Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi troszeczkę....

Wcoraj pokłóciłam się z chłopakiem...

Polecane posty

Gość smutno mi troszeczkę....

... (zaznaczam, że mieszkamy dwa lata razem) i dziś postanowiłam nie wrócić do domu. Jestem u mamy i tu chyba przenocuję, a on nawet sie nie ainteresuje co się ze mną dzieje... Tak, jesteśmy pokłóceni... Ale chyba jego troska o moje bezpieczeństwo powinna być ważniejsza? Czy się mylę? Równie dobrze mógł mnie np. przejechać samochód a on to ma gdzieś... Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limef
meska duma bierze gore....al ewtedy nasuwa si epytani eczy to naprawde milosc...(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
Tak a ja mam wyrzuty, że zniknęłam a powinnam go poinformować... A jak się nie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
obciągam z połykiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, że powinien zadzwonić do ciebie i sie upewnić czy nic ci nie jest jeśli sie nie odzywa, to sie dobrze zastanów, czy to ten właściwy... rónie dobrze mogło by ci sie coś stać złego (nie zycze ci oczywiscie, bron Boże) i on miałby w nosie, a potem jak by ci w oczy popatrzył ?? w każdym razie nie odzywaj sie do niego aż sam sie nie odezwie, tak go przetestuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to będziesz wiedziała
że to nie ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
Co za palant się podszywa pode mnie? Spadaj buraku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika z daleka
skoro była ostra awantura to może się domyślać, że poszlaś do kogoś....faceci tak mają, nie dzwoń do Niego, zrobi to jutro, albo pojutrze..no chyba że wrócisz do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
Jutro ju muszę wrócić, bo wzięłam sobie ubranka na jeden dzień. Więc wróce jutro wieczorem po pracy. Pewnie nawet nie zapyta gdie byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tobą ja bym się martwił trochę bardziej na jego miejscu w sesie bardzo mocna to chyba znaczy że mu nie zależy pewnie jest zapatrzony w siebie bądź..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
Mam na imię Czesław i mieszkam w Sosnowcu :classic_cool: P.S. Bawie się analnie wypchaną sową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołek alpejski pachnący
ten PALANT sie podszywa na wielu tematach, zauważyłam bo dziś już chwile siedze na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob się czarna jak nie zadzwoni to znaczy ze jest palantem sluchaj ja ze swoim tez mieszkam prawie 2 lata i klocimy się tak ze wszystko fruwa ale mamy tez zelazne zasady, że zawsze po 1 odbieramy od siebie telefony (nawet tylko po to zeby dalej sie kłocic przez telefon:):):) a pozatym nawet jak ktores z nas wychodzi po klotni lub w trkacie to po tem ten kto zostaje to dzwoni -zeby wlasnie , chociazby wiedziec czy 2 nic nie przejechalo ....taka moze i glupia troska ale po paru latach razem mamy PARE ZASAD \"PONAD\" :):)I BARDZO MNIE TO CIESZY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
Przepraszam za tego ułoma, który się pode mnie podszywa. Pewnie dzieciak ma dziś ostatni dzień wakacji i musi sobie w głupi sposób pożartawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
do calineczka26 - masz rację, ja też jestem zwolenniczka takich zasad. Szkoda, że tylko ja w naszym związku. Ale właśnie widzę jak mu zależy na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
Czemu ty wogole ucieklas do mamy????? Dzieciak jeszcze jestes????? Nie umiesz problemow rozwiazywac z chlopakiem tylko do mamy lecisz????? Czy ty mu chcesz dac nauczke ???? Czy chcesz zeby szalal z niepokoju???? Powiem ci tylko ze to nic nie polepszy...........On napewno sie interesuje tylko nie da po sobie poznac, nawet jezeli bedzie szalal z niepokoju to ci nigdy tego nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
może nie dzwoni, bo wczoraj mu nie chciałam zrobić laski na stojąco? a mówiłam mamie, że on mnie zmusza do robienia to na stojąco i ona mi powiedziała, że tak się nie robi, najlepiej na siedząco...i co teraz, ona mi każe jechać do niego i mu zrobić na siedząco :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze smuto mi razem z Tobą ale z 2 str lepiej wiedziec takie rzeczy, moze jeszcze zadzwoni ale skoro piszesz ze pewnie nawet jutro nie zapyta gdzie bylas... to po co Ci taki buc???????????????? Era twarzdieli nieokazujących emocji jest już dawno za nami...wiec tlumaczenie tego psudo męsko dumą mężczyzn -MIĘKSZCZYZN...jest zbyt daleko posuniętą pobłażiwością, na którą normalne kobiety godzić się nie powinny :):):) trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
dzięki calineczko, a jak myślisz z tą laseczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
do sam1 - słuchaj, on ma chyba problem z alkoholem, po dwóch latach mieszkania razem, poszłam do mamy pierwszy raz. Kłótnia z powodu alkholu, wcześniej były rozmowy, prośby, awantury, płacz itp. Ale już wymiękam. Nie mam na jego zachowanie sposobu, jestem zmęczona. Wiec stwierdziłam, że po prostu zniknę na noc. On znikał wielokrotnie z kolegami i nie odbierał nawet ode mnie tel. Tylko, ze ja dzwoniłam, a on nie dzwoni... Może znowu siedzi z kolegami i ma wszystko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
nie, znowu ten palant!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***AAA***
Zgadzam się z sam1 - strasznie szczeniacko się zachowałaś. Wyjść, ochłonąć - ok, ale sprawdzać jak mu na Tobie zależy uciekając do mamusi - żenada. To manipulowanie jego emocjami,a to akurat średnio fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
boshe znowu jakieś palanty o jakimś alkoholu pieprzą itp. wynocha stąd ty paskudo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
do AAA - a ty co tak się wymądrzasz, szczeniara to ty jesteś!!! wynocha stąd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
jacy debilni ludzie tu na forum podochodzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi troszeczkę....
ja uciekam, on i tak nie zadzwoni a ten ułom genetyczny nadal sie podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia.
w sumie ten ułom nieźlie się podszywa, że chcąc nie chcąc się uśmiałam ;) BTW zadzwonił? to przykre ale jak ma problemy z alkoholem...hm musisz z nim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×