miesiączka po porodzie

Witam Mam nadzieję, że dobrze trafiłam. Chciałam się dowiedzieć jak to jest z pierwszą miesiączką po porodzie. Kiedy powinna wystapić jeśli córkę karmiłam piersią 2 i pół tygodnia, a poźniej jakieś 10 dni około odciągałam jedynie mleko 2 razy dziennie. Wczoraj córa skończyła 9 tygodni, więc trochę czasu już minęło. Prawdopodobien\ństwo ciąży jest naprawdę niewielkie, ze względu na zabezpieczenie. Dla pewności zrobię może jutro test ciążowy. Czy powinnam się tym martwić? Czy to może normalne, żeby mimo braku karmienia piersią tyle czasu minęło i miesiączka się nie pojawiła. Pozdrawiam kamerlingh

Moja znajoma nie miała około roku miesiączki, ale mysle, że to zależy od danego organizmu.

to jak najbardziej prawdopodobne, ogólnie zasada jest taka że im krócej karmi sie piersią tym szybciej przychodzi, ale sama widzisz że jeszcze wcześnie, dopiero 9 tygodni, organizm musi sie pozbierać po tych wszystkich szokach :) kobiety nie miewają okresu po porodzie całymi miesiącami

Ok. Rozumiem. Ale przypominam, że ja nie karmię piersią, więc powinnam dostać szybko. Pozdrawiam kamerlingh

Byłam w takiej samej sytuacji jak Ty z karmieniem. Miesiączkę dostałam 10 tygodni po porodzie. Ale na Twoim miejscu też zorbiłabym test.

Jak się zabezpieczasz ?? Przy zastrzykach Depo-Provera wogóle nie występuje miesiączka. Ja pierwsze krwawienie po porodzie miałam po 6 tygodniach - lało sie za mnie 2 tygodnie non stop, poszłam do gina, przepisała Cyklonaminę i coś na obkurczanie macicy, przeszło. Nastepną miesiączkę miałam po około roku. Moja kumpela miała okres po 8 miesiącach więc chyba wszystko w normie :-)

wiesz, ze karmienie piersia wcale nie oznacza, ze kobiety nie moga zajsc w ciaze??? Moga!!!!! Nie wiem, kto Ci takich bzdur naopowiadal, ja bym zrobila test

Ja karmiłam córcie 4 miesiące piersią, a 4 miesiace odciagałam pokarm (wróciłam do pracy).......robię tak nadal...teraz tylko 2 razy dziennie sciągam pokarm...miesiączki nadal nie mam........ciaza tez nie wchodzi w rachube........jestem pod stała opieką ginekologa (ze względu na nadzerkę) i wiem ze miesiączki moze nie byc jeszcze pół roku po zakonczeniu karmienia........nie martw sie wszystko jest w porządku...........Pozdrawiam i całuski dla malenstwa

ale o czym - doczytaj, ona o tym doskonale wie! pisze że nie karmi i że się zabezpieczała, a nie że karmi więc jest zabezpieczona...

"ale czy o tym" a powiedz mi gdzie napisałam, że karmienie piersią zabezpiecza przed ciążą. Jestem świadoma tego, że nie zabezpiecza, dlatego stosujemy z mężęm prezerwatywy (nie było żadnych z nimi problemów w stylu pęknięcie czy zsunięcie). Czekam na to, żeby miesiączka wystapiła, żeby zacząć brać tabletki. Proszę o czytanie ze zrozumieniem ;-). Pozdrawiam kamerlingh