Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopak24

pomóżcie mi zrozumieć kobiety

Polecane posty

Gość chłopak24

czemu to tak jest że dziewczyna narpiew szaleje za młodu a potem dopiero zaczyna rozumieć (być może) swoje błędy, teraz spotkała mnie, widziałem podobne tematy ale nic ciekawego tam nieznalazłem, ja próbuje zrozumieć dlaczego tak się oddawała chłopakom z którymi była przedemną mimo to że jeden po drógim ją krzywdził. Czy może należy tylko wykorzystywać dziewczyny, czy może dać jej szanse na to żeby się naprawiła? ale jeśli tak to jak ją kierować? wiem że każdy ma coś za sobą ale ona akurat ma wyjątkową karte historii, niebędę opisywał szczegółów, bo to nie miejsce ale może wiecie czy będę mógł kiedys przestać się nad tym zastanawiać co było kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slownik ort.
To nie jest tak, ze jak Twoja dziewczyna zle sie prowadzila, to znaczy, ze wszystkie tak robia i w ziwazku z tym nalezy je wykorzystywac. Poza tym, nastolatka to juz nie 5-letnie dziecie, co to tak daje sie latwo wykorzystac. Albo sie chce, albo nie, w innym razie to gwalt. Po prostu taka Ci sie trafila - zaakceptuj albo zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbeta
To znaczy po prostu, że jest dziwką, kurwiszonem i nic tego nie zmieni. Zostaw ją i znajdź sobie normalną, co lubi seks, ale nie na śniadanie, obiad, deser i kolację, bo ma też inne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre serce dobra rada
daj jej szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy ma taka młoda dziewczyna korzystać z życia? Ludzie... Dlaczego wy tacy jacyś dziwni jesteście. Seks to przyjemność. Póki jest się młodym, ma ładne ciało, to chce się to robić. To nie jest start odrzutowca tylko seks. Póki się nie ma stałego partnera, to po co się ograniczać? Ja nie żałuję swoich wybryków. Wręcz przeciwnie, zawsze uważałam, że te, które oddały się tylko jednemu - już zawsze będą się zastanawiać jak to jest z innymi i żałować, że nie korzystały z życia. I nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio robisz stary że się w ogóle zastanawiasz nad takim k*********m. Nie jest warta twoich przemyśleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci tzw.porządni chłopcy zamiast się wyszaleć to od razu zakładają rodziny, płodzą dzieci i po 10-15 latach małzeństwa odbija im palma, bo się zauroczyli w małolacie. wydaje im się, ze się cofnęli w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszawsosie
Baba_na_Psy Zgadzam się, ale tu jest Polska, tutaj dziewczyna czerpiąca przyjemność, radość i rozkosz ze swobodnego, spontanicznego, niezobowiązującego seksu jest oznaczona etykietką puszczalskiej szmaty, k***y i dziwki. Tak Polacy szanują swoje kobiety :) Za granicą każdy ma w******e na seksualną przeszłość swojej partnerki, ludzie mają zdrowe podejście w tej kwestii, są tolerancyjni i otwarci seksualnie, eksperymentują, bawią się seksem i nikogo nie dziwi propozycja seksu ze świeżo poznaną osobą na pierwszym spotkaniu. Bez seksu to ja mogę się z kolegą gejem spotykać bez podtekstów seksualnych, ale nie z mężczyzną, który mnie pociąga, do którego czuję chemię i pożądanie i ewidentnie mam ochotę na coś więcej niż mały pocałunek na pożegnanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie on glaby napisal o seksie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>A kiedy ma taka młoda dziewczyna korzystać z życia? a od kiedy to nadziewanie się na obcee fiity, pucowanie jaj na połysk i nadstawianie d*pska każdemu kto poprosi nazywa się korzystaniem z życia? :D zasada jest bardzo prosta - kobiet nie należy rozumieć, tylko traktować je przedmiotowo. One nie używją mózgu do myślenia, na co dowodów jest co niemiara. Jak spotkasz odpowiednią kobietę - te są w znakomitej mniejszości - to sie z nią ożeń. Reszcie spuszczaj się do gęby i mów, że to taki ich dowód oddania i miłości. One kupują takie historyjki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie on glaby napisal o seksie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wypowiem tak, byłam nastolatką i wiem jak to jest. Szalałam za młodu, ale nie sypiałam z facetami. Nikt na tym świecie mi nie wmówi, że 18-19 lata jest dorosła. Sama się poczułam dorosła, jak również moje koleżanki w okolicach 22-23 lat. Trzeba się wyszaleć, trzeba korzystać z życia. Wiele błędów popełniłam, wiele głupot narobiłam, ale nie żałuję bo dzięki nim jestem jaka jestem, mądrzejsza o te doświadczenia. W wieku 20 lat zakończyłam chodzenie po dyskotekach, związałam się. Jestem wdzięczna mojemu facetowi, że mnie wyrwał od cwaniaczów, głupich typów i przy sobie pozwolił dorosnąć. Chyba teraz nie żałuje ;) Ja czuję się już gotowa do założenia rodziny i zrobię to z największą przyjemnością, bo już mnie nie będzie ciągnąć do szaleństw, nie będę latać za facetami-teraz zaczął się czas stabilizacji w moim życiu. Jak ktoś wyżej napisał. Kobiety szaleją za młodu, a faceci, często prawiczki zakładają rodziny, a po 30 szajba im odbija bo za młodu nie szaleli. Myślę, że lepiej wstydzić się szczeniackich lat, niż latać po pubach i dyskotekach w wieku 30 lat. Trzeba wzbogacać się w życiu w doświadczenia, nawet te złe i bolesne i wyciągać z nich nauczkę. Jeszcze autorze nie mów hop bo sam ją możesz skrzywdzić. A co do puszczalstwa, które ktoś sugerował. Fakt, że ktoś miał więcej partnerów seksualnych nie znaczy, że ta osoba zdradzi. Najczęstsze zdrady-osoby z 1 partnerem seksualnym, które spragnione są przekonać się jakby to było z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie ja napisałam, że ma dawać KAŻDEMU KTO POPROSI?? Może dawać każdemu, któremu ma ochotę dać- czaisz różnicę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo tak.. Dokładnie. Ja też szalałam, broiłam, czasem przez to płakałam po nocach, czasem żałowałam, biegałam po dyskotekach. Teraz mam 23 lata, jestem "wyszumiana". Skończyłam imprezy, za miesiąc wychodzę za mąż, w przyszłym roku chcemy zacząć staranie o dziecko. Lata młodzieńcze wypominam pozytywnie, i bardzo mało rzeczy bym zmieniła. Ktoś kto nie korzysta z przywilejów młodości, później tego żałuje i odbija mu tzw. "kryzys wieku średniego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszawsosie
leming z warszawy Mentalność rodem z ortodoksyjnego Islamu :O Jakoby seks przysługiwał jedynie facetom, a kobiety musiałyby ich obsługiwać jak w serwisie erotycznym, skupiając się wyłącznie na ich doznaniach, nie bacząc na swoje potrzeby. Seks to obopólna przyjemność dwojga partnerów. Gwoli ścisłości kobieta także może traktować mężczyznę instrumentalnie, niczym zabawkę do zaspokajania swoich żądz i potrzeb seksualnych, którą można wywalić i wymienić na nową w przypadku wadliwości sprzętu :) a gdzie on glaby napisal o seksie ? "dlaczego tak się oddawała chłopakom z którymi była przedemną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że ta dyskusja nie ma większego sensu. Polscy mężczyźni tacy właśnie są. Potępiają dziewczyny wyzwolone, kiedy sami bzykają ile wlezie. A może my kobiety też byśmy wolały "czystych" mężczyzn? Takich też nie ma wy kurweskie męskie dziwki. Skąd to wiem? Z oświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tacy kurwiarze ale pierwsze słyszę żeby oni wyśmiewali prawiczków. To jest domena kobiet z kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszawsosie
"Myślę, że lepiej wstydzić się szczeniackich lat, niż latać po pubach i dyskotekach w wieku 30 lat. " Czego tu się wstydzić zarówno w dojrzałym jak i szczeniackim wieku, wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś starszy ma ochotę się pobawić i potańczyć w klubie to należy to uszanować. Wiek nie gra roli, ta cała gadka o stabilizacji, dojrzałości, dorosłości to jeden pic na wodę. Nie zabijajmy dzieci, które żyją głęboko w nas i cieszmy się beztrosko każdą radosną chwilą :) Nie warto sugerować się jakimś szablonem wiekowym, co wypada, a co nie w moim wieku tylko słuchać swojego wnętrznego ja i żyć w zgodzie ze swoją naturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×