Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kulon

Walczę o nią?

Polecane posty

Gość Kulon

Wiem, ze mnie dalej kocha, teskni, ale boi sie. Nie chce zaczynac wszystkiego od nowa, chce zebysmy byli kumplami. Ale ja sie tak latwo nie poddam, jesli wiem, ze mnie kocha. Chciala sie ze mna spotkac, jednak gdy jej dzisiaj napisalem o tym to do tej pory sie nie odezwala. Wiem, ze nie ma kasy na koncie, ale chyba znalazlaby sposob. Obydwoje sie niezle skrzywdzilismy nazwajem, uwazam ze jest remis. Tylko po co to ta zlosc, strach i duma? Walcze, ale sam sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr_
U mnie to samo. Obydwoje bylismy udani.... Obydwoje popelnilismy bledy i tak jakos widze ze mu zalezy ale sie waha. Waha sie bo mu zalezy? I tak niby jestesmy razem ,niby nie. To mnie juz meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja próbuje walczyć o Niego:( ale nie wygram:( on się boji i nie chce tego rozpoczynać od nowa:( a ja nie moge sie pozbierać,nie wyobrazam sobie życia z kimś innym:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr_
monk mala: czemu wam nie wyszlo? cos zrobilas zle?i czemu boi sie wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoska
Powodzenia w walce o swoja milosc- życze wszystkim z calego serducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulon
To widze, ze nie jestem sam... jakas otucha zawsze... Tylko, ze ona kocha, a nie chce :-/ Ale jak to bedzie... My chodzimy do jednej klasy... dzisiaj mialem juz probke: ona na kazdej przerwie chodzi gdzies z kolezanka i jej wcale nie widze, a jak akurat na chwile jest to mnie nie zauwaza nawet, w sumie ja tez nic nie robie, zeby mnie zauwazyla.. bo do niej nie podejde i nie zagadam... To byl dopiero 1 dzien, a juz sie mecze... Jak juz mielismy nie byc razem juz w wakacje, to na pare dni przed rozpoczeciem roku namieszala i napisala mi na gg, ze sie zmienila. Tylko po co mi to wiedziec? Przeciez mielismy nie byc, a ona mi takie rzeczy pisze... albo ze siedziala i zlapala dola, ze mnie nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh długa historia ,nie pasowało mu ze sie ostatnio troche kłóciliśmy:/ ,wiem że to juz na zawsze koniec :( ale nie wiem jak sobie z tym dac rade:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr_
jestem w kropce: a moj nawet nie wie czy chce czy nie chce. tez kolorowo mam. I wlasciwie wiem, ze jak ktos tak nie wie czego chce to znaczy ze nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulon
Dzisiaj cos mi powiedziala, cos w stylu: 'zajmij sie swoimi kolegami.' A ja jej odpwoiedzialem: 'a ty swoimi kolezankami' To bylo tuz przed lekcja. I wiecie co? Prawie sie poplakala z tego powodu, ze tak jej powiedzialem... A przeciez sama zaczela, ale ona uznala, ze powiedziala to na zarty... No a ja oczywisice wedlug niej mowilem na powaznie... Nie wiem juz co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrr_
monk : nie pasowalo mu? jak ludzie sie kochaja to klotnie rozwiazuja dlugimi rozmowami. Wszystko mozna wyjasnic i wytlumaczyc. No chyba ze sie laliscie po twarzy podczas tych klotni. Ale watpie. Tez mi powod... Po to sa problemy aby je rozwiazywac. Po to sa rozmowy aby te problemy rozwiazywac. Ludzie rozstaja sie z glupich powodow. Jak jest zdrada rozumiem,bicie, szantaz emocjonalny, fizyczna przemoc ale jak sa klotnie?????? widocznie ta milsoc nie byla zbyt silna aby wyjasnic wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba masz racje,ale to jego miłość nie była zbyt silna ,ja wiem ze mogłabym to naprawic ale bez jego pomocy nic nie zdziałam:(:( ,on myśli tylko o sobie ,jest samolubny w tym co robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulon
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×