam....no i poprostu chciałabym mój chłopak na mnie nie naciska i wogóle ale wiem ze chciałby mnie pocałować.... ja sietego strasz strasznie boje dla mnie to jest trudna sprawa ale chciałabym zeby on mnie pocałował...a jak mi nie wyjdzie??...a jak coś psiprze....bo je sie tego ale chcem to zrobić gadała o tym zdwoma osobami juz jakoś bardziej sie zapoznałam z tym ale nie wiem jak to sie robi!!Napiszcie mi wszystko o lizaniu sie bo ja nie moge wytrzymać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłko
no a co myslisz chcem wiedzieć żeby sie przed nim nie zbłaźnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłko
bo ja tez mam taki problemik:P:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intersted in..................
podpisuje sie pod komentarzem Papierowych Nozyczek:) qrcze co za narod:) "a jak sie zblaznie"..tutaj akurat chodzi o pocalunek ale tak samo jest w sprawach seksu... to nie sa zadne zawody,ani konkurencja sportowa (choc to podbno najlepszy "sport":)ale teraz pisze w innnym kontekscie:) ) no qrde czemu rzadko komu przechodzi przez mysl,ze w gre w chodzi jeszcze uczucie...?? albo moze ja jestem po porstu ormantyczka na miare XIX wieku,a nie naszej epoki:) "lizanie sie"--bleee moich wielu znajomych kumpli (chlopakow!dziewczyny jakos sie brzydza tym slowem) tez tak mowi,ale wiekoszc to ci ktorzy sie wlanise jeszce ine calowali i wiedza tylko jak to wyglada z filmow itede itepe..:) wtedy to moze i faktycznie wyglada jak "lizanie" ale zycze ci zalozycielako topiku:)zebys sie przekonala juz wkrotce ze to nie tylko "dotyk jezykiem"ae cos o wiele glebszego..jesli oczywiscie partner to TA osobka..:)BEDZIE DOBRZE,I SIE NIE SCHIZUJ pocalunek to wyrac uczuc,a nie gra w siatkowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nertun
mam 22 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktuska
Moze i bialko dobrze mowi...no ale to nie jest sport ale to jest pocalunek ale ja tez tak mysle ze mozna to schrzanic!bo nie wyjdzie a jezeli pogrzzie kolesia?? napiszcie jej jak to sie robi a nie ze to jest takie i takie...ona chce wiedziec o co w tym chodzi....tak jak ja =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwazimodo
wloz mu jezyk do gardla i miel jak w mlynku ssij gryz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmz
taaaaaaa ciekawe ;) no coz. najlepiej sie zapisac do szkoly calownaia. a powaznie to samo wszystko wychodzi. jak sie przekonasz wszystko samo wychodzi i nie trzeba sie nic uczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastolatka to ja juz nie jestem, ale pamietam, ze mialam takie same dylematy. I z wlasnego dowiadczenia powiem tak. Calowaniem to sie naprawde nie ma co martwic. Tu nie ma co nie wyjsc. A najwiekszy blad jaki robimy w tym monencie (a zwlaszcza gdy calowanie przechodzi w cos wiecej) to nie skupiamy sie nad tym jak jest milo, ale nad tym CO ON O MNIE MYSLI, czy mu sie podoba, czy nie jestem za gruba itp itd. A prawda jest taka, ze ON mysli to samo o sobie i przejmuje sie jak Ty go oceniasz. A nawet jak cos nie wyjdzie...No to co? takie sa prawa mlodosci. Za pare lat to nawet bedzie molo powspominac jak to cos za pierwszym razem nie wyszlo. Przeciez nie wsiadamy odrazy no rowejr i nie jezdzimy. Wszystkiego trzeba sie nauczyc. Ale z calowaniem i tego typu spprawami nie jest tak trudno. trzeba po prostu starac sie czerpac radosc z tego a nie zadreczac, czy przypadkiem moje calowanie mu sie podobac. A co ma sie nie podobac ;) A do Tych, co pisali, ze w wieku 22 czy 23 lat nie maja zadnych doswiadczen, to rozumiem, ze moze byc to flustrujace, bo pokutuje u nas taka kultura, ze w pewnym wieku to juz trzeba miec okreslone doswiadczenia. osoby takie blokuja sie, wstydza przyznac, zatem nie poznaja nowych partnerow i kolko sie zamyka. A guzik prawda. ja znam ludzi, ktorzy zaczeli w wieku 25 lat i szybko nadrobili \"straty\". Tak wiec lepiej pozno niz wcale. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kwazimodo i wszystkich niedowiarkow, ze to samo wycgodzi, to na dobry poczatek s technicznego punktu widzenia to wyglada tak ;) Zblizacie usta do siebie. jego jezyk jest w twojej jamie ustnej, twoj w jego. I nastepuje krazenie jezykow wokol siebie. Hehe, gdzie tu romantyzm. A potem mozna dodawac inne elementy jak przygryzanie (ale nie obgryzanie:) warg i takie tam :) Czy juz wszystko jasne, czy moze jeszcze pare wskazowek do starszej kolezanki chcecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze mozna! Ale takie pocalunki to juz chyba kazdy potrafi :). Najwazniejsze by to co robimy wyplywalo z naszych checi a nie dlatego, ze tak wypada, albo facte nas zmusza. Nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białko
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×