Czy po kursie Fce i po ukonczonych studiach pedagogicznych mozna uczyc?

języka angielskiego w szkole podstawowej?

NIE mozna , FCE, robiła wiekszosc moich kolegow w trzeciej klasie gimnazjum.

to w takim raziem po jakim kursie mozna uczyc? bo sie zastanwiam? czy warto zdawac>? moze po CEA?

"CAE jest uznawany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej jako udokumentowanie kwalifikacji językowych przekwalifikujących się nauczycieli" cytat ze stronki http://www.ang.pl/cae.html

EUROCHUJU A MOZE JESTES PO TAKI EGZAMINIE?> PO ADVANCIE? WTRUDNY DO ZDANIA?

a czy jesy ktos kto by mi pwoiedział a kto zdawał CAE JAKIE SA MATERIAŁY? co trzeba umiec z grammar zeby zdac? a co ze słownictwa?

ja Ci-powiem, bo pytasz o to juz kolejny raz najlepiej idz do ksiegarni jezykowej i przejrzyj ksiazki do cae zdalam go w liceum, wiec to juz kilka lat temu, ale niewiele sie zmienia - musisz szybko robic testy; najpierw czytasz, piszesz, poznajesz te najbardziej zaawansowane konstrukcje (zakladajac, ze wychodzisz z poziomu rownego fce A) miesiac przed egzaminem robisz same testy i to na czas teraz jest pelno podrecznikow do certyfikatow - w kazdym znajdziesz cwiczenia i przykladowe testy mozesz tez zapisac sie do jakiejs szkoly na kurs przygotowujacy lub znalezc nauczyciela - oni zapewnia Ci wszystkie pomoce

i studiach podyplomowych -nauczanie języka angielskiego w edukacji przedzkolnej i wczesnoszkolnej masz kwalifikacje do nauczania języka angielskiego w przedzkolu i klasach 1-3. ja taką podyplomówkę już mam. Teraz tylko fce. Właśnie się przygotowuję.

niestety od roku 2006 przepis sie zmienia i trzeba miec przynajmniej licencjat zeby uczyc w szkole, nie wazne czy podstawowej czy gimnazjum czy liceum PRZYNAJMNIEJ LICENCJAT!! CZYLI TRZEBA ISC DO KOLEGIUM NAUCZYCIELKIEGO JA TAM STUDIUJE, I ZE MNA STUDIUJE 90 % LUDZI KTORZY WLASNIE SA TYLKO PO FCE , I MUSZĄ!!!! ROBIC LICENCJAT do poprzedniczki: ten FCE i tak ci mało da bo bedziesz musiala isc na studia zeby utrzymac sie w pracy, powodzenia

Tylko jak na razie to są tylko pogłoski bo jakoś w ministerstwie nic o tym nie wiedzą,. Nawet jeszcze nie ma takiego projektu a co tu mówić o wprowadzeniu go w życie. Nauczyciele lubią się nawzajem straszyć i wymyślać różne problemy! Pewnie że lepiej jest mieć studia językowe niż certyfikat( na razie nie mam funduszy aby je rozpocząć) chociaż ja znam nauczycieli po studiach filologicznych i niezbyt sobie radzą z nauczaniem w szkole i osoby z certyfikatem które są po prostu stworzone do pracy w szkole

jak to jest ale.. sama właśnie robię podyplomówki pedagogiczne i FCE właśnie po to by uczyć w podstawówce i jakoś jak zapisywałam się na te podyplomówki i pytałam czy bede mogła uczyć anglisza mając FCE to Panie powiedziały mi że tak....teraz to ja już zgłupiałam i sama nie wiem...

od 2006 roku to bedzie obowiazek ludzie w mojej szkole tam studiują bo przede wszytskich chodzi o to ze np. majac mgr w polonistyki, a uczac angielskiego po FCE oni zarabiaja jak mgr a w przyszlyj roku jak nie bede mieli mgr z przedmiotu ktory nauczaja to beda zarazbiac mniej!!! to, ze maja mgr z innego przedmiotu nic nie bedzie znaczylo noi poza tym bedzie tak ze trzeba miec przynajmniej licencjat ze uczyc i trzeba sie z tym pogodzic a od 2007 lub 2008 rok szkolny bedzie od 15 sierpnia, sluszeliscie o tym???

ty to wszystko wiesz. moja znajoma dzwoniła do kuratorium a pożniej do ministerstwa i tam jakoś o niczym nie wiedzą. moze kiedyś taka ustawa wejdzie w zycie ale na pewno nie od 2006 roku!

słuchajcie , ja mam mgr z innego przedmiotu , obecnie jestem na 3 roku w koledzu jezykowym i niebawem robie licencjat i powiem wam że w przedszkolach się krzywią na moje kwalifikacje co do nauczania angielskiego druga sprawa to to że jak masz znajomości to możesz wiele ja mam problemy w przedszkolu a drugi z moimi kwalifikacjami bez problemu pracuje w gimnazjum moja rada , jak ktoś chce uczyć tylko studia , żadne kursy które niedługo nie będą ważne

dziewczyny z tego co mowila nam na studiach metodyczka to te kursy naprawde wam nic nie dadza, bedziecie sie chcialy utrzymac w pracy, to trzeba isc na studia ...:( no niestety

Kurs FCE, to taki poziom jak ja miałam na maturze.

że w szkołach (podstawowa, czy gimnazjum) żeby nauczać jezyka angielskiego potrzebny jest przynajmniej licencjat, a nie tylko kurs lub zdany egzamin (bo trzeba mieć jeszcze kurs metodyczny do nauczania języka obcego a nie tylko miec zdany egzamin).

jest mnostwo nauczycieli angielskiego tylko z certyfikatem i kursem metodycznym. Ci co koncza anglistyke szukaja pracy gdzies indziej. Przychodzi wrzesień i dyrekcja musi zatrudnić nauczyciela jak nie ma anglisty to zatrudnia tego z certyfikatem. Oczywiście znajomości tez odgrywają dużą rolę. Zeby uczyc w przedszkolu i klasach 1-3 nie wystarczy kolegium językowe czy mgr z anglistyki. Trzebamieć specialną podyplomówkę z metodyki nauczania języka dzieci w wieku wczesnoszkolnym.

zeby nauczac w przedszkolu i klasach 1-3 to taka znajomość języka wystarczy w zupełności .Oprócz języka ważna jest metodyka i same podejście do dziecka. Obserwowalam takie lekcje. Mialam tez okazje poprowadzić kilka zajęć w przedszkolu i przekonałam si,ę że metodyka, umiejętność poradzenia sobie w zaskakujących sytuacjach, pomysłowość jest bardzo ważna. W mojej miejscowości w szkole podstawowej uczyla pani po studiach w college"u i nie dawała sobie rady od strony metodycznej, nie potrafiła utrzymać ładu w klasie i zainteresować dzieci językiem angielskim. Teraz w tych samych klasach uczy dziewczyna z certyfikatem i wszyscy sa zadowoleni a najważniejsze to to że widać efekty.Chociaż początkowo dyrekcja też miała obawy czy warto rezygnować z anglisty na rzecz osoby z mniejszymi kwalifikacjami Oczywiście nie mam nic przeciwko osobom, które kończyły college lub studia językowe. Też mam w planach dostanie się do collegu.

No chyba, że. Ja teraz robię licencjat z anglistyki i czekają mnie praktyki obserwacyjne.