CZY JEST KTOS SZCZESLIWY??

Wokol duzo zdrad, rozstan, topikow o smierci, o przyjaciolkach faceta, o ogladaniu sie za babkami na ulicach, klotniach.....:O Czy sa Dziewczyny (lub chlopaki;) ) ktorym sie udalo odnalezc swoj 'ideal'??? Faceta (kobiety), ktory nie zdradza, nie oglada sie za babami, nie ma potrzeby bliskich przyjaciolek, jest troskliwy, nie lubi klotni i dba o wasze szczescie? Ciekawe ile takich osob?;) Wpisujcie sie!:) Ile mamy tych prawie-idealow? ;)

ja sie oczywiscie wpisuje pierwsza:D

NIE NIE NIE TAK TAK TAK zalezy jaki szablon swiatopogladowy przlozyc Ogolnie jestem szczesliwa, bo jestem zdrowa, mam fajntch rodzicow, znajomych, dobra pracy ale... milosci brak tego kogos...

ojojoj jak na razie kiepsko :O :(

mimo iz jestem pesymista jak mowia wszyscy i niedawno rozstalem sie z dziewczyna. mimo to wierze ze niedlugo sie odwroci los i odbnajde swoja sciezynke do celu na pustyni zycia.

:(

jest sobota , ludzie spia jeszcze .Poczekaj autorko troche , nie rob smutnych minek :-D . Powiem Ci jedno ze swojego zycia - szczescie to przede wszystkim pogoda ducha , to umiejetnosc przekucia kazdego niepowodzenia w przezycie, ktore czemus sluzy . Chocby sluzylo umiejetnosci stawienia czola przeciwnosciom.Czlowiek twardy( nie ten ,co po trupach) zgarnia najwieksza pule " szczesliwosci " w zyciu .Nie ma tak , ze tylko jest happy , sa tez upadki .Sztuka zaklinac los i ustawiac sie na" szczesliwosc ". A zdrada ? Byla , jest , bedzie wszechobecna . Wierze jednak ,ze sa tacy , ktorzy nie zdradzaja , badz potrafili jej sie oprzec .

Ogólnie jestem szczęśliwa :)