Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajniczkowa

do Panow Jak zinterpretowac takie zachowanie??? I co dalej?

Polecane posty

Gość pytajniczkowa

Panowie! mam do Was pytanko. Ale najpierw sytuacja: Idziecie do pracy, zostajecie przyjeci wraz z trzema dziewczynami w swoim wieku... co prawda przydzielili Was do innego dzialu i malo sie z nimi widujecie, ale zawsze wracacie w czworke z pracy do tramwaju, czasem troche pogadacie o sprawach aktualnych w pracy. Kiedy jestes w dziale, gdzie pracuja Wasze kolezanki to czesto zerkacie na jedna, usmiechacie sie do niej, badacie wzrokiem jej nogi, ale jesli nie macie do niej sprawy sluzbowej to raczej prywatnie (poza witaniem sie) nie zagadujecie. Znacie sie poltora tygodnia.... Czy skoro tak na nia zerkacie to znak, ze Wam sie podoba i ze chcielibyscie ja poznac??? A jak byscie odebrali to, ze owa dziewczyna wracajac do domu z Wami sama zagada np. o studiach, powrocie do domu itp?? Bo mam taki maly problem. Ostatnio poszlam do nowej pracy i spodobal mi sie tam jeden gosc. Nie wiem jak interpretowac jego sygnaly a nie chce wyjsc na idiotke. Bede wdzieczna za pomoc i rady. A moze podsuniecie mi jakis pomysl jak zrobic na nim wrazenie??? Dodam, ze jest on osoba spokojna i raczej niesmiaa (przynajmniej takie robi wrazenie) Z gory dzieki za wszystkie rady, interpretacje i wszelka pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no.........
romansowanie w miejscu pracy to głupota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajniczkowa
niby tak, ale to tylko staz i w koncu sie skonczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajniczkowa
sa tu jacys Panowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
A czemu musisz sie domyslac co on mysli i zrobi ? Podejdz do niego i spytaj czy mialby ochote wyjsc z toba na kufel zimnego piwa. Jak juz z nim pojdziesz to zachowuj sie na luzie jak jego stara dobra kumpela bedzie toba tak oczarowany ze sie zakocha na miejscu.........obiecuje. Oczywiscie dowiedz sie czy kogos nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajniczkowa
w godnym lepszej sprawy skupieniu i z namaszczeniem pożeram właśnie cieplutkiego stolca krowy sąsiada w oczekiwaniu na wsze propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajniczkowa
chciałam jeszcze dodać że czasami wydłubuję sobie syf z uszu i smaruję nim chleb, bo myślę, że to gęsi smalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem
Albo sie zakocha, albo sie wystraszy i wycofa, bo stwierdzi, że jesteś zbyt śmiała i bezposrednia. Tak też sie zdarza, niektórzy faceci nie lubia zbytniej nachalnosci. Za krótko się znacie. Poobserwuj go jeszcze, może sam powie ci o co chodzi, może nie chce się spoufalać, bo pracujecie w jednej firmie. Może pod koniec Twojego stażu dopiero się przełamie. Ja chyba dopiero pod koniec stazu spróbowałabym zaprosić takiego facete na piwo. Najpierw zaprzyjaźnij się z nim tak, zeby od czasu do czasu podszedł do ciebie sam, aby pogadać o bzdurach. Może najpierw spotkanie w grupie? Po alkoholu widać kto ma sie ku sobie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem
Przepraszam!!! :/ To było pytanie do Panów!? Aj, te baby (czyli ja) wszędzie sie wtracą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póki co spróbuj porozmawiać przyziemnie. właśnie coś o pracy, studiach, wyborach zobacz czy podchwyci rozmowę, niekoniecznie temat jeżeli chce Cię poznać, to będzie gadał nawet na tematy, które go nie interesują. Sprawdz, czy nadajecie na tych samych falach, spokojnie, ale do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo za Wasze rady! poobserwuje go troche i jak bedzie okazja to popytam o prace, studia itp. Na piwko raczej nie bede go zapraszac... Moze kiedys sam mnie zaprosi :) Jak znacie jakies triki z serii dyskretnego kokietowania ktore Was Panowie bardzo kreca i ktore moglyby zrobic na nim wrazenie to bylabym wdzieczna :) Przypominam, ze wszystko jest w czasie pracy wiec zakladanie koronkowych stringow pod biale przeswitujace spodnie itp odpada pozdrawiam wszystkich Forumkowiczów i Forumkowiczki :) Panie, na Wasze opinie rowiez licze ps. Widze ze ktos sie pode mnie podszywal. Coz, zalosna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pan ale pani
skoro razem pracujecie to proponuję byś zwróciła się do niego z jakimś problemem. Oni lubią czuć się potrzebni, hehe I koniecznie nie zapomnij mu podziekowac pięknym szczerym uśmiechem i miłym komplementem. Nie wiem czemu, ale to działa - z resztą sprawdź sama Powodzonka Pytajniczkowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie boisz wyjsc na "idiotke" pytajac sie faceta o spotkanie, to lepiej wroc do seriali, telewizji i swojego iluzorycznego pseudozycia - tam nie bedziesz idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×