Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MORWA

Jak walczycie z dołem

Polecane posty

Gość Papier_kolorowy
Do MORWA --> Słońce Drogie nie chciałam Ci doła pogłębić pisząc, ze u mnie trwa już tydzień...Życzę by ten Twój był krótki góra jednodniowy:) Jeśli chodzi o dentyste to niecierpie :( A plomba mi wypadła...chlip:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana
Zrób liste rzeczy które zaczełaś i nieskończyłaś i dokończ je. Zastanów się równiez nad tym co obiecywałaś sobie, ze zrobisz a nie zrobiłaś i zrób to. Wtedy może poczujesz się lepiej i na dodatek będziesz mieć zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, przypomniałam sobie dobry sposób na zapomnienie o dole. Obcinanie grzywki. Równam ją zawsze tyle czasu i tak się przy tym wkurzam, ze zapominam o wszystkim :-) Póki co dla mnie odpada, bo obcięłam ją tydzień temu, ale może ktoś inny skorzysta :-D Jak nie macie grzywki to zawsze można zrobić - terapeutyczne działanie będzie jeszcze większe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papier_kolorowy ---> nie przejmuj się. Tydzień z głowy miał oznaczać, ze już lista starczy na tydzień, ale mam nadzieję, ze aż tak długo to nie potrwa. A co do dentysty to masz szczęście w nieszczęściu. Lepsze zapychanko po plombie niż borowanko :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julla
mi pomaga robienie surówki z czerwonej kapusty-normalnie czad mozna sie wzyc i takie czarne łapska po tym zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na doła polecam czytanie dobrej książki. Jak się wciągniesz to zapomnisz o tym co cię trapi ;) Inna metodą, która mi pomaga to taniec. Puszczam głośno MTV lub ulubiną płytę i tańczę sobie ( a raczej wygibuję się ) przed lustrem, a potem pękam ze śmiechu z mojego braku poczucia rytmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może jutro spróbuje zrobić surówke tańcząc i siekając w rytm ulubionej płyty :-) przyjemne z pożytecznym, bo wreszcie będę miała co jeść ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
Właśnie odkryłam, że poprawia mi się humor gdy patrze na te buźki :):D:P:)Sa takie fajne i mają takie bombastyczne minki:) P.S.Ja idę na zakupy - podobno najlepsze lekarstwo na doła ( później będzie następny gdy wróce z pustym portfelem:)) A po zakupach ten nieszczęsny dentysta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wrócisz napisz jak było i czy zakupy pomogły, bo dentysta raczej nie pomoże :-S :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze jeden pomysł: szperanie w ciucholandzie. Zawsze polepsza mie się humorek jak znajdę fajny markowy, ciuszek za grosze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam
doła... Mój narzeczony wyjechal na szkolenie daleko, daleko... Wroci dopiero za 3 tygodnie (pojechał na 2 miesiące). Staram się puszczać fajną muzyczkę, przy której zawsze chce mi się tańczyć i tańczę... Albo dobra książka... Ale poza tym jest męczarnia, czuję że zyję w maraźmie... ale może wystarczy się uśmiechnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
U dentysty nie było tak źle:) Znieczulił mnie na cały nastepny tydzień:) Podobno byłam bardzo dzielna:) Zakupy raczej się nie udały, ale było całkiem przyjemnie pochodzić sobie po sklepach, a jutro.......prawdopodobnie fryzjer...o ile starczy mi odwagi....:) Wiecie co jest jeszcze dobre na wszelkie doły...dobrze towarzystwo...Więc Wasze zdrówko...wypije zimnym piwkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marttta
Mysle dziewuchy ze jest to spowodowane tym ze wlasnie skonczylo soe lato, koniec swobody, zaczyna sie szkola i codzienna rutyna. To przejdzie trzeba sie tylko przestawic...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dobre towarzystwo i zimne piwko na mnie też zadziałało!!! A dłuuugi sen się jeszcze do efektu dorzucił, ale i tak zrobię tę surówkę i potańczę :-D Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
Ja juz po wizycie u fryzjera i nie mogę powiedzieć, że poczułam się po nim lepiej:\ Tzn. pozbyłam się długich do pasa włosów i zamieniłam je na tzw. nieład artystyczny :P Ale humor poprawił mi dziś mój kumpel - nie ma jak usłyszeć coś miłego:) Jednak jestem człowieczkiem łasym na komplemety:D A jak tam wasze doły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już dużo lepiej :-D ale boję się ze szybko wróci, więc jutro na wszelki wypadek planuję zakupy :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
Zakupy fajna rzecz:) Życze udanych, wielu przecen i okazji i atrakcyjnych sprzedawców:D A co w końcu raz sie żyje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie inaczej!!! Niniejszym ogłaszam,że jutro wszyscy obchodzimy dzień bez doła (albo chociaż z płytszym dołem). Parę \"lekarstw\" nam się tu zebrało, więc do dzieła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sport
ja po stepie czuje sie jak nowo narodzona ( fizycznie, ale na psyche te pomaga)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
I jak tam walka z dołem MORWA?? Dzień bez doła się udał?? A zakupy?U mnie raz lepiej raz gorzej...Na smutki polecam topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2249295&start=0 - uśmiałam się do łez:) Teraz pije zimne piwko, a wieczorkiem spotkanie z ulubionym kolega:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Papier Kolorowy!! Miło Cie widzieć. Mój dół zniknął, a tę stronkę też wypatrzyłam i dziś poczytałam sobie :D dawno nie miałam takiej polewki :D:D:D:D:D:D:D Ijak tu mieć doła po przeczytaniu tego?!! A co do zakupów to dupa blada - nic mi się nie podobało, ale to ma dobrą stronę - kasy nie wydałam :D Pozdrawiam i miłego spotkania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała próbka tamtego topiku, rewelka: Kumpeli znajoma, która mieszka w innym mieście prosiła ją, żeby jej załatwiła dobrego ginekologa.W wyznaczonym dniu przyjechała do niej i poszła do łazienki odświeżyć się przed wizytą.Po wizycie koleżanka pyta ją jak było. A ona jej odpowiada, że ok, ale ten ginekolog jakiś dziwny, bo cały czas powtarzał \"ale się pani przygotowała\",\"ale się pani przygotowała\". Kumpela spytała ją \"to jak ty się przygotowałaś?\"na to tamta, że nic takiego nie robiła umyła się i spsikała dezodorantem.Na pytanie jakim, powiedziała, że tym, który stał w łazience.A moja kumpela oczy w słup, bo w łazience stał...lakier z brokatem...Więc nie dziwne, że ginekolog się trochę zaszokował...Kumpeli znajoma juz nigdy tam nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papier_kolorowy
:D Hehe :D wiem czytałam niezłe było:) W ogóle topik zabójczy!!:) U mnie trochę lepiej:) Byłam z kumplem na piwku i pizzy i było super:) Czasami miło sie spotkac z kimś kto podzieli się pozytywna energią:) Jutro mykam na wieś - będę paść krowy i się relaksić :D No i czekać na słońce by opalić moje cztery litery:D Pozdrawiam MORWA:) i śle buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wieś, ale super! Ja musze poczekać z wyjazdem do soboty, ale o opalaniu lepiej zapomnieć - ale leje :( Mam nadzieje, że pogoda się poprawi :) A przyszły tydzien zapowiada się u mnie emocjonująco, więc jest na co czekać :D Pozdrawiam 🌻 🖐️ Zajrzyj jak wrócisz i opowiedz jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J tez mam dola.Przede mna WIELKI I WAZNY egzamin a ja przed netem. Codzienny kac moralny, ze nic nie robie...ale jak tu sie zmusic...Mozeby gdzies wyjechac na sobote?A potem \"z kopyta\"??Co myslicie? Może Ołomuniec? http://kamera.olomouc.cz/ Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma jak odpocząć przed nauką. Zawsze sobie mówie, że potem będzie łatwiej i dupa. Dopiero wtedy się rozleniwiam :) ale nigdy nie żałuję :):):):) Wyjedz na weekend i baw sie dobrze, a potem i tak zdasz :D W końcu nie chodzi tylko o wiedzę, ale też o szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×