Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamień w wodę

ile trwały wasze najdłuższe Związki i dlaczego sie skonczyły?

Polecane posty

Gość Kamień w wodę

Zerwałam ze swoim po 7 latach (!) Nie mogłam po prostu dlużej znieść jego obecności, denerwował mnie a ja pewnie jego. iLE TRWAŁY wASZE NAJDŁUŻSZE Związki i dlaczego sie skonczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
za róznica i jakie to ma znaczenie. Kazda sytuacja jest inna i dotyczy innych osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój związek
trwa 36 lat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexiss
miłość trwa max 3-4 lata, udowodnione naukowo (nie pytać jak) potem wkracza faza przywiązania i przyzwyczajenia moja koleżanka rozstała się ze swoim po 9 latach, nie bił jej, był wykształcony, ogólnie okej, ale ewidentnie do siebie nie pasowali, ona ekstrawertyczka, on introwertyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolaq
Mój także kończy się po 7 latach. Jest tak ciężko. Ja podobnie jak Ty nie mogę na niego patrzeć, nie moge znów zaufać, wszystko co z nim związane drażni mnie. Tylko, że on obiecuje, że sie poprawi i ne bardzo chce się ode mnie wynieść. Już nie mogę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melinda Melinda
jak czytam takie: udowodnione naukowo, to pytam się: kto za to zapłacił?????????:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój najdluzszy związek trwal 3 lata i dzięki bogu sie skonczyl... bylismy jeszcze bardzo mlodzi...nie nadawalismy sie do tworzenia czegos stalego,opartego na zaufaniu i milosci...poza tym zbyt wielka roznica charakterow nas dzielila no i ten jego...narcyzm :O tfu...to nie byl czlowiek z ktorym chcialabym spędzic zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamień w wodę
Będąc z kimś tyle lat można wymagać od tej osoby na prawdę wiele. Ja wciąż nie mogę znieść nieodpowiedzialnego, nieprzemyślanego zachowania. No ileż tak można. Nie mamy po 15 lat na litość boską. Jednak ta 7 , ciężko tak po prostu odejść. Nie wiem jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupppup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuyt
co do trwałości uczucia to również naukowo udowodnione jest że w tej samej osobie można się ponownie zakochiwać i nakładać uczucia na uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza od innych
20 lat-śmierć teraz 5 lat i nadal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuyt co do trwałości uczucia to również naukowo udowodnione jest że w tej samej osobie można się ponownie zakochiwać i nakładać uczucia na uczucia ale to prowadzi do kalectwa uczuciowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeNN
Moje trwał max 3 mies.Jedna wielka porażka.Nie trafiłem z dziewczynami.Szybko się kończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brata niedziedzia
hej a agdzie wyczytes na ten tamat? to ciekawa teoria wiec mogłbys podac namiar jakis na ten artykuł, ksiazke? pzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plokijughygtddzhb
mój 7 lat i niestety nadal trwa .mamy syna i tylko dlatego jeszcze jestem z nim co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka miesiecy
haha nigdy nie bylam z nikim dluzej ale moze to nawet lepiej. bo lepiej zmranowac kilka miesiecy niz kilka lat z debilem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyjaska.
1 dzień :D Skończył się, bo chłopak nagle zniknął :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całe nieszczęście świata
pierwszy trwał 4 lata - znalazła sobie innego drugi trwał 3 lata - choroba ja zabrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
odeszlam bo : - chyba nigdy go nie kochalam ,to bylo przyzwyczajenie raczej - okradl mojego ojca - to przewazylo szale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja....
7 lat....odeszlam,bo chyba nigdy go nie kochalam a z czasem to bylo tylko przyzwyczajenie,mimo ze byl przystojny,pracowity i chcial sie zenic...zostawilam go dla kogos starszego o 16 lat,bylismy krotko razem ale to byla najwieksza milosc mego zycia..niczego nie zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×