Kosmetyk, którego nie znoszę to...

... balsam do ciała - nie mam cierpliwości do ciągłego smarowania całego ciała i mimo, że mam balsam koło prysznica, z reguły o nim zapominam. Drugi kosmetyk, tym razem do makijażu, to róż. Zawsze, jak się pomaluję, mam wrażenie, że przypominam klauna.

coz, przestan uzywac rozu a problem zniknie... nie uzywaj tez balsamu, przeciez nikt cie nie zmusza...

ja też nie przepadam za balsamem:) mam wrażenie że cała się kleję od niego, w dodatku jest zimny i wkurza mnie to, że co chwila trzeba się mocować z butelką, wole takie w pudełku

zamiast balsamu mozesz uzywac nawilzajacego zelu pod prysznic badz olejku do kapieli

o maskara nie wierze:)wprost nie wierze:)balsam do ciala to moj ulubiony, ukcoahny kosmetyk,moglabym sie niem samrowac caly czas, u mnie na polce stoi pelno balsamikow, a ja chce wciaz inne.....och......

antycellulity, na biust itd. szkoda mi czasu na takie bzdury i nie mam nerwów, ale lepiej "zapobiegać niż leczyć";)

ale w czym tkwi problem? nie lubie to nie uzywam, prawda?

najgorsze kosmetyk to wszelkiego rodzaju pudry, fluidy itp nie moge patrzec na dziewczyiny ktore maja tone makijazu na mordzie czy one nie moga byc naturalne? ja nie uzywam takich rzeczy i mam bardzo ładna cere a od tych calych pudrow to tylko skora sie niszczy a co do balsamow to jeden z najlepszych kosmetykow a szczegolnie taki balsamik rozswietlajacy

Jak się ma przebarwienia to raczej bez fluidu trudno się obejść. Sęk w tym że wiele dziewczyn przesadza z grubością nakładu. Moim zdaniem lepiej trochę słabiej zatuszować przebarwienia niż chodzić z dwumilimetrową tapetą na twarzy.

...to balsam do ciala z 4 por roku (ten z wyciagiem zbluszczu) :O Ale czego oczekiwac od kosmetyku za pare zlotych;) Nienawidze fluidow, choc moja cera nie jest idealna:O probowalam sie przelamac ale nie moge wytrzymac jak mam cos na twarzy:O :(

A już zupełnie tragicznie wygląda podkład źle dobrany do koloru/typu cery i niefachowo nałożony - zacieki, tu zbyt gruba warstwa, tu prześwituje skóra... Osobiście nie lubię zapachowych dezodorantów. Juz wyjaśniam, o co mi chodzi. Pamiętam czasy kiedy panowała moda na zapachowe dezodoranty typu \"Claudia\" albo \"Limara\" i pamiętam równie dobrze \"eleganckie\" panie, za którymi snuła się gęsta chmura zapachu... tyle, że pod pachami gąszcz czarnych kłaków. Może to przez takie skojarzenia jakoś nie mogę znieść, kiedy ktoś uzywa zbyt mocno pachnących dezodorantów.

wypróbój nowe balsamu pod prysznic od nivea albo od garnier nawilża przez 7 dni albo od neutrogeny z maliną nordycką

zastanów się co piszesz - jak balsam może nawilżać przez 7 dni? w tym czasie się nie myjesz?