Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała miła

jak uwierzyć w siebie??

Polecane posty

Gość mała miła

mam problem. czuje sie strasznie niedowartościowana. cokolwiek bym nie powiedziała moja mama twierdzi że to jest źle. mój facet też od pewnego czsu zaczął mówić podobnie może dlatego, że ciągle mu marudziłam jak jestem nieszczęśliwa w rodzinie i że wszyscy mnie za przeroszeniem gnoją. nie użalam sie nad sobą bo wiem że czasem jak coś palnę to idzie boki zrywać ale czuje sie strasznie osamotniona z tym wszystkim. do tego dochodzi jeszcze to że nie uważam sie za ładną osobę. wrecz na odwrót. pomóżcie mi jak mam w siebie uwierzyć i podnieść swoją samoocenę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
uuuupppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
pomocy!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
To jest samonapędzająca sie machina. Musisz stawiać opór. Oni są jak zwierzęta w stadzie, jeśli jest slaba sztuka, zamienia sie ja w ofiarę. Wlacz. A na początek musisz zaakceptować siebie w pełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---agata---
mala mila nie martw sie, mam pdoobny problem ..tez niewierze zbyt w siebie i przeszkadza mi to np dzis:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---agata---
zreszta wydaje mi sie samej ze co nie powiem to to jakies puste jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
próbuje sie zaakceptować ale to strasznie trudne, bo jeśli w koło ci wszyscy mówią że jesteś taka czy owaka to ty też zaczynasz wkońcu w to wierzyć. no i jak sie tego bozbyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
jesli tak robia to znaczy, ze sami mają kompleksy, a ponieważ Ty kladziesz po sobie uszy za każdym razem to to tylko ich rozzuchwala i w ten sposob podbudowują swoje ego, powinnas sie im postawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---agata---
no pewnie trzeba zmienic sposob myslenia ob,robic cos z zcego byloby sie dumnym wtedy samoocena wrasta, i nie przejmowac sie innym, ja juz probowalam walczyc z tym mala mila ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
Wiesz co, wydaje mi sie, jednym z elementów budowania swojej wartosci jest posiadanie jakichś pasji. Rzeczy, które Cię inetersują i o których wiesz naprawdę dużo. Zamist skupiać sie na swoich wadach spróbuj odnaleźć w sobie rzeczy dobre. Tak na poczatek A bandę dolujących olewaj. Nie ma innej rady. Bo Cię zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Najlepiej znajdz sobie jakies inne towarzystwo. Zapisz sie gdzies. Nie wiem skad jestes, ale na pewno w kazdym miescie mozna pojsc na jakis tani lub bezplatny kurs jezykowy, zapisac sie do kolka teatralnego, czy jakiejs sekcji sportowej. Ja bym Ci polecila sport, bo moim zdaniem to najlepszy sposob zeby sie podbudowac, a w jakims milym towarzystwie mozesz tez szybko zauwazyc jak duze robisz postepy:)) Powodzenia, trzymaj fason. To co Ty myslisz jest najwazniejsze, wiec glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
mam 24 lata i tak z perspektywy czsu myślę że kiedyś tak nie było. uważałam sie za osobę inteligentną odnoszącą sukcesy zawodowe czy w szkole. tylko jak powrócicdo tamtego stany?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
sorki za przejęzyczenia klwiaturowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
To może być stan przejsciowy albo możesz mieć depresję typową dla kobiet do 27 roku, a Twoje otocznie pomaga w jej pogłębianiu. Może psycholog? Zaprogramowalby Cie jakoś i może pomogloby Ci to. Ale ja mam nadzieję, że to chwilowe. Nie daj sie im . Jestes inteligenta i z pewnoscią ładna z Ciebie dziewczyna i dalej bedziesz odnosić sukcesy, jeśli tylko "wrócisz" do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
czasem to mi sie właśnie tak wydaje że mam jakaś depresję bo nigdy sie tak nie zachowywałam jak teraz. czuję też przez to wszystko że tracę mojego ukochanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
a mieszkasz z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
jeszcze tak ale tylko przez 2 tygodnie potem ide na swoje bo moje a raczej nasze moje i mojego narzeczonego) mieszkanko sie remontuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
a czy myślisz ze jak sie wyprowadzę to to cos zmieni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
i bardzo dobrze. Może ta zmiana przyniesie poprawę. Ja nie jestem psychologiem, mówię jak czuję. Nie chciałabym Ci namieszać, więc życzę Ci powodzenia w odbudowywaniu swojej wartości. Wydaje mi sie, że musisz sobie tylko przypomnieć kilka rzeczy. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orient express
Jak ograniczysz kontakty z rodzina, nie będą mieli takiego wpływu na Twoja samoocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
dziękuję ci bardzo ------> orient express. to mi pomogło jakos sie tak od razu lepiej poczułam. może nie wszystko stracone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
w sumie to rozpoczynam nowe życie. i trzebaby wejść w ten etap pełną parą... zobaczymy czy mi sie uda. życzcie mi powodzenia i dziękuję za wszystkie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orent express
Pewnie, że nie wszystko. Kazdy ma czasem takie załamki, rodzina czasem potrafi sie zamienić w zarłocznego zaslepionego potwora, który myśli bardzo egoistycznie. Będzie dobrze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu zgłoś się do specjalisty, to stereotyp, że z prolemami trzeba sobie radzić samemu. Tymczasem twoje dylematy są wystarczającym powodem, żeby zgłosić sie do specjalisty. Poczucie niskiej wartości, brak zaufania do siebie i świata ... bez wątpienia utrudniają ci życie. Nie ma innej drogi do pokonania lęków jak rozmawianie o nich i wchodzenie w trudne sytuacje. Radzę, byś poszla chociaz na jedna konsultacje z terapeuta, a potem zadecydujesz co dalej ... :-D Powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miła
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×