Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elfik152

gdzie sie poznaliscie???szukam najoryginalniejszych

Polecane posty

Gość elfik152

my standardowo na necie wy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznalam go przez jego o rok mlodszego ode mnie brata ktory byl we mnie strasznie zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
innego poznalam na imprezie,..nic ciekawego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bede oryginalna bo to byl chlopak mojej przyjaciolki:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stysia
A my sie poznalismy na chodniku przed blokiem, dosc prozaiczne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
oooo chlopak przjaciolki???? oo ale milosc nie patrzy rozumem.... zyskalas chlopaka a stracilas przyjaciolke co?? Stysia chodnik przed blokiem .... ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my razem chodzilismy do klasy przez poltorej roku ani slowa nie zamienilismy potem na tygodniowym wypadzie w gory rownie nic chociaz duzo czasu razem spedzilismy. a w pociagu powrotnym bum.i zostalo tak jush przez pol roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U sąsiadki.Poszłam po dług.On tam był.Kasy nie odzyskałam ale zdobyłam chłopa.Jak dla mnie całkiem dobry biznes;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
a gdzie sie poznaliscie na tym krancu polski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
pod płotem sąsiada 2 domy dalej od jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka22
w autobusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuev
Na studiach (przyjaciółki, nie moich). Kończyłam wtedy liceum, a przyjaciółkę co jakiś czas wyciągałam na wagary ;) Pewnego dnia udałam się na jej uczelnię w wyżej wymienionym celu, trwały jeszcze zajęcia, na korytarzu cisza, tylko ten drań o nieobecnym spojrzeniu siedział pod ścianą i coś czytał. Przez najbliższy miesiąc biegałam tam jak na skrzydłach, co jakiś czas spotykając go, zawsze z książką, zawsze w tym samym miejscu. W końcu podeszłam, robiąc słodką minkę, i zełgałam bezczelnie, że bez okularów nic nie widzę, a koniecznie muszę przeczytać coś na tablicy ogłoszeń. Facet okazał się być dżentelmenem, toteż z rozpędu przeczytał mi całą tablicę (mało nie pękłam od powstrzymywanego śmiechu:D ), a potem dał się zabrać na kawę. Po pewnym czasie wydało się, że nie mam specjalnych problemów ze wzrokiem, ale już był zadurzony po uszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na GG :) wybralam w katalogu nick ktory mi sie podobal i napisalam do niego...pozniej wszystko samo sie potoczylo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
ja tak podobnie z tym nickiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ni stąd zadzwonił do mnie... jakiś debil sobie pomyslałam... wypatrzył sobie mnie w KOŚCIELE ... co wy na to?aha był lektorem i widział mnie z \"wysokości\":) i teraz jesteśmy z sobą 5 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
pod płotem sąsiada, bo u niego kiedyś mieszkałem kilka dni, 2 domy dalej od jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglooo
w chinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyśka...
A mojego męża poznałam w szatni w dyskotece 6 lat temu. Gdy jużwychodziłam, zobaczyłam super faceta, podeszłam do niego i powiedziałam :"Cześć jestem Justyna, a Ty?" i tak się zaczęło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adria
Ja mojego chłopaka poznałam na swojej studniówce.Poszłam na nią z kolegą mojego szwagra, natomiast moja koleżanka, która miała chłopaka, wstydziła się go ( dzisiaj jest jego żoną) i przed samą studniówką pokłóciła sie z nim tylko dlatego żeby z nią nie poszedł. Później w klasie powiedziała, że nie ma z kim iść i druga koleżanka poznała ją ze swoim kolegą z bloku. Od początku wpadł mi w oku i ja jemu też. A najlepsze było to jak na końcu mi powiedziała, że zepsułam jej studniówkę ( mimo, że cały czas wymykała sie z innym gościem) a S. nazwała idiotą. Współczuję jej mężowi, bo jestem pewna, że on do dzisiaj nic nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkammmmmmmmz
A moje Serduszko zaaranżowało randkę w ciemno :) (serce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
w chinach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
roznie to bywa... moja kolezanka spotkala swojego sasiada w irlandii i tak sobie dopiero tam wpadliw oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłostka
a my sie poznalismy nie orginalnie :) w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglooo
swiat byl za maly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda_prawda
a my na pogrzebie jego żony ... prawda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my
w jednostce wojsokwej na kursie angielskiego, hahaha jedyny kawaler w grupie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfik152
pogrzeb jego zony......... pobija chyba wszystkie miejsca poznania!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×