Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majeczka28

z czarnej na blondynke

Polecane posty

Gość majeczka28

przerobiłam sie i choc i w czrnych wygladałam dobrze i w miare ładna jeste:) i skromna tez :) no ale jak mam jasne to wiecej facerow na mnie spoglada........duzo wiecej niz byłabym czarna faceci wola blondynki..... a w jasnych czuje sie troche delikatniej, ale mnie grzecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etna223
czyli z włąsnej woli chcesz byc postrzegana jako głupiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etna223
ktora z was tez sie pofrabowała? z ciemnej na blond

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfs
jtjktuyiyui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to jednak czarne wolałbym... ale... co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego czasu miałam taki epizod....:ozrobiłam się na blond barbie i do dziś wszyscy polewają z moich fotek z tamtego okresu...nawet wykładowcy, kiedy patrzą w indeks...nie polecam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia-Nona
Ja tez swego czasu tak mialam , ii.....juz drugi raz nei zaryzykowalam, gdyz faceci ogladaja sie moze czesciej a to dlatego ze uwazaja bblondi za łatwa zdobycz...i to jest ten głowny motyw wiekszego zainteresowania - przykre akle prawdziwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia nona 100% racji! teraz jestem sobą, nie ogląda się za mną może aż taki tabun facetów, ale wiem, że jeśli się mną ktoś interesuje to nie ze względu na kolor włosów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Nona
teraz ja sie z toba zgadzam co do stwierdzenia - cytuje "teraz jestem sobą, nie ogląda się za mną może aż taki tabun facetów, ale wiem, że jeśli się mną ktoś interesuje to nie ze względu na kolor włosów..." Potwierdzam w 100% - jak byłam blondi to co drugi sie za mna ogladał, ale czesto trafialam na typowych dupków, którzy mysleli ze blondi to taka i owaka - szybko takich odprawialam:P A teraz mam naturalne ciemnejsze i nei oglada sie za mna az tylu i wole aby bylo tak niz zeby ogladal sie kazdy i myslal nie wiadomo co!!! A jak sie odstrzele to tez sie ogladaja ale juz nie tak jak za blondynka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci coś ja też z ciemnych pofarbowałam się na jasny blond juz sporo czasu temu. Z moich obserwacji wynika ze faceci rzeczywiście o wiele częściej się gapią na blondynki. Niestety wg mnie fakt że faceci się na mnie gapią wcale nie jest równoznaczne z tym że się im podobam, tylko po prostu dlatego ze oko ludzkie w tłumie ludzi mimowolnie w pierwszej kolejności wychwytuje coś co ma intensywny kolor tu w tym wypadku kolor blond. Dlatego też zwróć uwagę na to ze np. reklamy i szyldy często są we wsciekłych kolorach po to zeby się rzucać w oczy i rzeczywiście gapimy się na nie ale to wcale nie oznacza że to się nam podobają. I ja też jak widzę na ulicy inną blondynę to po prostu dlatego na nią patrzę bo taka postać zwraca na siebie uwagę ale to wcale nie oznacza ze ona mi się podoba bo może być ubrana np. jak spod latarni. Ja mam tak że rzeczywiscie faceci się gapią i traktują mnie jak typową blondynę (czyli trochę po zwierzęcemu) no i nie traktują mnie poważnie. A Ci facei którzy mnie znają od dawna mówią mi ze o wiele lepiej wyglądałam w ciemnych czyli swoich naturalnych włosach. Poza tym to rzekome powodzenie blondynek niestety wynika z tego blondynki niezaleznie od zachowania często są odbierane niestety jak dziwki i dlatego faceci się na nie gapią z wywieszonym jęzorem i obleśnym uśmieszkiem. Jest to spowodowane tym że zazwyczaj największe gwiazdy porno, striptizerki i prostytutki farbowały się na jasny blond. Stąd też wytworzył się taki stereotyp i skojarzenia z seksem. Jesli pójdę do klubu i świece włosami w ciemności to niestety tak jestem odbierana przez kogoś kto mnie nie zna. Jak miałam ciemne włosy wyglądałam jak normalny człowiek, a kiedy sie zaczęłam farbować na jasny blond to wyglądam na baaardzo niegrzeczną. Powiem Ci coś. Może i faceci będą Cie teraz częściej zaczępiać ale niestety będą Cię traktować baaardzo powierzchownie a wielu z nich będzie Cię traktować jako tą łatwą i na jedną noc. Uwierz mi. Znam to z autopsji. Tak własnie mnie postrzegali faceci. Natomiast kiedy miałam niefarbowane naturalne włosy takie zjawisko nie występowało. W zasadzie to ani razu facet mnie nie potraktował jako tą łatwą kiedy miałam ciemne włosy. Dlatego zaskoczyły mnie pierwsze miesiące po przefarbowaniu się na blond jak nagle ludzie zaczęli mnie traktować inaczej niż wcześniej. To niesamowite jak bardzo mój wygląd wpływa na to jak mnie ludzie traktują. W związku z powyższym postanowiłam przestać się farbować :D Mam już tego po dziurki w nosie. Chcę być sobą jak dawniej. Chcę wyglądać jak normalna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmhmmm
czary postarza i sprawia,ze laska wyglad jak penera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i jeszcze coś. Blondynka zawsze jest postrzegana jako ta głupia. Nie daj Boże jak Ci się zdarzy powiedzieć jakąś gafę w większej grupie osób lub o coś zapytać na temat czego nie masz zielonego pojęcia. Od razu wszyscy znajdą uzasadnienie: \"No tak. Przecież to blondyna\" :O Ech...:D Szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia-Nona
No niestety taka jest prawda, a najgorsze zdanie faceci maja na temat tych z włosami przypominającymi słomę, strzechę, itp...ogólnei bardzo bardzo znisczonymi i wręcz białymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak......
Mam naturalne blond zlote wlosy...Jak sie dowiedzialam z tego topiku jestem postrzegana jako: DZIWKA, IDIOTKA...Milo z waszej strony... Bo mnie jeszcze zaden facet w taki sposob nie potraktowal, ale fakt farbowane blondyny wygladaja jak zdziry ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha... co do poprzedniczki to jeszcze coś.Zauwazyłam że naturalnym blondynkom wybacza się ich kolor włosów i też traktuje jak normalnych ludzi. Po prostu naturalne blondynki nie wyglądają aż tak agresywnie. Od razu widać co naturalne a co nie. Jak blondyna jest naturalna to z naturą się nie dyskutuje. Po prostu człowiek widzi i myśli: No tak to naturalna blondynka, ma delikatną karnacje, oprawę oczu, nie ma się w zasadzie tu czego czepiać, tak ją natura wyposażyła i taki ma typ urody słowiański. Te wszystkie teksty co tam wyżej napisałam dotyczą blondynek farbowanych a najbardziej tych z ciemnych na jasne. Takie dziewczyny są najgorzej odbierane. Poza tym zanim włosy ciemne zdoła się ufarbować na jasne to zazwyczaj zdążą się za ten czas niesamowicie zniszczyć. Efekt siana jest w tym wypadku dosyć częsty co tym gorzej świadczy o właścicielce jako o kimś wręcz niechlujnym. Tym częsty im rzadziej się używa odżywek do włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia nona
To tez zalecy od stanu włosów, jak widac ze naturalne i jak nei sa biale czy nadmiernie wyeksponowane to ok !!!!Gorzej jak włosy wysuwaja sie na plan pierwszy niezbyt efektownie - zreszta faceci nie lubia takich popalonych zniszczonych sztucznosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Nona
hehe Przypadkowa - w tym samym czasie stwierdziełyśmy tak samo co do sztucznych włosów , to jeszcze jeden znak ze wiele osób tak myśli , baaaaardzo wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazia
Ja chciałabym sie przefarbowac z ciemnych włosów na ciepły brąz z refleksami blond...tylko jak to zrobic? Mam ciemnowisniowe włosy juz od 7 lat i zastanawiam sie jak długo oprzechodziłabym na taki kolor włosów(ile wizyt u fryzjera). Tak wogóle to nawet nie wiem czy mi bedzie cos takiego pasowało...a nie znam zadnego dobrego wizazysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiA nONA
wiesz co, idz do fryzjera on najlepiej vedzie wiedzial w jakim kolorze bedzie Ci do twarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole czarne
wole czarne blondynki zajezdzaja mi lalkami barbie a do tego mam uprzedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sionowata
sianowate są potworne...:P:PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bzdury pisze
przypadkowa, widocznie musi byc nieatrakcyjnym pasztetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna dziewczyna
a ty piszesz niby co? bzdury...:P przypadkowa ma racje i ty o tym wiesz b.dobrze pewnie wlasnie to ty jestes takim pasztetem w sianowatych,zółtych wlosach i stajesz w obronie swojego gatunku,upss..podgatunku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bzdury pisze
Nie. Nie jestem Ale ona chce koniecznie oszpecić wizerunek blondynki, argumentujac ze wszystkie blondynki faceci traktuja przedmiotowo. A to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna dziewczyna
ja tez uwazam ze nie wszytskie:) te ufarbowane ale ze zdrowo wygladajacymi wlosami - sa ok. Najgorsze lampucery to te ktore maja strzeche zamiast wlosow i toto jeszcze rozusci popalone kłaczyska- a fee!!!!To te blondynki traktuja przedmiotowo bo sie smae napraszaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może troche za ostro pisałam o blondynkach. No pewnie nie wszystkie takie są, bo ludzie są różni i blondynki też są różne. Pisałam generalnie o stereotypach, ale stereotypy też skądś jakieś podstawy mają, bo znikąd się nie biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna dziewczyna
a ja tam kocham swoje jasno brazowe wlosy - i na razie nie zamierzam farbowac , kocham sie taka jaka jestem :))nie musze na sile sie pokazywac farbujac na jakis kolor rzcajacy sie w oczy (czytaj biały)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna dziewczyna
aha.. i najlepsze sa te co to przefarbuja sie z bardzo cimenej na tleniona i po takiej jzu na kilometr bije nienaturalnosc, po prostu niektorym typom urody absolutnie biale wlosy nie pasuja - ale my tu mozemy gadu badu a utleniacze i tak beda znikac z polek sklepowych - dzisiejsze dziewczyny co niektore maja wyrażna potrzebe oszpecania sie na wlasna prosbe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondynka jakich malo
Ja farbuje sie juz od 3 lat i nie mam zamiaru tego zmieniac...mam ladny kolorek i wcaaaale nie mam zniszczonych wlosow bo odpowiednio o nie dbam...ale pomyslcie jak swiat wyglagalby jakby byly same szatynki,brunetki....poprostu szaro jest powiedziane ze faceci lubia blondynki a laski o innych wlosach staraja sie dowiesc ze to nieprawda....ale nie uda wam sie to hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×